Niedopasowani ✔️

By VinnnellaSecon

103K 5K 171

Uniwersum OMEGAVERSE: ▪️W wieku 14 lat każda osoba przechodzi specjalne testy określające płeć wilka(Omega, b... More

Uniwersum OMEGAVERSE
Bohaterowie
#1
#2
#3
#4
#5
#6
#7
#8
#9
#10
#11
#12
#13
#14
#15
#16
#17
#18
#19
#20
#21
#22
#23
#24
#25
# 26
#27
#28
#29
#30
#31
#32
#33
#34
#35
#36
#37
#38
#39
#40
#41
#42
#43
#44
#45
#46
#47
#48
#49
#50
#51
#52
#53
#54
#55
#56
#57
#58
#59
#60
#61
#62
#63
#64
#65
#66
#67
#68
#69
#70
#71
#72
#73
#74
#75
#76
#77
#78
#79
#80
#81
#82
#83
#84
#85
#86
#87
#88
#89
#90
#91
#92
#93
#94
#95
#96
#97
#98
#99
#100
#102
#103
#104
#105
#106
#107
#108
#109
#110
#111
#112
#113
#114
#115
#116
#117
#118
#119
#120
#121
#122
#123
#124
#125
#126
#127
#128
#129
#130
#131
#132
#133
#134
#135
#136
#137
#138
#139
#140
#141
#142
#143
#144
#145
#146
#147
#148
#149
#150

#101

562 31 4
By VinnnellaSecon

Kim Taehyung:

- Tak.. Przykro mi.. - Mój wilk chciał coś powiedzieć, ale nagle poczułem ogromny ból w klatce piersiowej.. A obraz przestrzeni szpitalnej się rozmył..

- Pomóż.. - Tylko tyle byłem w stanie powiedzieć do swojego wilka. Poczułem silny ból w obrębie klatki piersiowej... A wokół mnie znajdowali się ludzie w fartuchu lekarskim.. Od razu poczułem że piątka z nich to Alfy, a dwie kobiety to Bety.. O dziwo mój zapach się polepszył.. Wcześniej nie byłem w stanie tak szybko zorientować się o drugiej płci... Ale zapachy mnie nie przytłaczały jak kiedyś... Po prostu były...

- Ocknął się.. - Usłyszałem głos pielęgniarki.

- To... To nie możliwe.. To cud... - Powiedział jeden z lekarzy. Reszty już nie byłem w stanie usłyszeć.. Wciąż czułem lekki ból w klatce piersiowej, po czym  zauważyłem że chcą coś do mnie powiedzieć, ale nie wiedziałem co... Kompletnie nic nie słyszałem... Jeden z nich zaczął świecić mi po oczach.. Światło latarki mnie oślepiło.. Poczułem się słabo..

- Słabnie.. - Usłyszałem.. I zobaczyłem ciemność...

- Więc Taehyung się ocknął? - Usłyszałem głos mojej mamy.

- Tak... To było bardzo niespodziewane.. Mogę to nazwać jakiś medycznym cudem..

- Jeśli tak Pan sądzi... To dlaczego mój synek...

- Nic nie zagraża jego zdrowiu... Po prostu potrzebuje czasu na regenerację... - Zacząłem otwierać oczy.

- Kochanie.. Nasz synek poruszył palcem.. - Powiedział mój tata rozanielonym głosem.

- To... Takie szybkie.. Nie spodziewałem się tak szybkiej regeneracji... - Powiedział lekarz.

- Mamo... Tato... - Powiedziałem.

- Tae.. - Powiedziała moja mama i się rozpłakała. Próbowałem wstać z łóżka, ale przez kable którymi zostałem przypięty nie mogłem...

- Proszę się nie ruszać. - Odrzekł doktor.

- Mamo nie płacz.. Wszystko ze mną dobrze.. Prze.. Przepraszam że was zmartwiłem... - Powiedziałem.

- Przeprowadzimy badania, proszę na razie opuścić pacjenta.. - Powiedział doktor. Uśmiechnąłem się do rodziców, po czym opuścili salę.

