Anioł Stróż [Destiel AU]

Da kingerspisze

98.7K 10.6K 4.2K

Dean od zawsze ma wrażenie, że ktoś nad nim czuwa. Nikt mu w to jednak nie wierzy - nawet jego młodszy brat S... Altro

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
Ciekawostki w dzień wolny
50
51
Ciekawostek ciąg dalszy
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
70
71
72
73
Ciekawostek ciąg dalszy + drobne ogłoszenie
74
75
76
77
78
79
80
Info o rozdziale 81
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
Ciekawostki (po raz ostatni w tej części)
100
101
102
103
104
105 (ostatni)
Druga część
Ogłoszenie

69

741 76 22
Da kingerspisze

Dean podejrzewał, że plotki odnośnie jego rzekomego romansu z Justinem nie ucichną, ale nie przewidział tego, że gdy Cas zaproponował, że pójdzie po kolację, żeby Dean nie musiał chodzić po hotelu z temblakiem, brunet wróci bez jedzenia, a w dodatku wściekły i ze łzami w oczach.

- Cas?

Dean zaniepokoił się i mało nie wpadł w panikę. Nie rozumiał co się dzieje. Czemu Cas płakał? Co mu zrobili?

Cas nic nie odpowiedział i rzucił swoją torbę na łóżko zaczynając pakować swoje rzeczy.

- Cas?! - Dean zabrał torbę za co Cas spiorunował go wzrokiem. - Co się dzieje?

- Jeszcze śmiesz pytać?! - warknął.

W tym momencie Dean się pogubił.

Wstał zrzucając temblak i podszedł do bruneta ujmując jego dłonie.

- Skarbie, co się dzieje?

Cas wyrwał mu się. Deana ogarnęła panika. Brunet nic nie mówił i to było najgorsze.

- Pozwól mi odejść - powiedział ostro Cas.

Dean pokręcił głową.

- Nie - powiedział stanowczo. - Obiecałeś, że nigdy nie odejdziesz.

- A ty obiecałeś, że jesteś tylko mój - powiedział Cas niemal z nienawiścią w głosie, w oczach. Dean zmarszczył brwi. Nie rozumiał. - Wybaczyłem ci Lisę, bo mnie nie było. A no tak... zapomniałem, że dziś podczas twojej próby też mnie przecież nie było!

Dean zamarł. On się chyba przesłyszał.

- Co kurwa?!

Patrzył na Cada z nadzieją, że to żart.

- Zamierzasz udawać, że nic nie wiesz?!

Dobra, to nie był żart. A więc co?

- Nie mam pojęcia o czym mówisz, Cas.

Z oczy bruneta popłynęły łzy.

- W czasie gdy miałeś być dziś z Justinem, Adam z Tylerem byli pod tym pokojem. Nagrali coś co ewidentnie brzmi jak sens. Dziś idą z tym do Jody i Gabriela, więc też możesz się pakować.

Dean wybuchnął śmiechem. Nie wierzył. Nie wierzył w to, że Cas mógł uwierzyć w coś takiego.

- Wierzysz w to?!

- Słyszałem twój głos, Dean. Dobrze wiedzieć jak wyglądają twoje próby z Justinem. To dlatego chciałeś, żebym cię pieprzył przed wyjazdem do szpitala?! Czułeś się winny?! - zaczynał krzyczeć. Pierwszy raz podniósł na Deana głos i to blondyna zabolało. Nawet bardziej niż to, że Cas mu nie ufa, skoro uwierzył w coś takiego.

- Cas, zastanów się - powiedział stanowczo Dean. - Kiedy to nagrali? Jesteś pewien, że w czasie próby, a nie wtedy kiedy Justin miał mnie zawieźć do szpitala?

Cas zmarszczył brwi.

- Nie rozumiem...

- Cassie, oni nie nagrali mnie i Justina, tylko nas - powiedział spokojnie. - Nie zdradziłbym cię. Nigdy - spojrzał mu w oczy. - Nie po tym wszystkim. Przecież wiesz to.

Brunet otworzył usta, ale nie miał pojęcia co miałby powiedzieć. Czuł się teraz jak ostatni kretyn.

- Wierzysz mi? - spytał Dean, a Cas przytaknął, więc blondyn przyciągnął go mocno do siebie. - Nie strasz mnie tak więcej - poprosił. - Nie mogę cię stracić, Cassie. Śpiewałeś mi w szpitalu w Lawrence, że jestem wszystkim co masz i to działa w obie strony. Nie dam rady żyć bez ciebie.

