Moje pierwsze zauroczenie

By MonikaAndrejew

493 1 0

Tak się wszystko zaczeło More

Przyjazd do Stambułu do willi Kozanów część 1
Mieszkanie w willi Kozanów
Oczami Yghita 2
Moja miłość Nur
Kocham Yghita 5
Nasz ślub 6
Kocham Nur 7
Nasz ślub jestem szczęśliwy 8
Co z nami będzie 9
Co z nami będzie Yigit 10
Jestem już tym zmęczona 11
Co mam zrobić 12
Będzie ciężko 13
Muszę być silny 14
Postanowiłam !!! 15
Mój wyjazd 16
Nie pozwolę Ci odejść 17
Muszę ją znaleźć 18
Przywiozłem ją z powrotem 19
Niespodziewane pojawienie się Iclal 20
Jak ja będę tu żyła 21
Przyjazd Sianana 22
Wytrzymam to jakoś 23
Co ja mam zrobić 24
On nas uratował 25
Gdzie oni są?? 26
Cali i zdrowi 27
Co ja najlepszego zrobiłam 28
Kocham go nie umiem bez niego żyć 29
Jak ja to wszystko wytłumaczę 30
Cieszę się że ją zobaczyłem 31
Co on tu robi?? 32
Boję się go, on jest nie obliczalny 33
Czego on tu szuka ??? 34
Mam nadzieję że więcej się nie pojawi 35
Niech mi da spokój 36
Mąż jaki mąż to psychopata 37
Kto to zrobił?? 38
Mam ją blisko 39
Dlaczego on to zrobił?? 40
Czy on już nie wróci?? 41
Co ma z tym wspólnego Tayar 42
Spełniłem obietnicę, Nur stanie przed sądem 43
Czemu Yigit ukarał Cahita?? 44
Spełnił obietnicę, ale się nie rozwiedliśmy 45
Ślub jaki ślub Elmas czy Nur?? 46
Pojechałem do gogusia 47
Nie wyjdę za Haydara 48
Bardzo się o niego boję 49
Nie pozwolę na ten ślub 50
Rocznica ślubu z Iclal 51
Nie chcę go i koniec, kocham Yigita 52
Rocznica ślubu Iclal i Yigita 53
Iclal przyłapała Nur 54
Romantyczny dzień nad morzem z Nur 55
Na co mam mu dać godzinę?? 56
Nie wyniosę się, dałam słowo 57
Spędziłem czas z Nur 58
Wypadek czy sabotaż?? 59
Jestem szczęśliwa, piękne chwile tylko nasze 60
Wypadek na budowie, boję się o Yigita 61
Czemu Elmas zamieszkała w pokoju Nur 62
Nasza pierwsza wspólna noc 63
Po co ja jadę z nimi na te zakupy?? 64
Nic nie zrobiłam, nie ukradłam tej sukienki 65
Mam siłę walki po nocy z Nur 66
Jaką miłą niespodziankę zrobiła mi Nur 67
Kradzież pamiętnika Nur 68
Co chciał zrobić Sinan?? 69
Po co ja mam do nich jechać?? 70
Spędziłam z nim noc, pierwszą noc 72
Przyjazd Firata 72
Wypadek Nur 73
Zrobiłam Yigitowi niespodziankę 74
Wspólna kolacja romantyczna Yigita i Iclal 75
Iclal namawia mnie na namiętną noc 76
Nur ma pracować jako modelka 77
Gdzie jest mój pamiętnik?? 78
Spacer i rozmowa z Iclal 79
Nur na plakatach w całym mieście 80
Wypadek, uratowałam jej życie 82
Może dostanę pracę jako sekretarka 83
Elmas wyprowadza się do oficyny 84
Kto rozesłał po firmie filmik?? 85
Poszłam na rozmowę 86
Nie wierzę, ja chyba śnię. Użyli je bez mojej wiedzy 87
Po co Elmas rozesłała filmik?? 88
Elmas wyznała że jest we mnie zakochana 89
Yigit jest na mnie zły za zdjęcia 90
Widziałam filmik w internecie 91
Aukcja dobroczynna 92
Iclal kupiła mój samochód, Cahit się upił 93
Jestem w ciąży z Yigitem 94
Co on sobie myśli, ja miałam wysłać do firmy filmik 95
Będziemy z Mertem puszczać latwiec 96
Nur poroniła, dlaczego nie powiedziała mi o dziecku?? 97
Jak mam mu powiedzieć o dziecku, nie chce mnie słuchać 98
Iclal dowiedziała się o ciąży 99
Dlaczego o ciąży wiedziała ciotka i Iclal a nie ja 100
Elmas zostanie w oficynie, ale ma zakaz zbliżania się do domu 101
Iclal namawia mnie do usunięcia ciąży 102
Dlaczego Elmas chciała się zabić, Yigit poszedł na aukcję 103
Iclal zorganizowała rodzinną sesję zdjęciową 104
Firat zorganizował reklamę firmy i kogo wziął do niej 105
Jak mam mu powiedzieć że jestem w ciąży, zawsze ktoś nam przeszkodzi 106
Poroniłam, Yigit jest na mnie zły że nie powiedziałam mu o dziecku 107

