Zdrada boli (Larry)

Start from the beginning
                                    

-Lou... - krzyknął, ale ja wybiegłem z pokoju. Nawet nie zauważyłem osoby przede mną, przez co wpadłem na kogoś. Spojrzałem na moją przeszkodę. Okazał się nim ten sam mulat.

-Teraz wierzysz? - spytał z słyszalną troską. - Chodź jedziemy do twojej mamy. - złapał mnie za dłoń i poszliśmy do jego samochodu. Jednak jedna rzecz nie dawała mi spokoju.

- Skąd znasz moją mamę? - spytałem, kiedy byliśmy już w połowie drogi do domu mojej mamy.

- To ona mnie wynajęła. - mruknął. To wystarczyło, żeby uwierzył. Można było się tego spodziewać. Zawsze nie lubiła Harry'ego. - Wiedziała o jego zdradzie z tą dziewczyną, więc chciała ci tylko udowodnić, że on nie jest dla ciebie.

- Skąd niby o tym wiedziała? - spytałem. Moja głowa spoczywała na szybie, a z moich oczu nadal płynęły łzy.

-Sama ją wynajęła, aby sprawdzić jego wierność. - mruknął. - I odkryła, że po paru pokusach uległ jej. - jego wzrok był skierowany w drogę. Moje oczy skanowały jego profil.

- Mówiłeś, że to była twoja narzeczona. - odparłem przypominając sobie ten fakt.

- A uwierzyłbyś mi, gdym podszedł do ciebie i powiedział " Słuchaj twój mąż właśnie zdradza cię z laską wynajętą przez twoja matkę, aby udowodnić jego nie wierność"? - na chwilę spojrzał na mnie, ale potem od razu spojrzał na drogę. Nie odpowiedziałem na jego pytanie, ale on chyba wiedział jaka byłaby moja odpowiedź. Ponownie spojrzałem na okolicę za szybą, a krajobraz stał się znajomy. Byliśmy już na osiedlu na którym mieszka moja mama, a ja kiedyś mieszkałem.

- Dojechaliśmy, wysiadka. - zatrzymał auto i wysiadł z niego. Podążyłem za nim i również wysiadłem. Chłopak czekał na mnie przy drzwiach. Zadzwoniłem dzwonkiem, a w drzwiach od razu pojawiła się moja mama. Widząc moją minę westchnęła.

-Kochanie... Musiałam ci pokazać jaki jest na prawdę. - wpuściła mnie do środka, a ja od razu zostałem złapany w silny uścisk mojej najstarszej, młodszej siostry. Bez zastanowienia odwzajemniłem przytulas.

-Nie płacz BooBear... - szepnęła kiedy moim ciałem wstrząsnął szloch. - On nie był ciebie wart. Byłeś dla niego za dobry, Lou. - w lustrze za siostrą widziałem, jak mama chce coś powiedzieć, ale pod ostrym wzrokiem Lottie i Mulata, zamknęła usta.

- Chodźcie zjemy coś. - mruknęła Fizzy, stając w drzwiach kuchni.

*************************************

Minęło ponad pół roku odkąd przyłapałem Harry'ego. Brunet nawet nie odezwał się od tamtego czasu. Tydzień po sytuacji dowiedzieliśmy się z Lottie, że jestem w ciąży. Przez tą wiadomość pierwszy miesiąc siedziałem w swoim starym pokoju, a jedynymi osobami, które mogły wejść była Lottie i, jak później się dowiedziałem, Zayn.

Następne tygodnie były już coraz lepsze. Zacząłem wychodzić do ludzi. Spotkałem się z Niall'em i Liam'em, moimi przyjaciółmi z dzieciństwa. Jak się później okazało, Zayn zaczął kręcić z chłopakami i teraz od dwóch miesięcy są w trójkącie. Wszyscy szczęśliwi.

-Niall, przestań pożerać twarz Zayn'a i Liam'a. - mruknąłem, kiedy pewnego dnia, było tak pochmurnie, że cały dzień siedzieliśmy przed telewizorem.

- Zostaw nas... - mruknął rozbawiony Liam. - Zayn jutro wyjeżdża do Bradford do matki, a Niall i ja będzie musieli zadowolić się tylko sobą. - powiedział i powrócił do robienia malinki Zayn'owi.

Westchnąłem i ruszyłem do swojego pokoju. Kiedy usiadłem na łóżku, ktoś zadzwonił do drzwi.

-Ja otworzę. - krzyknęła Lottie, a ja w drzwiach widziałem jak biegnie do drzwi. Położyłem głowę na poduszce i zamknąłem oczy. Mój spokój jednak zakłócił krzyk mojej siostry.

Prompts by SanyaniWhere stories live. Discover now