Jestem w ciąży z Yigitem 94

Start from the beginning
                                    

Obudziłam się na szpitalnym łóżku, gdzie zawiozła mnie Aytal.

Obudziłam się na szpitalnym łóżku, gdzie zawiozła mnie Aytal

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

A: Przez złość i zazdrość spadło ci ciśnienie. N: Dziękuje za przywiezienie, nie musi pani na mnie czekać. A: Gdy tylko się odwrócę zadzwonisz po Yigita, odegrasz chorą żeby zwrócić jego uwagę?? Wykluczone, gdy skończy się kroplówka po cichutku odwiozę cię do domu. Do sali wszedł lekarz.

L: Mam pani wyniki badania krwi

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

L: Mam pani wyniki badania krwi. N: Co mi jest?? L: Czyli dowie się pani tego ode mnie, jest pani w ciąży. Aytal upuściła torebkę na podłogę, uniosłam się lekko na łóżku.

 Aytal upuściła torebkę na podłogę, uniosłam się lekko na łóżku

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

N: Co, jestem w ciąży?? Lekarz kiwał potwierdzająco głową. Lekarka robiła mi usg. N: Jestem w ciąży?? L: Tak proszę spojrzeć, to pani dziecko. Spojrzałam na monitor. N: Dlaczego serce nie bije?? L: Za wcześnie, musimy jeszcze poczekać około tygodnia. Tutaj zobaczy pani pęcherzyk ciążowy. Wbiegła do nas Aytal. Pie: Pani ciśnienie. A: Daj mi spokój. Zdjęła ciśnieniomierz z ręki.

 Zdjęła ciśnieniomierz z ręki

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

A: To niemożliwe. N: Kiedy zacznie bić mu serce?? A: Niema dziecka. L: Proszę spojrzeć jest tutaj. A: To nie jest dziecko. L: Pani matka się przejęła. N: Nie jest moją matką. A: Sprzęt jest uszkodzony, proszę sprawdzić jeszcze raz. L: Proszę panią wyprowadzić. A: Nie dotykaj. Pielęgniarka wyprowadziła Aytal z gabinetu. L: Ta pani się zdenerwowała. N: Jeszcze niema serca, ale już jest. L: Za tydzień może pani przyjść z ojcem dziecka, wtedy usłyszą państwo jak bije. N: Nie mogę w to uwierzyć. L: Dla ojca to będzie niespodzianka?? Chyba się państwo nie spodziewali?? N: Wcale, nic a nic. Wyszłam z gabinetu, zatrzymała mnie Aytal.

 Wyszłam z gabinetu, zatrzymała mnie Aytal

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

N: Aytal proszę uważać. A: Bezwstydna znowu to zrobisz?? N: Proszę się opanować, jestem mężatką. A: Zrobiłaś to by dopiec mojej córce. N: Chyba pani upadła na głowę, proszę się opanować i milczeć. A: Myślisz że wzbogacisz się na tym co masz w brzuchu?? Wyobrażasz sobie że w ten sposób, ocalisz fałszywe małżeństwo. Chciałam odejść, zatrzymała mnie. N: Nie muszę pani słuchać. A: Nie uda ci się. Wyrwałam swoją rękę z jej ręki. N: Co mi się nie uda, jestem w ciąży. A: Nosisz w brzuchu tykającą bombę która wybuchnie mojej córce w twarz. N: Ta bomba to moje niewinne dziecko, wygadywała pani o mnie co tylko pani chciała. Ale moje dziecko zostawi pani w spokoju. A: Bo kłamię?? Co się stanie gdy urośnie ci brzuch?? Iclal pozna prawdę.

A: Która wpędzi ją do grobu, twoje dziecko urodzi się na mogile mojej córki. N: Nie mam pojęcia co się stanie, ale dołożę starań aby to potworne proroctwo się nie spełniło. Będę chroniła matkę Merta, też zostanę matką i tylko tyle wiem. A: Teraz w podskokach pobiegniesz do Yigita, podzielić się dobrą nowiną?? Spróbujesz użyć tego co masz w brzuchu, by naprawić wasze relacje?? Co wtedy zrobi Yigit, jak myślisz?? N: Mam ukrywać ciążę przed mężem?? Nie wierzę własnym uszom. Odeszłam od niej, wracałyśmy z Aytal ze szpitala. Trzymałam się za brzuch, przyjechałyśmy do domu. Iclal i Nazan siedziały w ogrodzie, wysiadłyśmy z samochodu. A: Ani się waż. 

N: Niech pani przestanie. Podeszły do nas. I: Coś się stało?? Przypomniały mi się słowa Aytal. "A: Ta tykająca bomba wybuchnie mojej córce w twarz, co się stanie gdy urośnie ci brzuch?? Iclal pozna prawdę, która wpędzi ją do grobu. Twoje dziecko urodzi się na mogile mojej córki" A: Miałam podwyższone ciśnienie, Nur pojechała ze mną do szpitala. Na: Wciąż jest pani blada. A: Minie gdy się zdrzemnę. I: Pomogę ci. Iclal spojrzała na mnie. I: Ty źle wyglądasz. A: Iclal idziemy. Iclal i Aytal poszły do domu, podeszła do mnie Nazan. Na: Teraz powiedz prawdę, kłótnia panny młodej z teściową?? N: Radzę zająć się własnymi problemami. Poszłam do domu, weszłam do holu. Pogłaskałam się po brzuchu. N: Pójdziemy do tatusia. Przebrałam się i czekałam przed domem na taksówkę, podeszła do mnie Elmas. El: Wyruszasz na poszukiwanie pracy?? N: Tak. El: Znajdź miejsce gdzie cię nie oszukają. N: To mi nie grozi, bo ty będziesz z daleka.

Koniec rozdziału

Moje pierwsze zauroczenieWhere stories live. Discover now