- Wie Pan jak się nazywa? - Zapytał doktor.

- Tak, Kim Taehyung. - Powiedziałem.

- Poznałeś swoich rodziców... Czyli problemy z pamięcią nie występują..

- Tak.

- Wiesz jak i dlaczego się tutaj znalazłeś? - Zapytał.

- Pamiętam tylko że byłem.. Chyba byłem w klubie i tańczyłem... Reszty nie jestem sobie w stanie przypominać...- Powiedziałem, wolę unikać pytania o narkotyki.. Po prostu udam, że nie pamiętam...

- Przedawkowałeś narkotyki...

- Ja? Nie.. Przecież ich nie biorę... To nie możliwe.. - Udałem lekko zdezorientowanego i zaskoczonego.

- Mhm... Możliwe że "DIPENDENZA" wywołuje utratę pamięci.. Szczerze powiedziawszy jesteś jedną z pierwszych osób, które przeżyły przedawkowanie tego narkotyku.. - Powiedział... Chyba mi uwierzył.. Może faktycznie powinienem zostać aktorem? Na prawdę aktorstwo mi wychodzi...

- Dobrze, teraz dokładnie cię przepadam. Przyśle pielęgniarkę aby pobrała Ci krew.. Zbadamy ją i porozmawiamy z tobą jak i twoimi rodzicami.. - Odrzekł. Mam osiemnaście lat, a muszą być przy moich wynikach... Czyli to coś poważnego...

- Dobrze.. Kiedy będą mogli przyjść do mnie jacyś goście? - Zapytałem... Szczerze chce zobaczyć Jima... Kooka.. Jeszcze raz rodziców i ich wszystkich przeprosić... Nie zasłużyli na to co im zrobiłem... Teraz wiem że na pewno im na mnie zależy..

- Może po badaniach... Na razie odpocznij... Przyda Ci się po tym co przeszedłeś.. - Powiedział i wyszedł z sali. Po doktorze tak jak sam zapowiedział przyszła pielęgniarka i pobrała mi krew.

           Byłem w sali sam... Coś nie dawało mi spokoju... Dlaczego mój wilk mnie przepraszał... Zaraz czy z nim wszystko w porządku...

- Wilczku słyszysz mnie? - Zapytałem w myślach.

- Proszę... Na prawdę wszystko dobrze? - Dopytałem.

- Tak... Wszystko dobrze.. - Usłyszałem dobrze znany głos..

- Czemu się nie odzywałeś.. Tak się bałem... Myślałem że coś Ci się stało..

- Nic się nie stało Tae...

- Więc za co mnie w tedy przepraszałeś? - Zapytałem.

- Przepraszałem cię za to że potem poczułeś taki ból..

- Chyba czuliśmy.. Przecież sam mnie poprawiłeś..

- Tak Tae... Masz rację.. Po prostu nie mogę uwierzyć że się na mnie otworzyłeś... To takie... Cieszę się.. Na prawdę...

- To ja się cieszę że z tobą wszystko dobrze...

- Ja... Też. Nawet już mi nie przeszkadzają feromony.. Wilczku.. Jak myślisz kiedy będę mógł się przemienić? - Zapytałem.

- Może wkrótce. Tae odpocznij trochę..

- Dobrze.. - Powiedziałem i uciąłem sobie małą drzemkę.

             Obudziło mnie wejście do sali.

- Jim? - Zapytałem.

- Tak, to ja braciszku. - Powiedział. Poczułem się już lepiej i usiadłem na łóżku... Chyba podczas mojego spania odłączyli mi część kabli..

- Jim... Ja przepraszam.. - Powiedziałem i się rozpłakałem. Jim podbiegł do mnie i mnie przytulił.

- Nie przepraszaj... To moja wina gdybym tylko coś zauważył.. Zresztą przecież to ja byłem najpierw z tobą w klubie... Tae.. Przepraszam, że nic nie zauważyłem... Przepraszam.. - Powiedział mój brat i tak jak ja zaczął płakać.

