Niedopasowani ✔️

By VinnnellaSecon

103K 5K 171

Uniwersum OMEGAVERSE: ▪️W wieku 14 lat każda osoba przechodzi specjalne testy określające płeć wilka(Omega, b... More

Uniwersum OMEGAVERSE
Bohaterowie
#1
#2
#3
#4
#5
#6
#7
#8
#9
#10
#11
#12
#13
#14
#15
#16
#17
#18
#19
#20
#21
#22
#23
#24
#25
# 26
#27
#28
#29
#30
#31
#32
#33
#34
#35
#36
#37
#38
#39
#40
#41
#42
#43
#44
#45
#46
#47
#48
#49
#50
#51
#52
#53
#54
#55
#56
#57
#58
#59
#60
#61
#62
#63
#64
#65
#66
#67
#68
#69
#70
#71
#72
#73
#74
#75
#76
#77
#78
#79
#80
#81
#82
#83
#84
#85
#86
#87
#88
#89
#90
#91
#92
#93
#95
#96
#97
#98
#99
#100
#101
#102
#103
#104
#105
#106
#107
#108
#109
#110
#111
#112
#113
#114
#115
#116
#117
#118
#119
#120
#121
#122
#123
#124
#125
#126
#127
#128
#129
#130
#131
#132
#133
#134
#135
#136
#137
#138
#139
#140
#141
#142
#143
#144
#145
#146
#147
#148
#149
#150

#94

564 30 0
By VinnnellaSecon

Kim Seokjin:

- Wiesz jakoś taki kolor sobie na nich wyobrażałem. - Powiedział. Cieszę się że moje różowe ściany go nie odstraszyły. Nagle ktoś zaczął do niego dzwonić.

- Kook? Co się stało? Czemu masz taki głos? Uspokój się i powiedz to spokojniej.. Co Tae... - Mówił Hoseok.. Bałem się, że Tae faktycznie stało się coś złego..

- Wdech i wydech. - Mówił jakby starał się uspokoić Kooka... Wcale to nie wyglądało jakby był zły... Coś na prawdę złego musiało się stać Tae.. Boje się o niego... Nie chcę by coś mu się stało..

- Kook... Zadzwoń na pogotowie... Oni ci doradzą.. - Kiedy usłyszałem co powiedział Hoseok, mój strach się spotęgował.. Kiedy tylko przestał rozmawiać przez telefon, zacząłem się go pytać o co chodzi..

- Pogotowie? Hoseok o co chodzi..

- Seo.. Spokojnie usiądź sobie na łóżku.. Zaraz ci wszystko powiem.. - Zrobiłem tak jak mi doradził.

- Tae.. Chyba przedawkował... On.. Kook go znalazł nieprzytomnego.. - Jak tylko usłyszałem że z Tae może być źle... Nie wytrzymałem i zacząłem płakać. Hoseok aby mnie jakoś pocieszyć przytulił mnie..

- To nie może być prawda... - Płakałem i mocniej przytuliłem Hoseoka.

- Gdybyśmy wcześniej się domyśli.. Zresztą byliśmy tak blisko.. - Załkałem. Mój przyjaciel cierpiał, a ja co? Bawiłem się na randce.. Jestem najgorszą osobą na świecie..

- Seo.. Nie mogłeś temu zaradzić.. Przecież Tae się do nas nie odzywał..

- To i tak..

- Ciii... - Hoseok mnie uciszył pocałunkiem.. Łzy na chwilę przestały lecieć..

- Tae.. On..

- Wszystko będzie z nim dobrze...

- Wcale nie brzmisz przekonująco.. - Powiedziałem.. Na prawdę bałem się o Tae.. Nagle ktoś wszedł do mojego pokoju.

- Usłyszałam płacz i nie mogłam nie zareagować.. Seo.. Co się stało? - Jak tylko mama mnie zobaczyła podbiegała do mnie.

- Dlaczego płaczesz? - Zapytała.

