Córka Voldemorta

dramione05

585K 24.8K 5K

Witam! Ta historia to życie córki Voldemorta w Hogwarcie :) To moja pierwsza książka :) Mam nadzieje ze sie... Еще

1. List
2.Zakupy+nowy kolega
3.Hogwart
4.Spotkanie,pierwsze lekcje,i więcej...
5.Troll
7.Jak to dobrze mieć przyjaciół
8.Święta
9.klątwa(krótki rozdział)
10.powrót do domu
11.Pojejrzenia moje i Hermiony
12.Malfoy Manor
13.Tortury
14.Zakazany las
15.wszystko się wyjasnia
(Ode mnie)
16.Koniec roku pierwszego
(ode mnie pilneee!!!)
17.Mój genialny plan
18.koniec wakacji (ode mnie)
19.Powrot do szkoly ,stary przyjaciel
20.Głos
21.Klub pojedynków,Malfoy jako cham
22.quidditch i tragedia
23.(ODE MNIE )
24.Dobre zakonczenie ale tez złe
25.Koniec roku 2
26.Dementorzy
27.Wróżbiarstwo,OPCM,hipogryf
28.dużo w jednym
Polecam (ode mnie)
29.Powiedzieć "Tak"
30.butelka
31.Ukryta prawda #1
32.Walentynki
33.Koszmar
34.Zgoda?+straszne zdarzenia
35.Wyznanie
Mistrzostwa świata w quidditchu+dramacik
Goście,impreza
Alastor Moody
Eliksiry
Dumbledore,szlaban
Wieczór
Urodziny
Wybór Czary Ognia
Wywiad,fretka
NIE ROZDZIAŁ
Pierwsze zadanie
Kogo zaprosic ?
4 dni przed balem
3 dni przed balem
Bal
Drugie zadanie
Mała dawka smiechu
3 zadanie
Żałoba i..coś
Wyjasnienie,spotkanie
Rozpoczecie 5 roku
Umbridge i szlaban
Szlaban u Umbridge
Gwardia Dumbledore'a
Umbridge,lekcje z Harrym
Kłótnia z Cho
Koniec...
Triumf i smutek
Święta
15 faktow o mnie
Snape song
Walentynki
Nakryci
Departament Tajemnic
Koniec roku piątego
Pare dni u Hermiony
Wakacje w Malfoy Manor
Rok szósty
Happy Birthday
Eliksiry ze Slughornem
16-ste urodziny
Podejrzenia Harryego
Info
Impreza Slughorna i wielka tragedia
Zrób to dla mnie
Info wazne
Felix Felicis
Trucizna
Nowe opowiadanie
Info
Śmierć
Koniec roku szóstego
Miniaturki ?
Eliksir Wielosokowy
Pół roku później
Koniec zła
Na zawsze razem
Dobra czy zła wiadomość?
Bardzo zła wiadomość
Dla ciebie...
Żegnamy sie...
Epilog
Miniaturki !
Pytanka
Wazna informacja

6.Quidditch i ...znaki od ojca?!

11.4K 523 217
dramione05

-Draco? Co ty tu...- przerwał mi gestem ręki.

-Podsłuchałem rozmowę ojca z Dumbledorem i chciałem cię patrzeć, że twój ojciec nadciąga. Chce cię zabić. Chce ci zrobić krzywdę, bo to ty jesteś najpotężniejsza. Masz zdolności których NIKT nie ma. Jesteś też właścicielką insygniów. Uważaj na siebie, on chce cię wykorzystać.

-Wiem, wiem- szepnęłam cicho.

-Muszę już iść, w końcu jutro jest mecz, dobranoc.

-Dobranoc- odpowiedziałam, zdobywając się na uśmiech.

-Angeliko?

-Tak ?

-Mogę być p...

-Hm? Nie dosłyszałam.

-Nieważne...

••••Angelika też jest w drużynie Quidditcha ••••••

-Dziś Gryffindor vs Slytherin!
Gra się toczy! Jeeest! Gryffindor zdobywa 10 punktów!- komentował  Lee

-Cholera, łatwo nie jest, musimy wygrać ten mecz - mruknęłam.