Jestem zły że wystąpiła w tej reklamie 81

2 0 0
By MonikaAndrejew

Y: Lepiej będzie milczeć. N: Yigit o niczym nie wiedziałam, naprawdę. Y: Już dość się nasłuchałem. N: Nie miałam o tym pojęcia. Poszedłem do samochodu i pojechałem do firmy. Chodziłem nerwowo po swoim gabinecie, ktoś zapukał do drzwi. Y: Proszę. Do gabinetu weszła Elmas. El: Pan Cahit wraca z budowy, nie wie czy zdąży na zebranie. Y: Odwołaj. El: Słucham?? Y: Odwołaj. El: Ale. Y: Nie pytaj, odwołuj. Wziąłem z fotela płaszcz i wyszedłem, pojechałem do garażu. Wszedłem do środka i zdjąłem płaszcz, rzuciłem na stojący samochód. W głowie miałem cały czas słowa Elmas.

"El: Ależ ona się ucieszyła, oby dostała tę pracę. Przeznaczenie." Podszedłem do regału i złapałem za niego, przewróciłem na podłogę. " El: To może odmienić jej życie, proszę nie wierzyć że chce zostać sekretarką. Jej serce jest gdzie indziej." Kopnąłem z całej siły w stojący stolik z narzędziami. " El: Nur ukrywa tęsknotę, myśli nie różnię się od modelek. Wygląda na skromną." Kopnąłem w drugi stolik. " El: Jakież ma ambitne plany." Wziąłem do ręki łom i zrzuciłem nim wszystko co znajdowało się na stole.  

I wszystko co znajdowało się nad stołem, rzuciłem łom. Kopnąłem w taboret który stał. Oparłem się o samochód. Pojechałem do kawiarni na spotkanie z Firatem. Wszedłem i zdjąłem płaszcz, Firat już na mnie czekał. Powiesiłem płaszcz na krześle i usiadłem. F: Co tam?? Humor nie dopisuje?? Y: Chciałeś porozmawiać o interesach, o co chodzi?? F: Mam przejść do rzeczy?? Spójrz na siebie, wyglądasz jakbyś. Y: Majsterkowałem. F: To cię uspokaja?? Y: Wypytujesz?? Nic ze mnie nie wyciągniesz. F: Nie zechcesz to nie powiesz, wyglądasz na zdenerwowanego więc spytałem. To zbrodnia?? Y: Nie jestem w nastroju do rozmowy na ten temat. F: Problemy z Iclal?? 

Y: Nie. F: Przechodzę do rzeczy, co powiesz na reklamę wypożyczalni samochodów?? Y: Nie potrzebuję. F: Daj spokój, każdy potrzebuje dobrej promocji. Y: Wystarcza mi poczta pantoflowa, klient bierze ode mnie samochód. Jest zadowolony, poleca mnie rodzinie i znajomym. Biznes się rozwija, ale jeśli marzysz o zrobieniu dla mnie reklamy. To o czymś pomyślimy. F: Samochody naprawdę mnie kręcą, przygotuję i przedstawię propozycje. Może do tej reklamy wziąć Nur. Napił się łyk kawy. F: Rano zobaczyłem bilbordy, najpierw myślałem że mi się wydaje. Teraz jestem pewien że to ona. Opiekunka dorabia jako modelka, nie wiedziałeś?? Y: Nie. F: Ma prawo ukrywać takie informacje??