- Jim.. To na prawdę nie twoja wina.. Ja byłem zagubiony... To nie twoja wina.. - Powiedziałem.

- Jak tylko doktor mi pozwolił wejść do sali.. Od razu wszedłem...

- Jim... Proszę.. To na prawdę nie twoja wina..

- Tae powiedz jak długo?

- Jak długo co? - Zapytałem.

- Jak długo brałeś narkotyki.. Powiedz mi prawdę..

- Wszystko zaczęło się gdy miałem  siedemnaście lat.. Ale Jim.. To przeszłość.. Na prawdę.. Po prostu czułem pustkę i chciałem ją czymś wypełnić.. Przepraszam... Wiem że mogłem się z tym zwrócić do ciebie.. Przepraszam..

- Tylko nie rób tak ponownie.. Nie wiesz jak bardzo... Nie wiesz jak bardzo się o ciebie martwiłem.. - Powiedział Jim. Do sali weszli rodzice wraz z lekarzem.

- Widzę że już lepiej.. Chciałbym ciebie wyprosić z sali... - Powiedział doktor do Jima. Kiedy opuścił sale rodzice usiedli na krzesłach, a lekarz stanął obok mnie.

- Tak? - Zapytałem niepewnie.

- Nie wiem.. Nie wiem dokładnie jak.. Ale nie masz żadnych skutków ubocznych...

- To chyba dobrze? - Zapytała moja mama.

- Właśnie mój synek od zawsze był wyjątkowy. - Powiedział z dumą tata.

- Jesteś na prawdę niezwykły... Twój wilk zwalczył pozostałości narkotyku w twoim ciele... To jakiś fenomen lekarski.. Jesteś na prawdę niezwykły... - Odrzekł lekarz.

- Wilczku? Słyszysz... Jesteś niezwykły.. - Powiedziałem z dumą w myślach do mojego wilka.

- " My" My jesteśmy przecież jesteśmy jednością... I to niby tylko ja o tym zapominam.. - Na słowa mojego wilka aż się uśmiechnąłem.

- W takim razie jak długo będę w szpitalu? - Zapytałem lekarza.

- Przynajmniej tydzień.. - Powiedział doktor.

- Dobrze.. To ja was opuszczę.. Musicie porozmawiać.. - Lekarz dodał po chwili, po czym wyszedł z sali.

- Tae...

- Mamo... Tato... Przepraszam.. Nie wiem co we mnie wstąpiło... Ja na prawdę nie chciałem was martwić.. - Powiedziałem. Mama i tata przyszli do mnie i mnie przytulili.

- Synku... Proszę nie martw nas tak.. - Powiedziała mama.

- Nie będę.. Nie zawiodłem was..? - Zapytałem.

-...

Dziękuję za przeczytanie.

Ciąg dalszy nastąpi...

Bardzo przepraszam za moje błędy jeśli takie się trafią, liczę że napiszecie mi wyrazie ich wystąpienia.❤️ Z góry dziękuję ❤️

Continue Reading

You'll Also Like

65.1K 7.1K 20
Chanyeol zaczyna czytać fanfika o exo, nie wiedząc że Baekhyun, jego klasowy wróg, jest autorem. ~~~ z początku au na twitterze, teraz rozbudowane i...
92.1K 3.2K 49
Haillie nie jest jedyną siostrą Monet, jest jeszcze jej bliźniaczka Mellody. Haillie wychowywana przez mamę, a Mellody no cóż przez babcie. Jak myś...
298K 11.5K 88
"𝗸𝗶𝗺𝘁𝗮𝗲𝗵𝘆𝘂𝗻𝗴 znalazłem cudnego chłopca na tiktoku" JEŻELI JAKIEŚ SCENY SĄ CRINGOWE TO POWINNY BYĆ CRINGOWE - TAKI BYŁ ZAMYSŁ
9.8K 1K 12
❝ Ponieważ Hoseok tak bardzo chciał ❞ Tytuł : He Wanted Fandom : BTS Ship : VHope [ V x J-Hope ] Gatunek : Angst; Yaoi; AU Długość: 12/12 [krótkie ro...