Chłopak tylko przytaknął i odprowadził dziewczynę wzrokiem do drzwi domu,po czym próbował się podnieść z podłogi. Próbował się wmiędzy czasie dowiedzieć od siebie samego, co jest z nim nie tak.Nie czuł do tej pory nic. Żadnych uczuć, ale teraz miał tornado wgłowie i pożar w sercu. Alex miała w sobie coś niezwykłego, zdałsobie z tego sprawę chociaż w ogóle jej nie znał. Znał nibymiesiąc, ale czuł, że wiele o niej nie wie, tak jak ona o nim.
Dziewczyna wróciła z dwoma paczkami krakersów i dwoma butelkami wody. Stałajak wryta ze zdumienia. Zastanawiała się, co do cholery mu odbiło.O mało jej by nie staranował w drzwiach.
-Wszystko w porządku? - zapytała patrząc w górę na chłopaka,który był od niej znacznie wyższy.
-Tak – wykrztusił z siebie. - Przepraszam...
-Wiem, że coś jest na rzeczy, bo od samego początku zachowujesz się dziwnie.
-Koń wymaga tylko testu - wypalił.
-Samochód to był pretekst. Chciałeś się do mnie zbliżyć. Obserwowałam cię cały miesiąc i widzę, że chcesz czegoś więcej, ale się wycofujesz. Kulisz ogon i uciekasz przed uczuciami.
-To nie jest łatwy dla mnie temat, ale owszem... bywam skurwysynem...
-Teraz się zasłaniasz. Masz uczucia, tylko, że je od siebieodrzucasz. Boisz się ich.
-To nie tak, że się boję... Jedź ze mną - powiedział nagle wprost.
-Dokąd? - zapytała po chwili.
-Mam dom w górach... W górach Wasatch, po stronie Kolorado. Zostaniemy tam na jakiś czas. Ale najpierw odwiedzimy jeszcze jedno ciekawe miejsce - oznajmił.
-Zaraz kurwa. Jesteś naprawdę skomplikowanym kolesiem i to najbardziej pojebanym jakiego do tej pory spotkałam. W sensie...pozytywnie pojebanym. Ale ot tak wyjeżdżasz z tekstem, że mam ztobą gdzieś jechać? - zapytała bardzo nie ufnie.
Alister chciał coś powiedzieć, ale tylko otworzył i zamknął usta.
-Mów w prost, co do mnie czujesz.
-A ty coś czujesz?
-Mów - postawiła go stanowczo pod ścianą.
-Nie czuje kurwa, że chcę się z tobą rozstać. Nie pojadę nigdziebez ciebie, rozumiesz? - w końcu wyznał. - Ten miesiąc był dlamnie szokiem emocjonalnym w chuj, bo nie wiedziałem, co się ze mnądzieje. Jasne... jestem facetem i to norma, że chcę uprawiać seks,ale... to jest coś innego. Nie chcę po prostu cię je... znaczy...
-...bać... - dokończyła.
-Nie mógłbym nawet.
-Powiedz do chuja pana w prost, że mnie kochasz, albo jesteś zakochany! - niemal wykrzyczała mu w twarz.
![](https://img.wattpad.com/cover/216754869-288-k461851.jpg)
YOU ARE READING
BIAŁY KRUK [✔️]
ActionW świecie, który zdziesiątkował śmiertelny wirus, ludzkość próbuje wstać z kolan po otrzymanym ciosie. Nasz bohater - Alister Warren, jednak ma własne problemy, z którymi musi sobie radzić sam. Po sześciu latach ukrywania się i uciekania, w końcu pl...