Na dłużej niż na zawsze - Nat...

Por Donatka123

203K 3.1K 492

Kolejna moja książka o Natalii i Kubie zapraszam Más

Wprowadzenie
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Rozdział 50
Rozdział 51
Rozdział 52
Rozdział 53
Rozdział 54
Rozdział 55
Rozdział 56
Rozdział 57
Rozdział 58
Rozdział 59
Rozdział 60
Rozdział 61
Rozdział 62
Rozdział 63
Rozdział 64
Rozdział 65
Rozdział 66
Rozdział 67
Rozdział 68
Rozdział 69
Rozdział 70
Rozdział 71
Rozdział 72
Rozdział 73
Rozdział 74
Rozdział 75
Rozdział 76
Rozdział 77
Rozdział 78
Rozdział 79
Rozdział 80
Rozdział 81
Rozdział 82
Rozdział 84
Rozdział 85
Rozdział 86
Rozdział 87
Rozdział 88
Rozdział 89
Rozdział 90
Rozdział 91
Rozdział 92
Rozdział 93
Rozdział 94
Rozdział 95
Rozdział 96
Rozdział 97
Rozdział 98
Rozdział 99
Rozdział 100
Rozdział 101
Rozdział 102
Rozdział 103
Rozdział 104
Rozdział 105
Rozdział 106
Rozdział 107
Rozdział 108
Rozdział 109
Rozdział 110
Rozdział 111
Rozdział 112
Rozdział 113
Rozdział 114
Rozdział 115
Rozdział 116
Rozdział 117
Rozdział 118
Rozdział 119
Rozdział 120
Rozdział 121
Rozdział 122
Rozdział 123
Rozdział 124
Rozdział 125
Rozdział 126
Rozdział 127
Rozdział 128
Rozdział 129
Rozdział 130
Rozdział 131
Rozdział 132
Rozdział 133
Rozdział 134
Rozdział 135
Rozdział 136
Rozdział 137

Rozdział 83

1.2K 18 3
Por Donatka123

Kilka dni po ślubie zaczęliśmy z Kubą planować naszą podróż poślubną. Zaczęliśmy przeglądać różne oferty wyjazdów zagranicznych

- Jak zwykle nie ma nic ciekawego - powiedziałam, znudzona szukaniem

- A przejrzałaś wszystkie oferty biur podróży? - powiedział mój mąż

- Jeszcze nie. Ale większości - powiedziałam, patrząc na niego

- No to poszukaj. Może znajdziesz coś ciekawego - powiedział, a ja wróciłam do szukania

Po kilku godzinach szukania Kuba znalazł idealną dla nas okazję

- Natalia, mam! - powiedział, a ja odłożyłam laptop i podeszłam do niego

- Pokaż - poprosiłam i zaczęłam czytać

- Lazurowe wybrzeże. Fajna oferta, też całkiem niedrogo i nawet hotel niedaleko plaży - przeczytałam

- To co? Bierzemy? - zapytał

- Bierzemy - powiedziałam z pewnością

Po kilku minutach hotel mieliśmy już zarezerwowany. Po kilku minutach zaczęliśmy się pakować, ponieważ za dwa dni wyjeżdżamy. Ciąża daje mi się już we znaki, ponieważ bardzo często mam zawroty głowy. W czasie gdy się pakowaliśmy poczułam kolejne zawroty głowy. Usiadłam na łóżku. Kuba to zauważył

- Wszystko w porządku, kochanie? - zapytał z troską

- Tak. Po prostu zakręciło mi się w głowie - powiedziałam

- Na pewno? - zapytał

- Tak - rzuciłam

Po chwili czułam się już lepiej. Wróciłam do pakowania. Wszystkiego od razu nie pakowaliśmy. Gdy kilka rzeczy mieliśmy spakowane poszliśmy do kuchni. Ja zrobiłam obiad

- Zuza, obiad! - zawołałam dziewczynę na obiad

Po chwili cała nasza trójka jadła obiad. Po skończonym posiłku wsadziłam naczynia do zmywarki. Po chwili usłyszałam dzwonek do drzwi. Poszłam do drzwi i otworzyłam je. Za nimi stała moja mama

- Cześć, mamo. Wejdź - zaprosiłam mamę do środka

- Dzień dobry, córeczko - przywitała się mama i weszła do środka

Mama poszła do salonu, gdzie akurat siedzieli Zuza i Kuba

- Dzień dobry, mamo - przywitał się Kuba

Ja poszłam zrobić herbaty dla siebie i mamy

- Chodźmy, mamo do kuchni - powiedziałam i po chwili siedziałyśmy w kuchni

- Szukałaś już swoich biologicznych rodziców? - zapytała

- Co nie co wiem na ich temat, ale jeszcze ich nie widziałam. Z Kubą uzgodniliśmy, że do porodu tam nie pojadę. Dopiero po porodzie - wyjaśniłam, biorąc łyk herbaty

- Rozumiem. Mam nadzieję, że to spotkanie przebiegnie pomyślnie i dowiesz się dlaczego cię oddała - powiedziała, kładąc swoją dłoń na mojej

- Ale dla mnie to i tak zawsze ty będziesz mamą, bo rodzicem nie jest ten kto spłodził lecz ten kto wychował - powiedziałam

- Wiem, kochanie - powiedziała mama

Po kilkunastu minutach mama wróciła do domu. A my z Kubą i Zuzą po kilku godzinach zjedliśmy kolacje i położyliśmy się spać.

Seguir leyendo

También te gustarán

48K 1.8K 42
Maddie Monet, najstarsza z córek Camdena Monet zostaje rozdzielona z braćmi na kilka lat. Bliźniaczka Tony'ego i Shane'a odnajduje się w swoim nowym...
123K 9.2K 55
Edgar to młody chłopak z toną problemów na głowie. Dla swojej siostry starał się walczyć z chęcią skończenia tego. Niestety pragnienia wzięły górę. ...
85.1K 3K 47
Haillie nie jest jedyną siostrą Monet, jest jeszcze jej bliźniaczka Mellody. Haillie wychowywana przez mamę, a Mellody no cóż przez babcie. Jak myś...
14.8K 1.4K 16
Draco kocha syna ponad wszystko. Dlatego, kiedy była żona planuje odebrać mu dziecko, Draco zwraca się o pomoc do ostatniej osoby, o której by pomyśl...