- Dean, przepraszam... - zaczął, ale chłopak uciszył go kolejnym pocałunkiem. Bał się. Tak cholernie się bał, że Cas odejdzie. Nie zniósłby tego. Nie znowu. Nie w taki sposób. - Co teraz zrobimy? - spytał, gdy przerwali pocałunek. - Bo ja nie wiem.

Dean uśmiechnął się w ten swój sposób, który zwiastował, że ma plan i czule otarł łzy z twarzy Casa.

- Ja wiem co. Pora skończyć ten cyrk, kochanie - znowu pocałował go krótko, po czym splótł ich palce i ruszył w stronę sali karaoke, gdzie byli teraz wszyscy.

Pierwszy raz nie puścił dłoni Casa. Nie miał zamiaru. Zaciągnął go pod scenę i dopiero tam się zatrzymał.

- Poczekaj tu - poprosił i podszedł z tylu sceny do chłopaka w okularach. - Cześć - rzucił. - Znowu mam pytanie o piosenkę. Masz może to? - spytał pokazując mu telefon i tym razem chłopak od razu przytaknął. - Super, wchodzimy po niej - powiedział wskazując na śpiewająca na scenie Kim. Za nic nie kojarzył piosenki.

- Po tym chce śpiewać jeszcze jeden utwór.

- Idealnie - odparł Dean i szybko wrócił do Casa. Wyjął słuchawki i wsadził mu do uszu. - Dasz radę to zaśpiewać? Żeńską cześć? - spytał włączając utwór. Cas przytaknął po kilku wersach. - Świetnie, bo zaraz wejdziemy na scenę i to zaśpiewamy.

- Czekaj, co? - spytał Cas wyjmując jedną słuchawkę.

- Mam tego wszystkiego dość, Cassie - wyznał. - Myślałem, że dam radę, ale dziś przesadzili. Koniec z ukrywaniem się. Za kilka minut pocałuję cię przed tymi wszystkimi ludźmi.

Brunet spojrzał na niego zszokowany.

- Jesteś pewien?

- Bardziej niż czegokolwiek - odparł. - Wejdę na środek sceny, ty zacznij z boku. Spróbujmy improwizować choreograficznie, żeby to wyszło naturalnie. Raz nam się udało, wtedy na imprezie. Dzisiaj też się uda.

Cas skinął głową.

- Ufam ci - powiedział wreszcie, a Dean się uśmiechnął. Chciałby być tego pewien, ale teraz chyba nie potrafił.

Poczekali chwilę, aż Kim skończy swój występ, dołączyli się do oklasków i dopiero teraz dotarło do nich, że to właśnie ten moment.

- Tekst masz na ekranie. Damy radę, skarbie - powiedział Dean wbiegając na scenę. - Daj ten mikrofon Casowi - poprosił Kim, po czym sam wziął drugi i stanął na środku sceny. - Raz dwa trzy, próba mikrofonu - powiedział zdobywając uwagę wszystkich. - Dwie prośby, kochani - zaczął. - Prośba numer jeden: Czy możecie ściągnąć tu wszystkich? - Josh biegiem wybiegł z sali. - Okej... dzięki Josh! - skomentował. - I prośba numer dwa: Czy ktoś może nagrać to co się tutaj za chwilę stanie?! - krzyknął i po chwili kilka osób niepewnie sięgnęło po telefon. - Śmiało! To coś ważnego!

Kilka obiektywów ustawiło się w stronę sceny, a po chwili w sali pojawiło się kilkanaście osób przeprowadzonych przez Josha. Dean uśmiechnął się na to, po czym pokazał chłopakowi od karaoke (którego chyba w końcu wypadałoby zapytać o imię), że zaczynają. Po chwili po sali rozniosły się pierwsze dźwięki piosenki, która miała być dla nich przełomowa.

Po chwili Cas zaczął śpiewać powolnym krokiem ruszając w stronę Deana, który stał na środku sceny z założonymi ramionami i patrzył na niego z lekko przygryzioną wargą i dumą, miłością w oczach. To był jego chłopak.

I guess we're in deep*
I guess we got higher
You'll never believe
What I heard on the wire
I know it ain't right
It's getting so tired
If we put up a fight
We'll be fueling the fire

Teraz stał już może o dwa kroki od Deana, które chłopak szybko pokonał stając centralnie naprzeciwko Casa. Teraz jego kolej. Śpiewał patrząc brunetowi w oczy i powoli go okrążając.

Cause now all the things that we said and one
Twisted around, turned 'em wrong
Feels like all the love is gone

We lost it - zaśpiewali razem, po czym Dean kontynuował solo.

