22. Thousand years

2.7K 272 65
                                    

Leżałam na ziemi, Charlie podszedł do mnie i podniósł mnie pchając na ścianę. Zacisnął moje gardło dłonią, zaczynając mnie podduszać.
Chciałam żeby to wszystko się skończyło, chciałam już się nie obudzić.

– Cha... Charlie. - wysapałam, nie mając już dużo tlenu w płucach.
Chłopak puścił mnie, a ja upadłam na kolana. Zaczęłam masować szyję i kark.

– Będziesz cierpieć za każdym razem, gdy coś takiego się powtórzy. Ty i on. Oboje. Razem. - powiedział i wyszedł z pokoju.

Boję się, że Leondre też coś się stanie, że on też ucierpi.

Słyszałam krzyki i kłótnie z pokoju bruneta. Zaczęłam płakać, słyszałam jak się biją.

Po chwili usłyszałam, że ktoś tu idzie. Spojrzałam w stronę drzwi, zobaczyłam Charliego, który trzymał Leondre za bluzkę. Rzucił go na ziemię.

– Będziecie mogli razem cierpieć. Ciebie kochanie za jakiś czas zabiorę, a ciebie gnoju. - kopnął leżącego bruneta na ziemi.* – Ciebie zabiję. Nigdy więcej nie dotkniesz mojego skarba, mojej dziewczyny. Rozumiesz?! - krzyknął, chciał kopnąć Leondre.

– Nie rób tego, Charlie. Jeżeli mnie kochasz, nie rób mu krzywdy. To ja jestem winna. - powiedziałam przez łzy. 
Blondyn spojrzał na mnie.

– Kochanie. - przykucnął przy mnie, łapiąc za podbródek. – Spokojnie, on tylko zapłaci za swoje. - szybko cmoknął moje usta. – Narazie posiedź tutaj, zrozum co zrobiłaś źle. - uśmiechnął się i wyszedł z pokoju zamykając go na klucz.

– Leondre. - szepnęłam, przytulając chłopaka. Nie odezwał się. – Wszystko będzie dobrze, Leo. - podniosłam podbródek chłopaka.

– Susan. - spojrzał mi w oczy, ale szybko spuścił wzrok na podłogę. – Ten plan, byłem idiotą. Nie chciałem by on cię pobił. - z jego oka poleciała łza.

– Uciekniemy stąd, razem. Obiecaj mi to. - złapałam chłopaka za policzek delikatnie go gładząc.

– Obiecuje skarbie. - brunet zbliżył się do mnie twarzą, chciał coś zrobić. Widziałam w jego oczach strach, niepewność. Nie zrobił tego, nie pocałował mnie tylko się odsunął. Bynajmniej wydawało mi się, że chce to zrobić.

*CZARLS GŁUPKU KOPIĄCEGO SIĘ NIE LEŻY OK
No witam skarby moje
Jak wam się podoba?

Kidnapped Without Reason ◀L.D & Ch.L▶ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz