„Uporczywy zawodnik Barcelony..."

252 11 3
                                    

Od tamtych wydarzeń minęło kilka dni.
Cristiano już wyzdrowiał i regularnie chodził na treningi.
A jeżeli chodzi o mnie?
Sam cały czas wypisuje do mnie wiadomości że chce ze mną porozmawiać.
Ja naprawdę blokowałam go wszędzie. Ale on cały czas zakłada nowe konta i dobija się tak czy siak.
Dzisiaj to zrobię. Porozmawiam z nim.
Wieczorem.

Aktualnie mamy coś około 14:30.
Junior jest już na treningu a Cristiano na sesji zdjęciowej nowych bluz od Nike.
Więc w domu jestem sama.
Zrobiłam sobie obiad i postanowiłam że pójdę do ogrodu trochę sobie posiedzieć.
Mój dzień był strasznie nudny i nie wiedziałam co mam robić.
Położyłam się na trawie wpatrując się w chmury.
Zastanawiałam się bardzo nad swoją relacją z Portugalczykiem. Co nas łączyło?
Z rozmyśleń wyrwał mnie dźwięk przychodzącego powiadomienia.
Instagram.
Sprawdziłam profil osoby która chciała do mnie napisać.
pablotorre
Zawodnik Barcelony? O co tutaj chodzi?
W sumie nie jest taki zły...
Wyrzuciłam go ze spamu sprawdzając treść wiadomości.

Pablo Torre
Hej! Może chciała byś skoczyć na kawę trochę bliżej się poznać? Dużo o tobie słyszałem.

Czytając wiadomość oczy wyszły mi na wierzch.
Zawodnik Barcelony o którym w sumie słyszę pierwszy raz w życiu, chce się ze mną umówić? O co chodzi?
Teraz dylemat.
Ładny jest, i wszystko, ale jest graczem Barcelony.
A ja kocham Cristiano.
Ale jedna kawka by nie zaszkodziła...

@georginagio obserwuje użytkownika @pablotorre

Do Pablo Torre:
Czemu nie? Dzisiaj o 16 w jakiejś kawiarni?

Stwierdziłam że mała kawka nic nie zaszkodzi, a w końcu Ronaldo wcale się dowiedzieć nie musi. Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal prawda?

Do Georgina Rodriguez:
Jasne. Akurat dzisiaj jestem w Madrycie bo miałem kilka spraw na głowie. To co 16? Podam Ci adres kawiarni za chwile.

Do Pablo Torre:
Jasne. Będę czekać :)

Uśmiechnęłam się mimowolnie do telefonu.
Idę na randkę z zawodnikiem Barcelony.
Największego wroga Realu Madryt.
Cristiano jak się dowie to chyba zwolni mnie bez wahania.
Trudno. Może u Pablo znajdę jakieś nadzieje.
Zwariowałam?
Nie.
Po prostu na logikę nie mam szans u Cristiano Ronaldo.
Przecież on może mieć każdą.
Dlaczego miał by wybrać mnie.

Przebrałam się szybko w jakieś logiczniejsze ubranie niż piżama:

Przebrałam się szybko w jakieś logiczniejsze ubranie niż piżama:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

I postanowiłam że napisze do Cristiano że wrócę później.
Chłopak i tak miał po drodze zgarnąć Juniora więc o to się martwić nie musiałam.

Do Cris 🤍:
Wychodzę na miasto będę pewnie koło 18.

Po chwili już usłyszałam sygnał wiadomości.

~She will help you~ Cristiano Ronaldo Where stories live. Discover now