[1/3]
Połączenie przychodzące od: Sungie
Odrzuć/Odbierz
─ Kochanie ty moje, jest druga w nocy. Czemu nie śpisz?
─ N-nie mogę spać a widziałem, że jesteś aktywny..
─ Jisungie, czy ty płaczesz?
─ S-skąd, hyung.
─ Hannie, to już któraś noc z rzędu kiedy nie śpisz do późna i płaczesz. Będę u ciebie za chwilę, dobrze?
─ H-hyung, jest późno już. Dam sobie radę. Chciałem cię tylko usłyszeć a-a nie zmartwić.
─ A ja chcę cię tylko pocieszyć.
─ Przysięgam, że j-jesteś najlepszy.
─ Może dla ciebie. Chcesz zajeść smutki czekoladą i żelkami?
─ Nawet nie wiesz jak bardzo o tym marzę w tej chwili, Minnie.
─ Dobrze, że mam zapas na takie rzeczy *śmieje się*
─ Wiesz, nie mówiłem ci tego wcześniej...
─ Tylko mi nie mów, że nie lubisz czekolady i żelek.
─ Nie, hyung... Masz naprawdę uroczy śmiech. Mógłbym cię tak słuchać...
─ Co sprawiło tyle odwagi w moim Sungu, który wstydzi mi się powiedzieć, że ładnie wyglądam?
─ Fakt, że dzieli nas jakiś tam odcinek drogi i nie widzisz mnie w tej chwili?
─ Rumienisz mi się?
─ Jak cholera.
─ Nie martw się, zostało mi już do przejechanie ze trzy ulice i będę u ciebie.
─ Nie wypuszczę cię dopóki nie dostanę odpowiedniej ilości czułości, wiesz?
─ Teraz już wiem, ale wcale mi to nie przeszkadza a wręcz odwrotnie. Myślisz, że jak przyspieszę to nic się nie stanie? Na ulicach jest pusto...
─ Hyung, nawet nie próbuj mi tego robić. Poczekam ile trzeba a ty jeździj mi zgodnie z przepisami, bo nie będę później cię odwiedzać w szpitalu.
─ Żartowałem, słońce. To urocze, że się martwisz, ale nie masz o co. Obiecuję ci to.
─ Boję się o ciebie czasami...
─ A kto nie? *parska śmiechem*
─ To nie jest w ogóle zabawne. Mówię poważnie, hyung, no.
─ A ja mówię poważnie, że nie ma o co. Ej, ale nie płacz mi znowu!
─ P-przepraszam, hyung. Ja już po prostu n-nie mogę.
─ Ale czego, słońce? To przeze mnie? Boże, przepraszam cię, nie-
─ T-to nie przez ciebie. Proszę cię, uważaj n-na siebie i pogadamy j-jak już będziesz, o-okej, Minnie?
─ Jestem już pod blokiem. Słoneczko, wiem, że się boisz ciemności, ale otworzysz mi drzwi? Nie chcę obudzić chłopaków, późno jest.
─ U-um, jasne. Już idę.
Połączenie zakończone.
00:32:09
YOU ARE READING
Oi Felix, come here, bro || b.ch + l.f ||
FanfictionGdzie Chan sprzedaje koty Minho a Felix nie jest zainteresowany shipy poboczne: minsung, ryujisu, hyunlix, seungbin, hyunin ¡Uwagi! °skz nie istnieje °3racha istnieje, lecz nie należą do żadnej wytwórni °mogą występować piosenki stray kıds lub 3rac...