Aż tak #13 [Nakahara Chuuya]

610 22 0
                                    

Ostatnio nie byłem sobą,
Nie winię cię za to, że nie chciałeś ze mną zostać.
Mówienie tego, czego nie miałem na myśli, przychodzi mi niezwykle łatwo,
Zaś to co powiedziałem- nie to miałem na myśli.

Kiedy jest dobrze, jest tak dobrze,
Kiedy jest źle, jest TAK BARDZO ŹLE.


Co miałem Ci powiedzieć, że tak bardzo tęsknię ?
Zatrzymać Cię, kiedy wszystkich od siebie odganiam?

Płonę.
Płaczący, płonący kłamca.
Nie widzę nic, nic poza sobą,
Ale jestem też swą jedyną z zapalniczką.


Każda moja część jest zwęglona,
Boże, co stało się z moim sercem?
Rozpadam się,
Znów i znów.
-Kiedy zdaję sobie sprawę, że ty już nigdy nie wrócisz,
I nie jest mi z tym dobrze,
bo jak widać-nigdy nie powinienem się tak zaangażować,
lecz na jedno Twoje słowo.
Zrobię, to znów,
I znów.

Co się skończyło, jest skończone,
I nic się już nie zmieni.
Powinienem iść na przód.
Ale wciąż czuję to samo do Ciebie.

Tak jakby każdy mój dzień, był walką o moje życie,
I aby odzyskać nad sobą kontrolę,
muszę zapomnieć kim dla mnie byłeś,
Choć wtedy czuję się...
...Zupełnie nikim.

Czuję, że każda moja część jest zwęglona,
Boże, co stało się z moim sercem?
Rozpadam się,
Znów i znów.
A ty już nigdy nie wrócisz,
I nie jest mi z tym dobrze,
I nigdy nie powinienem aż tak...
...Cię pokochać.



BSD One-ShotsWhere stories live. Discover now