*dwie kreski.... Popłakałam się ale po jakimś czasie się uspokoiłam i poszłam do salonu stanęłam na środku a oni spojrzeli na mnie*
J-hopę-płakałaś?
-muszę wam coś powiedzieć
*do moich oczu naleciały łzy bałam się reakcji Namjoon'a co prawda miał już dziecko ale może nie chce kolejnego*
N-skarbie co się dzieje
-bo ja...
Suga-bo ty?
-bo ja jestem w ciąży....
*zalałam się łazami*
Itan-co to znaczy?
*spytał malec*
Tae-że będziesz mieć siostrę albo brata
Itan-naprawdę?!
-tak
*spojrzałam na Namjoon'a był w szoku bałam się czy zle czy dobrze*
-błagam powiedz coś
N-to nie moje...
-c,co ty mówisz
N-to nie moje dziecko...
-czemu tam mówisz
N-bo tak! Zdradziłaś mnie!
Jk-stray co z tobą
N-to ona mnie zdradziła! Wynoś się z mojego domu
Jin-uspokój się
*Namjoon poszedł do góry a do mnie podszedł J-hopę*
Hobi-pewnie się boi dlatego tak mówi
-usunę je...
Jimin-co nie możesz
-mogę i to zrobię skoro Namjoon się nie przyznaje do niego to trudno ale ja se sama nie poradzę z dzieckiem
*zaczęłam zbierać rzeczy*
Tae-gdzie idziesz
-jadę po tabletki
Suga-chyba chora jesteś
*nie odezwałam się nic tylko wyszłam*
Pov Namjoon
*przestraszyłem się że zostawi mnie tak jak Karisa nie chciałem tego powiedzieć nagle ktoś wbił się do pokoju to byli chłopaki ale bez Tai Itana i Jina który zapewne siedzi przy niej i Itanie*
Jk-co ty zrobiłeś kretynie?!
-boję się że będzie jak z Karisą
Tae-ona cię kocha!
-Karisa tez tak mówiła
Hobi-ale ona nie Karisa deklu ona cię kocha i chce mieć z tobą te dziecko!
-dobra idę z nią pogadać
Suga-za późno
-o czym ty mówisz?
YOU ARE READING
Czy miłość istnieje? / Kim Namjoon
RandomOn 25 letni ojciec i szef dużej firmy znanej marki ubrań, obrzydliwie bogaty facet nie liczący się z uczuciami innych oprócz swojego syna Ona 23 letnia kelnerka w dużej kawiarni nie za bogata ale na utrzymanie ma