-Jest! Już 30-0 dla Gryfonów!-
wrzasnął Lee - Zaraz, a co się dzieje z miotłą Harry'ego?!

-Harry!- krzyknęłam.

Po chwili jego miotła była pod jego kontrolą.

-40-30 dla Gryfonów !- znów krzyknął Lee - A co jest z Angeliką?! -wrzeszczy przerażony

Ja nie wiedziałam o co mu chodzi .
Po chwili poczułam, jakby mnie kto rozdzierał na strzępy.
Zaczęła mnie boleć ręka. Ta ze znakiem.
Zrobiło mi się strasznie słabo. Nagle jakaś siła pociągnęła mnie ku górze. Puściłam miotłę.
Przed oczami zapanowała ciemność.
Poczułam, że ktoś mnie łapie, lecz nie miałam sił  zobaczyć kim owa osoba jest.

-Voldemort- usłyszałam głos Dumbledora.

-G-gdzie ja jj-jes-stem-m?- zapytałam Albusa.

-W szpitalu.Wszystko jest dobrze. Mam pytanie, a mianowicie...co czułaś, gdy to się działo?-zapytał dyrektor.
-Jakby ktoś mnie rozdzierał, bolała mnie ręka, ta ze znakiem. I nie czułam się normalnie . Nie mogłam skontrolować ciała, zarówno jak i umysłu. I nagle poczułam, że jakaś siła zadaje mi rany, a także, że leci krew- wyjaśniłam zgodnie z prawdą.

-Widzisz...On próbuje cię zabić na każde możliwe sposoby, zawładnąć tobą.

-Voldemort, Panie dyrektorze?- zadrżał mi głos .

-Tak, Angeliko- rzekł smutno.

-Ach- burknęłam ponuro.

-Prześpij się, jesteś wyczerpana -powiedział z uśmiechem Albus i wyszedł.

Zasnęłam.Obudziło mnie szturchnięcie. To była Miona.

-Angelika? Jak się czujesz?- spytała troskliwie.

-Już lepiej- odparłam ze szczerym uśmiechem.

-To dobrze. Wszyscy się bardzo martwiliśmy.

-Patrz Fred, jak Jaśnie Pani wygląda -wskazał George na mą pociętą twarz.

-O wiele lepiej niż wy- zaśmiałam się.

Wbiegł Harry i Ron.

-Wygraliśmy !-powiedział Harry

-Fantastycznie -ucieszyłam się, a potem spojrzałam na nich z ogromną radością.

Zza korytarza wyszedł Malfoy

Harry go zauważył i natychmiast zerwał się z krzesła.

-Czego tu węszysz Malfoy?!-wrzasnął na niego.

-Harry, daj mu spokój, przyszedł do mnie-powiedziałam, próbując go uspokoić.

Harry wyszedł po chwili namysłu.
Ron, Hermiona i bliźniaki wyszli wraz z Harrym.

-Dobrze, że nie zleciałaś- odezwał się po dłuższej chwili ciszy Malfoy. Chwilę z nim porozmawiałam, po czym poszłam znów spać, żeby jak najszybciej powrócić do zdrowia.

Продолжить чтение

Вам также понравится

19.3K 1K 42
Faktem było to, że Synowie Garmadona stanowili prawdziwe niebezpieczeństwo dla Ninjago i jego mieszkańców. Choć Ninja robili wszystko, żeby powstrzym...
16.3K 1.1K 27
Pomimo, że Vees byli dla ciebie jak rodzina (niektórzy) jako bliska przyjaciółka samej księżniczki piekła postanawiasz pomóc jej w prowadzeniu hotelu...
520 89 50
Cytaty z książek, filmów, piosenek i gier, które zapadły mi w pamięci
619 143 27
Głównie będę tu pisać i wrzucać pierdoły związane ze skokami ale why not koniec sezonu muszę sie czymś zająć thx