- Mamo... Mamo... Bo.. - Hoseok przekazał mnie w objęcia mojej mamy. A po chwili do pokoju przyszedł tata.

- Spokojnie.. Powiedz m... Będzie Ci lżej... - Powiedziała.

- Bo z Tae może być źle.. On chyba może umrzeć..

- Dlaczego?

- Przedawkował...

- Przeczuwałam że może zażywać narkotyki.. - Jak tylko usłyszałem co powiedziała, odepchnąłem ją od siebie.

- Co?! Przeczuwałaś i mi nic nie powiedziałaś?! - Może jakbym wiedziało tym wcześniej... Może bym jakoś pomógł Tae..

- Jestem psychologiem... Chciałam żeby Tae ci sam o tym powiedział.. Tak się zaczyna leczyć uzależnienie.. Od przyznania się do nałogu najbliższym osobą...

- Chciałaś dobrze?! Daj mi spokój.. Wyjdzie stąd! - Wydarłem się.

- Hoseok ty.. Ty zostań. - Powiedziałem i wtuliłem się w niego. Rodzicie wyszli z pokoju.. Miałem za złe mojej mamie.. Mogła pomóc Tae.. A zostawiła go na pastwę losu.. Hosoek zaczął uwalniać swoje feromony... Trochę mnie to uspokoiło..

- Kochanie... Będzie dobrze.. - Powiedział. Jego słowa na prawdę mnie uspokajały.

-Cieszę się że jesteś ze mną. - Powiedziałem i płakałem w jego objęciach.

- Nie opuścimy Tae. Będziesz go wspierał. - Powiedział i dalej mnie głaskał po plecach.

- Seo odpocznij sobie.. Nie martw się nie opuszczę cię i będę z tobą..

- Dziękuję.. - Obecność Hoseoka była dla mnie na prawdę ważna.. Nie wiem jak mam dziękować, że jest przy mnie i mnie wspiera.. Leżałem w jego objęciach, aż w końcu przestałem płakać.

- Seo... Wyjdę na chwilę do łazienki, zaraz wrócę.. Dobrze? - Zapytał się mnie, a ja pokiwałem twierdząco głową. Hoseok wrócił po chyba pięciu minutach? Nie wiem, moja głowa była zapełniona wspomnieniami z Tae w roli głównej.. Nigdy nie zapomnę jak się upiliśmy i siedziałem na Jimie..

- Seo pojedziemy do szpitala do Tae? Dzwoniłem do Kooka i już przyjechała karetka.

- Dobrze, ale mnie nie opuścisz? - Zapytałem.

- Oczywiście że nie. W końcu jesteś moim chłopakiem.. Nie opuszczę cię.. A na pewno nie teraz.. Przejdziemy przez to razem. - Ostatni raz przytuliłem się do niego i wyszliśmy z domu. Nic nie powiedziałem rodzicom, jestem na nich zły.. Może tata nie potrzebnie obrywa.. Ale nie wybaczę mojej matce że tak się zachowała..

         Pojechaliśmy z Hoseokiem do szpitala, przy wejściu natchnęliśmy się na Kooka i o dziwo.. Namjoona?! A co on tutaj robi..?!

- Co tutaj robi Namjoon? - Zapytałem się Hoseoka i przy okazji przytuliłem się do niego.

- Zaraz wszystko stanie się jasne. - Powiedział.

- Kook! Jesteśmy! - Powiedział Hoseok. Kook wyglądał strasznie blado. Wiedziałem że z Tae nie jest dobrze..

- Gdzie Tae? - Zapytałem.

- Jest na sali operacyjnej.. Doszło do nagłego zatrzymania serca... Nie mam już sił.. - Powiedział i wybuchł płaczem.. Miałem wrażenie jakby przez cały ten czas, który był przy Tae się powstrzymał.. Wraz z Hoseokiem go przytuliłem

- Dziękuje za wasze wsparcie chłopaki.. Na prawdę.. - Naszą emocjonującą chwilę przerwała pielęgniarka.

