Z perspektywy Polski:
Niemcy wyszedł z domu a ja zbierałem się do wyjścia. Jego Powodem opuszczenia domu było spotkanie z Austrią i Włochami. Nie chciał dokładnie gadać mi o co chodzi. Ja natomiast miałem właśnie spotkać się z wszystkimi słowiańskimi krajami. Czechy, Słowacja, Chorwacja i reszta czekali na mnie w domu Białorusi.
Kiedy wyszedłem ,zamknąłem za sobą drzwi na klucz a później skierowałem się w stronę miejsca spotkania.
Po około 10 minutach drogi , natrafiłem na duży dom w którym zapewne znajdowali się zgromadzeni.
Zapukałem głośno ,bo słyszałem przez drzwi niezły hałas. Po chwili otworzył mi Białoruś. Z uśmiechem zaprosił mnie do środka a ja dołączyłem do rozbawionej grupy. Wszyscy radośnie się ze mną przywitali a ja razem z nimi. Wszyscy siedzieli na poduszkach na środku salonu w kółku. Ujrzałem tam jedną wolną poduszkę , która napewno była dla mnie. Zająłem wspomniane miejsce , siadając między Słowacją i Chorwacją. Jak znowu zacznie mi zadawać dwuznaczne pytania ,to uduszę...-Co tam u ciebie, Polska?
Zapytał Czechy z entuzjazmem.
-A dobrze... Trochę się pozmieniało ,ale jest okej!
Odpowiedziałem pewnie ,po czym Chorwacja rzekł:
-A gdzie Rosja? Myślałem ,że przyjdzie...
-Cóż...
Zaczął niepewnie Białoruś...
-Ostatnio coraz rzadziej spotykamy się...Jak rodzina... ja również miałem nadzieję ,że przyjdzie, ale napewno każdy z was słyszał o jego kłótni z USA... Nie możemy go zmuszać....
-Nudno bez niego...
Dodał smutnie Słowacja. Wszyscy spuścili wzrok a po chwili usłyszeliśmy dźwięk dzwonka od drzwi. Białoruś podbiegł do nich i otworzył. Po paru sekundach w salonie rozniósł się radosny głos gospodarza:
-Zgadnijcie kto do nas zawitał!
Z Białorusią był niespodziewany gość. Był to Rosja...!
-Rosja!
Wykrzyknęli wszyscy nawet ja ,w tym samym czasie i podbiegliśmy do ruska ,by go przytulić.
Uśmiechnął się radośnie i dołączył do nas. Białoruś dał mu poduszkę i zaczęliśmy rozmowę.-Co tam u was?
Zapytał z uśmiechem Rosja. Coś mi się wydaje ,że udaje ,ale może to tylko moje głupie przypuszczenia. Polska ,daj spokój!
-Mamy twoją ulubioną wódkę!
-Oh! Dzięki ,Czechy!
Odparł z entuzjazmem Rusek. Wszyscy zaczęli rozmawiać i żartówać oraz...Pić...
-W ogóle...Nawet nie wiecie jaki jestem w tym momencie nieporadny...
Najpierw wyprawy ,które zakończyły się niepowodzeniem a teraz... Kłótnia z USA...-Możemy jakoś pomóc...
Rzekła niepewnie Ukraina, nie było to pytanie ,lecz oznajmienie ,że jego rodzinka jest zawsze w stanie mu pomóc.
-Nie wiem... Naprawdę nie mam pojęcia co robić...
-Ubierz najlepszy garnitur i najładniejszą czapkę z twojej kolekcji oraz weź czekoladki wraz z kwiatami!
Odpowiedział Litwa. Rosja spojrzał na niego wzrokiem dziecka, który nie umie się zdecydować. Ukochany (od) USA zastanawiał się chwilę ,po czym odpowiedział:
-Zrobię tak!
-No to chodźmy!
Wtrącił się Białoruś i razem z całą grupą wstał.
YOU ARE READING
Kierunki Świata [Country humans]
Short Story(Zakończone) [Polska x Niemcy] & [Rosja x USA] Opowiadanie zostało napisane przez @Kertavi (BluePandarina to stary nick autorki) Zachęcam do dania followa >wO) (Opowiadanie będzie opowiadać o przygodach o Polski, Niemczech, Rosji i USA. Dwie różn...