Z perspektywy Polski:
Załóżmy ,że ta część dzieje się bardzo długo po (ewentualnie przed) tym smutnym wątkiem. Dop. Aut.
(...)
-Są już wszyscy?
Zapytałem donośnie wszystkich zebranych. Wszyscy zaczęli wymieniać się małymi wypowiedziami i patrzyli dookoła.
Włochy:
Nie ma jeszcze Francji!Nagle jak na zawołanie dołączył do nas zmarznięty Francja. Wszyscy przywiatali się z nim i dali mu krzesło by mógł usiąść. Zdjął kurtkę i obwiesił ją na krześle.
Wszyscy zgromadzeni siedzieli na wielkim wąskim stole a na nim pełno przysmaków tj; paluszki, żelki i ciasteczka owsiane oraz inne podobne produkty. Cała sala zaś była świątecznie przystrojona i oddawała miły klimat.
Duża choinka była udekorowana na naszą wigilijkę krajową a na ścianie były przyczepione łańcuszki zrobione z papieru przez innych.
Włochy przyniósł pizzę w świąteczny wzór wraz z ogromną porcją spaghetti a Niemcy swoje kiełbasy i piwo.
Wszyscy już byli na swoim miejscu przy przystrojonym stole ,na którym znajdowały się słodycze.
Wszyscy a mianowicie; Francja, Włochy, Hiszpania, Niemcy, Korea Południowa, Chiny, Japonia, USA, Rosja, Ukraina, Białoruś, Słowacja, Czechy, Chorwacja, Kanada, Węgry i Austria. Lecz kogoś mi tu brakowało...
To właśnie moim pomysłem było zaproszenie ich wszystkich na to świąteczne spotkanie.
Wstałem z krzesła ,który znajdował się na środku stołu i oznajmiłem głośno;-Bardzo się cieszę ,że mogliśmy się tu dzisiaj zebrać! Mam nadzieję ,że czas spędzony na ten wieczór będzie jak najlepszy! A teraz...Zapraszam na Pocky Game! Organizowane przez Japonię!
Po chwili wszystkim wytłumaczyłem zasadę gry. A więc tak...W koszyku znajdowały się kartki z ,,parami" (shipami) , które razem mają wykonać zadanie.
Trochę Japonii pomagałem, więc wiem jakie będą tam pary osób.
Japonia spojrzał na mnie dwuznacznym wyrazem twarzy i przygotował się do gry. Wszyscy podeszli bliżej, wstając z krzeseł.
Jako pierwsi przyszło dwoje śmiałków; Austria i Węgry.
Kiedy wyciągnęli kartki i ujrzeli na nich swoje imiona, spojrzeli na Japonię morderczym wzrokiem, obaj zarumieni. Japonia z dumną miną, dał im pocky, po czym dwójka rozpoczęła zabawę. Raz Austria się przybliżał się ustami, raz Węgry. Kiedy natrafili już na niemałą końcówkę przysmaku, wszyscy zaczęli gwizdać i klaskać.
W końcu Austria, szybkim ruchem zakończył ,,drogę" gry, całując przy tym Węgry. Trwali w pocałunku przez dłuższy czas a później oderwali się od siebie cali czerwoni ze wstydu.
Prawie każdy uczestnik zebrania miał na swojej twarzy dwuznaczny wyraz twarzy. Nawet ja i Niemcy.
Później przyszedł po kartkę przyszedł Korea Południowa z Japonią. Kiedy ujrzeli swoje imiona na liścikach , spojrzeli na mnie rozgniewanym wzrokiem. W czasie jak pomagałem Japonii, dodałem ich do gry. Korea Południowa ciągł Japonię, bo ten nie za bardzo wyrażał chęci na grę.
Kiedy obaj byli ,,gotowi" wzięli pocky do swoich ust i zaczęli je za pomocą ust skracać. Japonia na końcu wyrwał nie pozwalając na pocałunek ,ale Korea Południowa nie dał za wygranę. Przyciągnął Japonię do siebie i pocałował szybko.
Wszyscy tak jak w przypadku Austrii i Węgier zaczęli gwizdać i klaskać.
Później daliśmy sobie już spokój z przeszłą grą i zajęliśmy się jedzeniem.
