Nie wyniosę się, dałam słowo 57

Depuis le début
                                    

Przypomniały mi się słowa Yigita

Oups ! Cette image n'est pas conforme à nos directives de contenu. Afin de continuer la publication, veuillez la retirer ou télécharger une autre image.

Przypomniały mi się słowa Yigita. Y: Przyślę po ciebie samochód z kierowcą, przyjedź do mnie. N: Co ja wyprawiam?? Chciałam przejść obok niego, zatrzymałam się. K: Pani Nur, pan Yigit czeka na panią. N: I poczeka. K: Nie dosłyszałem. N: Ładna pogoda. K: Nie brzydka. Otworzył mi drzwi. K: Wsiada pani?? N: Nie wsiadam. Chciałam odejść, kierowca zamknął drzwi. Wróciłam się. N: Dobrze, wsiadłam. Kierowca przywiózł mnie na miejsce.

Wysiadłam z samochodu, rozejrzałam się dookoła

Oups ! Cette image n'est pas conforme à nos directives de contenu. Afin de continuer la publication, veuillez la retirer ou télécharger une autre image.

Wysiadłam z samochodu, rozejrzałam się dookoła. To było miejsce gdzie wzięliśmy ślub z Yigitem. Przypomniał mi się nasz ślub. U: Przyrzekam że uczynię wszystko aby nasze małżeństwo byłozgodne, szczęśliwe, i trwałe. N: Tak, wspaniale to chyba żart i jeszcze się spóźni. Tu popełniłam fatalny błąd.

 Tu popełniłam fatalny błąd

Oups ! Cette image n'est pas conforme à nos directives de contenu. Afin de continuer la publication, veuillez la retirer ou télécharger une autre image.

N: I każ mi czekać. Y: Będę czekał na ciebie całe życie, ale ty nie musisz. Spojrzałam na plażę i zobaczyłam przygotowany stół. N: Tam będziemy jedli?? Y: Tak, już gotowe. Poszliśmy na plażę i siedzieliśmy przy stole.

N: Małżeństwo wyskoczyło coś zjeść?? Y: Jesteśmy małżeństwem?? N: To pytanie do ciebie

Oups ! Cette image n'est pas conforme à nos directives de contenu. Afin de continuer la publication, veuillez la retirer ou télécharger une autre image.

N: Małżeństwo wyskoczyło coś zjeść?? Y: Jesteśmy małżeństwem?? N: To pytanie do ciebie. Y: Mamy prawo razem zjeść obiad. N: Ty odebrałeś nam to prawo. Y: Mów co masz do powiedzenia, zrób na co masz ochotę, wstałam z krzesła.

 Y: Mów co masz do powiedzenia, zrób na co masz ochotę, wstałam z krzesła

Oups ! Cette image n'est pas conforme à nos directives de contenu. Afin de continuer la publication, veuillez la retirer ou télécharger une autre image.

N: Mam ochotę rozbić ci ten stół na głowie. Y: To rozbij, zrób to jeśli naprawdę chcesz. Rozbij mi stół na głowie jeśli chcesz, jeśli naprawdę chcesz. Nie po to aby uciec od swoich uczuć ale żeby z nami skończyć, nie jesteś zmęczona walką z własnymi uczuciami?? Jeśli nie to co robisz ze mną przy stole?? N: A jeśli jestem zmęczona?? Zostawiłeś mi możliwość pójścia za głosem serca?? Jeśli przestanę się hamować, zamknę oczy i zrobię to co podpowiada mi serce. Co wtedy będzie?? Jak to się wszystko skończy?? 

N: Nie dam rady tak po prostu siedzieć z tobą i jeść. Wstałam, Yigit też wstał. Y: Co chcesz zrobić żeby ci przeszło?? Spojrzałam na miejsce w którym wzięliśmy ślub. N: Tutaj wzięliśmy ślub?? Tu wykoleiło się moje życie, chcę zetrzeć to miejsce z powierzchni ziemi. Y: Dobrze. Podszedł do mnie i wziął mnie za rękę. Y: Chodź. Złapałam płaszcz i poszliśmy. N: Co robisz??

Założyłam na siebie płaszcz, Yigit złapał mnie za rękę

Oups ! Cette image n'est pas conforme à nos directives de contenu. Afin de continuer la publication, veuillez la retirer ou télécharger une autre image.

Założyłam na siebie płaszcz, Yigit złapał mnie za rękę. Podbiegliśmy do chatki. Yigit wziął kamień w rękę. Y: Teraz. Sama spróbuj. Rzucił kamieniem w okno, ja wzięłam krzesło i zaczęłam uderzać w belkę. 

Y: Fajnie?? Wziął do ręki taboret i rzucił nim w drugie okno

Oups ! Cette image n'est pas conforme à nos directives de contenu. Afin de continuer la publication, veuillez la retirer ou télécharger une autre image.

Y: Fajnie?? Wziął do ręki taboret i rzucił nim w drugie okno. Ja robiłam to samo, rozwaliliśmy wszystko. Yigit postawił mi taboret, usiadłam na nim. N: Dobrze mi to zrobiło. Y: Demolka?? N: Wszystko razem. Sobie wziął też krzesło i usiadł. Y: Wystarczyła godzina wytchnienia, mam znowu siłę żeby wrócić do domu. Znosić fochy Iclal, zagrywki ciotki i spiski Nazan. Mocniej przytulę syna, ty jesteś moją siłą. N: Boję się zrobić coś co naraziłoby zdrowie Iclal, wczoraj w nocy popełniłam poważny błąd. To dziwne kłamać ze względu na jej dobro, za każdym razem kiedy staję obok niej złoszczę się na siebie, ale nie mam innego wyjścia.

N: Tylko muszę kłamać. Yigit złapał mnie za ramię. Y: Stan Iclal się poprawi, pewnego dnia będzie na tyle silna że powiemy jej prawdę.

Koniec rozdziału

Moje pierwsze zauroczenieOù les histoires vivent. Découvrez maintenant