If you had a twin, I would st...

By rememberyouu

1.6M 114K 21K

mydickisbig: Rzuć monetę. Góra, jestem twój. Dół, jesteś moja. kissmyass: Przykro mi skarbie, ale mam tylko... More

one
two
three
four
five
six
seven
eight
nine
ten
eleven
twelve
thirteen
fourteen
fifteen
sixteen
seventeen
eighteen
nineteen
twenty
twenty-one
twenty-two
twenty-three
twenty-four
twenty-five
twenty-six
twenty-seven
twenty-eight + nominacja
twenty-nine
Pytania do bohaterów
thirty
thirty-one
thirty-two
Odpowiedzi na pytania
thirty-three
thirty-four
thirty-five
thirty-six
thirty-seven
thirty-eight
thirty-nine
forty
forty-one
forty-two
forty-three
forty-four
forty-five
forty-six
forty-seven
forty-eight
forty-nine
fifty
fifty-two
fifty-three
fifty-four
fifty-five
fifty-six
fifty-seven
fifty-eight
fifty-nine
sixty
sixty-one
sixty-two
sixty-three
sixty-four
sixty-five
sixty-six
sixty-seven
sixty-eight
sixty-nine
seventy
seventy-one
seventy-two
seventy-three
seventy-four
seventy-five
seventy-six
seventy-seven
seventy-eight
seventy-nine
eighty
eighty-one
eighty-two
eighty-three
eighty-four
eighty-five
eighty-six
eighty-seven
eighty-eight
eighty-nine
ninety
ninety-one
ninety-two
ninety-three
ninety-four
ninety-five
ninety-six
ninety-seven
ninety-eight
ninety-nine
UWAGA OKŁADKA
one hundred
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
Q&A
122
123
124
Odpowiedzi
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
Epilog
Podziękowania
DODATEK WALENTYNKOWY
NOWE FF

fifty-one

12K 746 121
By rememberyouu


Zostały trzy godziny do imprezy. Dziewczyna biegała po całym domu, szukając wszystkich potrzebnych rzeczy. Wzięła prysznic, włożyła sukienkę, ułożyła włosy. Gdy zrobiła makijaż, spojrzała na zegarek. Zostało jej pół godziny do przyjścia przyjaciela. Przejrzała się w lustrze. Była zadowolona ze swojego wyglądu. Założyła szpilki, a do małej torebki schowała telefon i portfel. Usłyszała dzwonek do drzwi. Zeszła po schodach i otworzyła.

-Hej kartofelku! - przytuliła go.

-Bo mi koszulkę pognieciesz! - zaśmiał się i odepchnął ją żartobliwie od siebie.

-Gorzej niż baba. - westchnęła teatralnie i zamknęła drzwi na klucz.

-Ślicznie wyglądasz, wiesz? - uśmiechnął się.

-Dziękuję. - odpowiedziała i poszli w kierunku klubu.

-Luke był na mnie zły. W ogóle chyba ma spermokres.

-Spermokres? - wybuchnęła śmiechem.

-No. Okres, tylko że dla facetów. Zamiast krwi  leci mu sperma. - Sophie nie mogła przestać się śmiać. Calum był szczęśliwy, że udało mu się ją rozśmieszyć. Mimo że krótko się znali, przyzwyczaił się do niej. Sądził, że mógł nazwać Soph swoją przyjaciółką. Na pewno nie tak dużą, jak chłopaki, ale i tak bardzo ją lubił. 

-Jesteś genialny. - powiedziała, gdy się uspokoiła.

-Wszystkie mi to mówią. - przeczesał palcami grzywkę. Zachichotała. Doszli pod klub. Dziewczyna chciała stanąć w kolejce,jednak Hood pociągnął ją od razu do wejścia. Ochroniarz spojrzał na niego i bez żadnych przeszkód wpuścił.

-Kolejny plus bycia sławnym. - poklepał ją po ramieniu.

-Tsa... Reszta jest w środku? - przytaknął i zaczął rozglądać się w tłumie.

-Tam. - wskazał palcem i splótł swoje palce z dziewczyny, żeby nie zgubiła się w tłumie. Podeszli do chłopaków. Ci zmierzyli ich wzrokiem. Luke warknął zły na Caluma i odepchnął go od Sophie.

-Stary spokojnie! - Hood uniósł ręce na znak kapitulacji.

-Cześć Ash. - wyminęła Hemmo i przytuliła go, to samo zrobiła z Cliffordem.

-Luke. - skinęła mu głową.

-Och przestań. - przyciągnął ją do siebie i objął. - Jesteś piękna. - dodał po chwili.

-Dziękuję, a no i puść mnie. - zsunęła jego ręce ze swojego ciała.

-Nadal się gniewasz. - stwierdził, na co wzruszyła ramionami. W zasadzie nie była już zła. Chciała sprawdzić, czy sobie odpuści.

-Jesteś dupkiem.

-A ty zimną suką. - patrzył jej w oczy. Otworzyła usta ze zdziwienia. Uderzyła go w klatkę piersiową i odwróciła się z zamiarem odnalezienia reszty paczki, która nie wiadomo kiedy, gdzieś sobie poszła. Hemmings jej to uniemożliwił. Pociągnął ją za dłoń i przyciągnął do siebie.

-Nie pozwolę ci uciec księżniczko. - wpił się w jej usta. Na początku stała, jak sparaliżowana. Po chwili, gdy zrozumiała, co się dzieje, objęła go za szyję i odwzajemniła pocałunek. Było im tak dobrze.

°°°

Hej słoneczka! Spodziewaliście się?  Mam nadzieję, że nie zdupiłam tego rozdziału i chociaż troszkę was zaskoczyłam ;*

Continue Reading

You'll Also Like

95.9K 8.8K 44
- Przepraszam - szepnęła ze łzami w oczach. - Po prostu się nie lituj i zapomnij - syknął, zatrzaskując dziewczynie drzwi przed nosem. [ Zakończone...
11.8K 885 33
Edgar ma 15 lat, zmaga sie z problemami rodzinnymi jak i prywatnymi, do tego sie jeszcze wyprowadza z domu w którym mieszkał cale swoje życie, ma też...
118K 8.5K 37
✔ - Zakończone *W Trakcie Poprawek* Przedstawiam wam drugą część przygód Lili. Jeśli nie czytaliście pierwszej części to radzę przeczytać :) Minęło...
67.7K 1.6K 43
Co by było gdyby Hailie zgodziła się wyjść za Adrien podczas tej pamiętnej kolacji?