Wszyscy wrócili do stołu i zaczęli się częstować smakołykami.
W całej sali trwał niegłośny gwar, dawając towarzyski klimat.
Nagle odezwał się Austria głośnym tonem głosu i poszedł na środek sali przed stołem:-Węgry! Mógłbyś tu podejść?
Posłuchał go i skierował się w jego stronę.
-Węgry...Ja...J-ja...
-Tak?
Nagle szybkim ruchem zabrał mu jego szal i z śmiechem rzekł:
-Chcę podziękować za szalik! Hahahahaha!
-Oddawaj!
Rozkazał naburmuszony Węgry. Wszyscy z tej dwójki robili sobie żarty i śmiali się jak głupi do sera z obecnej sytuacji.
Po chwili Austria oddał mu szalik i rzekł troskliwie:-Sorki, tylko żartowałem...Kocham cię...
-Ja ciebie też!
Odpowiedział radośnie Węgry a wszyscy mruknęli chórowe: ~~Aaaawwww~
Niemcy:
Uuuu...Kuzynie! Kiedy ślub?Austria:
Cicho b-bądź!Para dołączyła do stołu a inni zaczęli między sobą rozmawiać.
Takiej atmosfery mi brakowało. Wszyscy razem w jednym miejscu!
Niemcy zaśmiał się cicho i schylił się obok mnie by na moim policzku złożyć czuły pocałunek. Ja i Niemcy zajęliśmy miejsca obok siebie.
Nagle usłyszeliśmy wielki huk. Kiedy wszyscy równocześnie się obrócili, zauważyliśmy: Estonię i Finlandię wraz z Szwecją.Estonia:
Siema! Sorki za spóźnienie! Finlandia się uparł o grzane wino i ganialiśmy za nim przez 30 minut.Zaśmiałem się cicho i podałem całej trójce krzesła przy stole. Oni usiedli i dołączyli się do zbiorowej rozmowy.
Finlandia:
Coś nas ominęło?Każdy członek świątecznego zebrania, zmierzył się dwuznacznym wyrazem twarzy , patrząc na Węgry z Austrią i Japonię z Koreą Południową.
Cała ta czwórka spuściła wzrok ze wstydu i syknęli w tym samym czasie:-N-Nic takiego!
Włochy:
Jaaasne!Mangozjeb i Korea popatrzyli się na niego jak na zbrodniarza a Włochy niewzruszony napchał sobie do ust pełno ciasteczek. Hiszpania z Chorwacją dyskutowali o jakieś nietypowe tematy.
Niemcy:
Ej! Chorwacja! Hiszpania! O czym tak dyskutujecie?Chorwacja:
A raczej o kim... Hehehehee...Niemcy:
Huh?Hiszpania:
Weź z Polską się pocałuj!Wszyscy:
TAK! Nie-mcy! Pol-ska! Nie-mcy! Pol-ska!Polska:
Cisza! Dobra, ale tylko ze względu na nasze miłe spotkanie!Niemcy podszedł do mnie z nieśmiałym uśmiechem i powoli zbliżył się do mnie twarzą, kończąc przy tym czułym pocałunkiem.
Złapałem go za ramiona a po długiej chwili oderwaliśmy się od siebie.
Wszyscy zaczęli gwizdać w naszą stronę w pozytywny sposób. Zauważyłem nawet ,że Japonia zrobił zdjęcie ,ale ku własnemu zdziwieniu ja i Niemcy zignorowaliśmy to.
Później cały spędzony czas zleciał nam na innych miłych, gwarowych zabawach i grach.
To jedna z lepszych wigilijek na jakich byłem!I o to jest!
Specjał mikołajkowy!
Mam nadzieję ,że się wam podobał!
Przyznać się, kto nie umiał się doczekać? ^w^
YOU ARE READING
Kierunki Świata [Country humans]
Short Story(Zakończone) [Polska x Niemcy] & [Rosja x USA] Opowiadanie zostało napisane przez @Kertavi (BluePandarina to stary nick autorki) Zachęcam do dania followa >wO) (Opowiadanie będzie opowiadać o przygodach o Polski, Niemczech, Rosji i USA. Dwie różn...