Leżałam na ziemi, Charlie podszedł do mnie i podniósł mnie pchając na ścianę. Zacisnął moje gardło dłonią, zaczynając mnie podduszać.
Chciałam żeby to wszystko się skończyło, chciałam już się nie obudzić.– Cha... Charlie. - wysapałam, nie mając już dużo tlenu w płucach.
Chłopak puścił mnie, a ja upadłam na kolana. Zaczęłam masować szyję i kark.– Będziesz cierpieć za każdym razem, gdy coś takiego się powtórzy. Ty i on. Oboje. Razem. - powiedział i wyszedł z pokoju.
Boję się, że Leondre też coś się stanie, że on też ucierpi.
Słyszałam krzyki i kłótnie z pokoju bruneta. Zaczęłam płakać, słyszałam jak się biją.
Po chwili usłyszałam, że ktoś tu idzie. Spojrzałam w stronę drzwi, zobaczyłam Charliego, który trzymał Leondre za bluzkę. Rzucił go na ziemię.
– Będziecie mogli razem cierpieć. Ciebie kochanie za jakiś czas zabiorę, a ciebie gnoju. - kopnął leżącego bruneta na ziemi.* – Ciebie zabiję. Nigdy więcej nie dotkniesz mojego skarba, mojej dziewczyny. Rozumiesz?! - krzyknął, chciał kopnąć Leondre.
– Nie rób tego, Charlie. Jeżeli mnie kochasz, nie rób mu krzywdy. To ja jestem winna. - powiedziałam przez łzy.
Blondyn spojrzał na mnie.– Kochanie. - przykucnął przy mnie, łapiąc za podbródek. – Spokojnie, on tylko zapłaci za swoje. - szybko cmoknął moje usta. – Narazie posiedź tutaj, zrozum co zrobiłaś źle. - uśmiechnął się i wyszedł z pokoju zamykając go na klucz.
– Leondre. - szepnęłam, przytulając chłopaka. Nie odezwał się. – Wszystko będzie dobrze, Leo. - podniosłam podbródek chłopaka.
– Susan. - spojrzał mi w oczy, ale szybko spuścił wzrok na podłogę. – Ten plan, byłem idiotą. Nie chciałem by on cię pobił. - z jego oka poleciała łza.
– Uciekniemy stąd, razem. Obiecaj mi to. - złapałam chłopaka za policzek delikatnie go gładząc.
– Obiecuje skarbie. - brunet zbliżył się do mnie twarzą, chciał coś zrobić. Widziałam w jego oczach strach, niepewność. Nie zrobił tego, nie pocałował mnie tylko się odsunął. Bynajmniej wydawało mi się, że chce to zrobić.
*CZARLS GŁUPKU KOPIĄCEGO SIĘ NIE LEŻY OK
No witam skarby moje
Jak wam się podoba?
CZYTASZ
Kidnapped Without Reason ◀L.D & Ch.L▶
Fanfiction"Nigdy nie jest tak jak w bajkach... W życiu nawet Czerwony Kapturek może zakochać się w Wilku...„ Zapraszam 😏 Rozpoczęcie - [26.01.2017] 100 tys. 💞 [24.05.2017]