Dzień dobry 🥴
Wstawiam kolejny rozdział, bo serio jaram się tym co się dzieje teraz 😬❤️
Dodatkowo jeżeli będzie tu 65 ⭐ wstawię jeszcze dziś kontynuację 🙌🏼
Miłego dnia 🤤
§§§
Październik 2021
Pov: Via
Dzisiejszy dzień zapowiada się ciekawie. Mam kilka badań związanych z ciążą, a następnie chcemy z Janem pojechać do mojego taty i powiedzieć mu o tym, że zostanie dziadkiem.Wiem, że to dość wcześnie, ale tata był z nami cały okres starania się o dzidzie i wspierał nas, dlatego postanowiłam, że powiemy mu wcześniej.
Jeżeli chodzi o rodziców Janka to planujemy zrobić to w przyszłym miesiącu, żeby po pierwsze było to bardziej pewne, a po drugie urządzają oni małą imprezę z okazji 25 lecia ślubu i właśnie jako jeden prezent chcemy dać im coś związanego z dzidzią.
Teraz jest poranek. Jan jeszcze śpi przytulony do mnie, a ja mam okropne mdłości, jest mi bardzo niedobrze i najchętniej zwymiotowałabym w tym momencie, ale nawet nie mam siły na to.
Sto razy bardziej wolę leżeć i po prostu patrzeć na Jaśka, myśląc przy tym, że być może za kilka miesięcy będzie z nimi jego mała kopia.
~~~
Po jakimś czasie Jan zaczął się wiercić, a po chwili otworzył oczy i spojrzał na mnie z uśmiechem na twarzy.
- Dzień dobry promyku.
- No nie wiem czy taki dobry.
- Coś się dzieje?
- Nie, ale mam takie mdłości, że za chwilę nie wytrzymam.
Jan tylko westchnął, odkrył nas, podniósł moją piżamę do góry i pocałował brzuch, który nadal jest i przez najbliższe tygodnie nadal będzie płaski.
- Umawialiśmy się maluszku, że bez mdłości miało być, a ty już nie słuchasz tatusia.
- Chyba po Tobie to ma.
- Nie musisz być wredna myszko.
- Przecież nie jestem.
- Nie, wcale. - powiedział Janek i przysunął się bliżej mojej twarzy, aby następnie złączyć nasze usta - Co być chciała na śniadanie?
- Nic.
- Ale musisz coś zjeść.
- Co powiesz na pierogi?
- Skąd wezmę Ci o 9 pierogi?
- Mamy w zamrażarce. Idź się umyj, a ja szybko je ugotuje.
- A poleżymy jeszcze chwilę...
- Dzidzia jest głodna Jasiek.
- A ja chce się przytulić. - Jaś złączył nasze usta i wtulił się w mnie.
~~~
Pov: Janek
Olivka przed chwilą przygotowała nam śniadanie, a teraz siedziała w łazience i się malowała.Ja w międzyczasie ogarnąłem po jedzeniu i ubrałem się, a następnie poszedłem do młodej, bo mnie zawołała.
- Mamy mały problem chyba. - powiedziała stojąc ze stanikiem w ręce - Cycki mi napuchły odrobinę i się już w stanik nie mieszczę. - zaśmiała się.
YOU ARE READING
Układanka || Jan-rapowanie
FanfictionROBIĘ KOREKTĘ!!!!!!! Jak potoczą się losy córki założyciela SBM Label i początkującego rapera z ogromną ambicją? idę po pół miliona :3 Początek: 18.02.2021 Koniec w drugiej części na profilu <3