Niedopasowani ✔️

De VinnnellaSecon

103K 5K 171

Uniwersum OMEGAVERSE: ▪️W wieku 14 lat każda osoba przechodzi specjalne testy określające płeć wilka(Omega, b... Mais

Uniwersum OMEGAVERSE
Bohaterowie
#1
#2
#3
#4
#5
#6
#7
#8
#9
#10
#11
#12
#13
#14
#15
#16
#17
#18
#19
#20
#21
#22
#23
#24
#25
# 26
#27
#28
#29
#30
#31
#32
#33
#34
#35
#36
#37
#38
#39
#40
#41
#42
#43
#44
#45
#46
#47
#48
#49
#50
#51
#52
#53
#54
#55
#56
#58
#59
#60
#61
#62
#63
#64
#65
#66
#67
#68
#69
#70
#71
#72
#73
#74
#75
#76
#77
#78
#79
#80
#81
#82
#83
#84
#85
#86
#87
#88
#89
#90
#91
#92
#93
#94
#95
#96
#97
#98
#99
#100
#101
#102
#103
#104
#105
#106
#107
#108
#109
#110
#111
#112
#113
#114
#115
#116
#117
#118
#119
#120
#121
#122
#123
#124
#125
#126
#127
#128
#129
#130
#131
#132
#133
#134
#135
#136
#137
#138
#139
#140
#141
#142
#143
#144
#145
#146
#147
#148
#149
#150

#57

638 35 0
De VinnnellaSecon

Park Jimin:

- Ale ja tam nie idę. Bez urazy ale nie chce integrować się że swoją klasą, a co dopiero z twoją.

- Tak? To gdzie wybierasz się tak wystrojony?

- To nie twój interes, lepiej zajmij się sobą. - Powiedziałem i zaniosłem przebrane ubrania do walizki. Wcześniej zapakowałem je do reklamówki.

- Gdzie idziesz tak ubrany? Bo nie będę pytał ponownie? - Zapytał się Yoongi.

- Lepiej mi zboczeńcu powiedz co szukałeś w łazience kiedy się kąpałem. - Powiedziałem wkurzonym tonem głosu.

- Po prostu nie wiedziałem kto tam jest.

- Mhm... Wierzę w to. - Na bank wlazł zobaczyć kto, bo nie wie kto jest jego współlokatorem... Szkoda mi na niego słów. Mistrz wkurzania? To on. Już humorki Tae są mniej denerwujące.

- Więc? - Zapytał.

- Więc nie ma żądnego "więc". Nie jesteśmy na tyle blisko bym mówił ci co robię, czy gdzie idę. Przykro mi.

- Nauczyciel będzie sprawdzał obecność... - Przerwałem mu.

- Może wrócę, może nie. Na pewno się nie zgubię. - Powiedziałem.

-... - Na jego wkurzono- smutną minę, tylko przewróciłem oczami. Czy on na prawdę myśli, że jestem na tyle naiwny że dam mu się poderwać? Po pierwsze: Jestem Alfą, on jest Alfą. Po drogie: Dla niego jestem tylko zdobyczą i nie traktuje mnie poważnie. Po trzecie: Za swojego partnera chce Omegę.

           Po upływie dwudziestu minut, które spędziłem siedząc na telefonie, uznałem że mogę teraz pójść do Minho. Yoongi wszedł do łazienki, więc przynajmniej mi nie przeszkodzi w odwiedzeniu kuzyna. Nie widziałem go zresztą od sześciu lat, kiedy wyjechał do USA. Tylko od czasu do czasu wymienialiśmy się jakimiś wiadomościami, a głównie życzeniami urodzinowymi i świątecznymi. Już niemal zapomniałem że mam kuzynostwo... Ten czas tak szybko leci.

          Głupio było mi tak wyjść bez pożegnania, więc postanowiłem napisać Yoongiemu notatkę że wychodzę i potem wrócę. Nie chce się później tłumaczyć swojemu wychowawcy dlaczego nie było mnie w nocy, w pokoju... Jeszcze po tym co mi dzisiaj powiedział... Ja miałbym przed ślubem dzielić pokój z Omegą? Znaczy ze swoim partnerem... Tae i Seo to co innego... Kartkę położyłem w walce Yoongiego, liczyłem że jak będzie chował ubranie, to na nią zwróci uwagę. Opuściłem pomieszczenie. 

          Pojechałem windą na pierwsze piętro i zapukałem do pokoju Minho.

- Ooo... Jim ! Wiedziałem, że jak powiem o wujku to przyjdziesz ...- Powiedział i zaczął głupio rechotać. Nie wiem o co mu z tym chodzi... Przecież nie boję się ojca... Bardziej mi zależy na opinii Tae...

- Cześć Minho. Jak mnie zaprosiłeś, to postanowiłem uzupełnić dawne zaległości jak cię w kraju nie było.- Powiedziałem i wszedłem do środka jego pokoju.

- O kurczę... Faktycznie widać że to pokój VIP. - Powiedziałem. Pokój był znacznie większy niż ten który dzielę z Yoongim. Nie tylko to było inne, na środku pomieszczenia była olbrzymie łóżko. Popatrzyłem na Minho potem na nie.

- Mogę? - Zapytałem.

- Nie krępuj się. - Powiedział, a jak tylko się na to zgodził, to wskoczyłem na łóżko i zacząłem się na nim turlać.

- Widzę że nawet po sześciu latach się nie zmieniłeś... - Powiedział Minho.

- Nie wiem o co ci chodzi. - Powiedziałem i ułożyłem się wygodnie na łóżku.

- Więc co mnie ominęło? - Zapytałem.

- Mhm... Oj dużo tego było. Wiesz jak będziesz w tym wieku co ja...