Bawiłem się filiżanką z kawą. F: Przed pracodawcą. Y: Zapewne ktoś podobny, nie widziałem. F: Nur ma bliźniaczkę, albo to ona. Y: Nie wiem. Bawiłem się obrączką, napiłem się łyk wody. F: Zdenerwowałeś się?? Y: Zapomniałeś że taki przyszedłem?? F: Jestem zapominalski, ale gdyby wzrok mógł zabijać. Przekręciłem głową. Y: Ta sprawa z bilbordami zostanie między nami?? F: Jak Nur ukryje fakt że jest gwiazdą reklamy i po co?? Chce być sławna, siedzę w tej branży od lat. Świetnie nadaje się na modelkę, dlaczego nie miałaby spróbować?? Każdy pragnie zdobyć sławę, także twoja opiekunka. Wylałem kawę na spodek. Y: Dość, nic nie załapałeś?? Nie ważne kto jest na bilbordach, zostaw tę sprawę. Nie chcę by rozmawiano o niej w domu, albo się pogniewamy jasne??

Napiłem się wody, odstawiłem szklankę. Wstałem z krzesła. Y: Wracam do roboty. Wziąłem płaszcz, założyłem na siebie i wyszedłem. Pojechałem na plażę, wspominałem słowa Firata. " F: Siedzę w branży od lat, świetnie nadaje się na modelkę. Dlaczego nie miałaby spróbować?? Każdy pragnie zdobyć sławę." Rzucałem kamieniami do wody. Podeszła do mnie Nur. N: Rozprawiłeś się z falami?? Miałam nadzieję że tu przyjdziesz, dobrze że spróbowałam. Yigit porozmawiajmy. Y: Nie mamy o czym, temat został zamknięty. N: Mógłbyś mnie wysłuchać?? Wykorzystali zdjęcia bez mojej zgody, chyba wiem kto to zrobił. Y: Nie ważne. N: Co to znaczy?? 

Y: Nie dbam o to czy wiedziałaś. N: Mówię że zastawiono na mnie pułapkę, a ciebie to nie obchodzi?? Jak możesz być taki zimny?? Y: Człowiek z którym rozmawiasz nie przypomina twojego męża?? Wyobraź sobie że dziewczyna którą widziałem na plakacie, wcale nie przypomina mojej żony. N: Ta obojętność i chłód to kara?? Y: Nie chcę cię karać, gdy zobaczyłem zdjęcie, moje serce ściął lód. N: Dlaczego mi nie wierzysz?? Y: Wiara niczego nie zmieni, to są fakty. Zrobiłaś te zdjęcia, przyjmowałaś przed fotografem nieprzyzwoite pozy i nie pomyślałaś co poczuję. Ukryłaś to przede mną, a dziś wykrzyczałaś mi oskarżenia w twarz. Boli cię że wykorzystali zdjęcie bez twojej zgody, mnie boli że takie fotografie powstały bez mojej wiedzy.

N: Uwierzyłeś Elmas że zabiegałam o taką sesję, bo jestem próżna i zakompleksiona. Dlaczego powiedziałeś że się nie znamy?? Miałeś rację nie znałam lodowatej strony twojej natury, widzę że ty też mnie nie rozumiesz. Poszedłem do samochodu, otworzyłem drzwi i wsiadłem. Popatrzyłem jak Nur stoi nad brzegiem morza, odjechałem. Pojechałem do domu, wieczorem wezwałem do siebie Elmas i Nazan. Dowiedziałem się o bójce w firmie. Czekałem w gabinecie z Nazan na Elmas. Elmas zapukała do gabinetu. Y: Proszę. Weszła. Y: Usiądź, Elmas moja wieloletnia asystentka.

Y: Żona mojego brata, w mojej firmie na oczach pracowników. Złapałyście się za włosy?? El: Pani Nazan mnie zaatakowała i pobiła, mówiła takie rzeczy że nie wiem jak spojrzę. W oczy kolegom z pracy. Y: Nie próbuję ustalić która jest winna, nie będę udawał sędziego tylko obie ostrzegam. El: Z szacunku dla pani Nazan nawet się nie broniłam. Na: Dlatego złapałaś mnie za włosy?? Y: Nazan spójrz na mnie, zachowujecie się jak pięciolatki. Źle się stało, nie zamierzam analizować sytuacji. Przejdę do sedna, Nazan przeproś Elmas. Na: Przepraszam. Y: Elmas masz siniaki dostajesz tydzień wolnego, jutro wrócisz do oficyny. El: Ale. Y: Żadnych dyskusji, nie sądzę żebyś chciała zostać w tym domu. Nazan a ty nie waż się podejść do drzwi firmy. Na: Ale mój mąż. Y: Przestań, masz go w domu. Nie chcę nawet słyszeć że się do nas wybierasz, sprawa skończona możecie wyjść.

Koniec rozdziału

Continue Reading

You'll Also Like

40.8M 1.1M 42
When Arianna marries billionaire Zach Price to save her family, she doesn't expect to fall in love with a man who'd always consider her a second choi...