- To wy jesteście przyjaciółmi tego chłopaka co przed chwilą przywieźli? - Zapytała.

- Tak. - Odrzekł Namjoon, na chwilę zapomniałem o jego obecności.

- Kim Taehyung, tak?

- Tak, to on. - Powiedział Kook i otarł łzy.

- Jest teraz operowany.. Wiem że jest pełnoletni, ale i tak trzeba zawiadomić jego bliskich.. Mogę z tym   liczyć na was? - Zapytała.

- Tak, dam znać jego rodzicom. - Powiedziałem. Cieszę się że wymieniłem się kiedyś numerami z jego mamą. Kiedyś mi mówiła że jak tylko będę miał jakieś pytania mogę się zwrócić z tym do niej.. A ona jako Luna stada postara mi pomóc.. Kto by przypuszczał ze będę dzwonił do niej w takiej sprawie..

- Dobrze, zostawię to w twoich rękach. Chodźcie do poczekalni... Tam może uda wam się ochłonąć... Jak będę miała jakieś informacje o stanie zdrowia waszego kolegi dam wam znać..

- Proszę pani.. Czy.. Jaki jest stan Tae? - Zapytałem, a pielęgniarka tylko na mnie smutno spojrzała.

- Nie mogę udzielać informacji o pacjencie osobą które nie należą do jego rodziny.. - Powiedziała, wiedziałem że kłamie i stan Tae jest poważny.. Poszliśmy wszyscy do poczekalni przed salą operacyjną.

- Wiecie co mógł zażyć wasz przyjaciel? - Zapytała pielęgniarka, Kook powiedział nazwę tego narkotyku... Dokładnie tego samego który mama mi powiedziała, tego samego przed którym ostrzegała.. Czułem jakby cały świat dawał mi znaki... A ja nie zorientowałem się... Mój biedny przyjaciel... Tae przepraszam że wcześniej nie zareagowałem... Pielęgniarka nas opuściła i zostaliśmy sami ze sobą.

- Zadzwonię do rodziców Tae.- Powiedziałem i wybrałem numer jego mamy.

- Dobry wieczór... Przepraszam że przeszkadzam... Ale Tae jest w szpitalu..

- Co? Seo ty na pewno nie żartujesz? To.. To coś poważnego? W którym szpitalu jest..? - Głos mamy Tae był na prawdę przerażony.. Wiem jak kobieta kocha Tae... Nie chciałem być tym co informuje o takich rzeczach...

- Tae.. Przepraszam.. Nie przejdzie mi to przez gardło.. - Powiedziałem nazwę szpitala i się rozpłakałem... Chciałem by to wszystko tak na prawdę było koszmarem.

- Spokojnie Seo.. Już tam jedziemy.. - Powiedziała mama Tae. Nie miałem już siły na dalszą rozmowę.. Czułem się taki złamany.. Kiedy tylko rozłączyłem się, Hoseok mnie przytulił.

-...

Dziękuję za przeczytanie.

Ciąg dalszy nastąpi...

Bardzo przepraszam za moje błędy jeśli takie się trafią, liczę że napiszecie mi wyrazie ich wystąpienia.❤️ Z góry dziękuję ❤️

Continue Reading

You'll Also Like

903 71 6
› florist; a person who works in a shop that sells cut flowers and plants for inside the house ‹ › Gdzie Namjoon znajduje uroczą kwiaciarnię i jeszc...
4.7K 391 62
Kim Taehyung lat 23 student informatyki na Uniwersytecie Seulskim. Jest na drugim roku, nie przejmuje się opiniami innych, zajęty tylko nauką. Jeon...
9.5K 848 36
[zakończone] Świat należy do magów, ludzi i mieszańców, którzy zostali podzieleni na trzy sfery - Spero, Probe i Vision. Powstały one z niegdyś najle...
6.9K 197 49
Gdzie Jungkook zjawia się na wszystkich meczach i treningach miętowowłosego koszykarza.