- Tak, bo to że masz cztery lata więcej ode mnie, robi z ciebie starucha. - Odrzekłem. Minho ma 23 lata i pracuje w firmie mojego ojca. Dzięki swoim zdolnością udało mu się tak szybko awansować i reprezentować korporacje na spotkaniach kongresowych. Można powiedzieć, że odpowiada za reklamę i spopularyzowanie przedsiębiorstwa.

- Pisałem wam w pocztówkach i w  listach, co robię aktualnie. - Powiedział.

- Tak, ale o tym że wróciłeś do kraju to nic nie wspomniałeś... A po za tym tak rzadko je z Tae dostajemy, że prawie zapomniałem o twoim istnieniu. - Powiedziałem lekko oburzonym głosem.

- Ojejku... Bubu się obraziło....

- Nie Bubuj mi tutaj. Nie jestem takim dzidziusiem. - Odrzekłem.

- Jesteś taki słodki... - Przewróciłem oczami na jego słowa.

- Delegacja wystąpiła nagle i już jutro będę musiał wracać do USA. Nie miałbym czasu, aby was odwiedzić. - Tłumaczył się Minho.

- Dobrze, nie jestem obrażony. - Powiedziałem.

- Zresztą zawsze tylko piszesz o pracy, a nie o jakiś prywatnych sprawach. - Pożaliłem się.

- To co chciałbyś wiedzieć? - Zapytał.

-Mhm... Jak sprawy miłosne? - Na moje pytanie, Minho trochę się zarumienił.

- Można rzec że wylądowałem w związku z kimś kogo nie cierpię.. - Przerwałem mu.

- Ty? Taki przeciwnik randkowa? -  Zapytałem. Jak byliśmy młodsi, Minho był związku z inną Betą, został zdradzony i porzucony przez partnera.

- A najgorsze że z kimś, z kim nigdy bym nie chciał.

- Z kim? - Byłem ciekawy, kto skradł mu serce.

- W mojej pracy są dwie sekcje odpowiedzialne za reklamę: pierwsza- jestem za nią odpowiedzialny; zaś druga - Naczelnym kierownikiem jest Japończyk. Daisuke ze względu na konkurencję między naszymi działami, cały czas się ze mną kłócił i rywalizował o to kto przyciągnie większą publikę ludzi.

- Czekaj... Nie rozumiem skoro się nie lubiliście to jak wylądowaliście razem? - Na moje pytanie Minho się zarumienił.

- Szczerze... To trochę zawstydzające... Kiedy nasze sekcje świętowały połączenie naszych działów, byłem tak smutny że piłem dużo alkoholu... A pech chciał że to Daisuke mnie zostawił w hotelu, a że on jak i ja był pijany.. To skończyliśmy w jedynym łóżku. Na następny dzień porozmawialiśmy i wyjaśniliśmy sprawę. Mieliśmy o tym zapomnieć. Ale nie mogliśmy... Po jakimś czasie zaczęliśmy ze sobą spać, miała być to czysto łóżkowa relacja.. Zresztą on jest Alfą, a ja Betą... Nie dawałem nam szans...

- Czyli Daisuke to Alfa? To czemu z nim jesteś? Przecież on... - Nie dokończyłem, bo Minho odpiął trzy górne guziki swojej koszuli.

- To... Ale jak? - Zapytałem, kiedy na jego szyi widniało oznaczenie.

- Alfa oznaczył Betę. - Odrzekł.

- Zgodziłeś się na to? - Zapytałem.

- Nie, zrobił to podstępem: zaprosił mnie na kolację, potem do hotelu. Kiedy uprawialiśmy seks, to mnie ugryzł. Daisuke był tak pewny swojej miłości, że mnie oznaczył. Stwierdził że nikt bardziej idealny na świecie nie istnieje.  Na początku byłem na niego wkurzony, wiadomo zrobił to bez mojej zgody. Potem zrozumiałem, że zapewne nigdy bym mu takiej nie dał. Wiesz zresztą że od "tamtego czasu" nie angażowałem się w związki, a nawet nimi gardziłem.

- Żałujesz że cię oznaczył?

- Nie, to było najpiękniejsze co mnie spotkało. Teraz już jesteśmy ze sobą dwa lata. Wiadomo od czasu do czasu się kłócimy, ale to normalne w związku. - Byłem miło zaskoczony bo Minho już nie nienawidził związków. Było mi przykro, że taki zawód musiał  go w przeszłości spotkać. Teraz jest szczęśliwy, widać że Daisuke jest dla niego ważny i go kocha. Nigdy nie spotkałem się z połączeniem: Alfa i Beta... Ale widocznie tych dwoje byli sobie przeznaczeni, a matka natura się pomyliła.

-...

Dziękuję za przeczytanie.
Ciąg dalszy nastąpi...

Bardzo przepraszam za moje błędy jeśli takie się trafią, liczę że napiszecie mi wyrazie ich wystąpienia.❤️ Z góry dziękuję ❤️

Continue lendo

Você também vai gostar

3.2K 147 9
Kim Taehyung idzie na licytacje żywym towarem z nadzieją znalezienia czegoś dla siebie. Po raz kolejny myśli, że wyjdzie z pustymi rękoma dopóki nie...
29.8K 1.1K 40
🍀Gdy po zakończeniu wojny, Hermiona Granger postanawia wrócić do Hogwartu na powtórzenie siódmej klasy i mimo zastrzeżeń przyjaciółki i chłopaka, mi...
21K 670 20
Jimin chłopak z nasilającą się depresją poznaje w internecie Min Yoongi'ego który namawia go do chorych internetowych zadań.
5.5K 374 12
Yoongi jest zwykłym studentem, który pracuje w kawiarni by jakoś spłacić czynsz na kawalerkę i by mieć za co żyć. Jego życie jest monotonne i niczym...