We get stuck up inside our heads
Talk shit 'til we're walking dead
Talk shit 'til we're walking dead

Dean słyszał te pomruki na sali. Te szepty. Wiedział o czym mówili i cieszyło go to. Tekst był trafny - nie trudno było się domyślić co ma na celu ten występ. Stał teraz po drugiej stronie Casa, który nie spuszczał z niego wzroku i cofnął się o krok odwracając tym samym stronę Deana.

Pora na refren. W dwugłosie. Coś co robili rzadko, ale wychodziło im niesamowicie dobrze. Dean uśmiechnął się lekko gdy zaczęli śpiewać wspólnie, patrząc sobie nawzajem w oczy.

Why do we care about the rumors, baby?
Yeah, why do we care about the rumors, baby?
Oh, cause I don't need to lie to you
You'd never break my heart

Obaj równocześnie położyli dłonie wskazując na swoje serca, na co Dean miał ochotę się zaśmiać. Uwielbiał to jak bez słów rozumieli się na scenie.

Yeah, you'll find the truth here in my arms

Dean objął Casa ramieniem znowu ich obracając.

So can you tell me why do we care about the rumors, baby?

Obaj zrobili krok do tylu. Kolej na zwrotkę Deana.

The envy runs deep
The jealousy down low
It's easy to see
But it's harder to let go
We ain't gonna hide

We ain't gonna hide - powtórzył Cas, po czym pozwolił Deanowi kontynuować.

We know what they don't know

Cas spojrzał na Deana i wymienili lekki, krótki uśmiech.

A helluva ride
I swear I'll hold you close

Znowu zaczęli dwugłosem, zbliżając się do siebie.

Cause now all the things that we said and one
Twisted around, turned 'em wrong
Feels like all the love is gone
We lost it
We get stuck up inside our heads
Talk shit 'til we're walking dead
Talk shit 'til we're walking dead

Odskoczyli od siebie nie tracąc kontaktu wzrokowego.

Why do we care about the rumors, baby?
Yeah, why do we care about the rumors, baby?
Oh, cause I don't need to lie to you
You'll never break my heart

Znowu obaj położyli dłonie na miejsce, gdzie znajdują się ich serca.

Yeah, you'll find the truth here in my arms

Tym razem obaj rozłożyli ręce patrząc sobie w oczy.

So can you tell me why do we care about the rumors, baby?

Znowu kolej Casa. Dean patrzył się na niego jak w obrazek. Kochał go. Tak bardzo go kochał. Zbliżył się do niego odrobinę podczas gdy Cas trzymał dłoń na swoim sercu.

Try to keep an open heart
Try to just let down your guard
Don't, don't care about the rumors, babe

Kolej Deana, którą z kolei Cas wykorzystał, by wpatrywać się w swojego chłopaka i pokonać resztę dzielącej ich odległości.

Get out of the gossip game
Get out of the haterade
Don't, don't care about, don't care about
Don't care about the rumors

Byli tak blisko siebie, że praktycznie się dotykali. Dean przełożył rękę przez ramię Casa. Brunet szybko zrobił to samo. Teraz dzieliły ich jedynie milimetry. Dotykali się czołami nawzajem trzymając sobie mikrofony. Ich drugie dłonie splotły się ze sobą. W takiej pozycji zaśpiewali refren po raz ostatni.

Why do we care about the rumors, baby?
Yeah, why do we care about the rumors, baby?
Oh, cause I don't need to lie to you
You'll never break my heart
Yeah, you'll find the truth here in my arms
So can you tell me why do we care about the rumors, baby?

Dean ostrożnie opuścił dłoń z mikrofonem, ciągnąc w ten sam sposób dłoń Casa.

Ciagle patrzył mu w oczy.

Muzyka przycichała.

Pocałował go.

Pierwszy raz pocałował Casa na oczach tylu ludzi. Pierwszy raz na oczach kogokolwiek innego niż przyjaciele i rodzina. Brunet odwzajemnił pocałunek.

Cała sala wypełniła się szeptami. Nikt nie wiedział jak się zachować. Nikt nie wiedział jak zareagować. Nie po dzisiejszym nagraniu Tylera i Adama.

Po chwili Dean odsunął się nieznacznie uśmiechając się szeroko, objął Casa ramieniem i obaj stanęli przodem do zgromadzenia.

- W tym momencie ucinam wszelkie plotki i spekulacje - wyjaśnił Dean. - Przedstawiam wam najważniejszą osobę w moim życiu. Koledzy i koleżanki, oto mój cudowny chłopak o anielskim imieniu i jeszcze bardziej anielskim charakterze: Castiel.

Kilka osób zaczęło bić brawa, reszta była zbyt oszołomiona, by zrobić cokolwiek.

Dean spojrzał na wściekłego teraz Tylera. Cel osiągnięty.

- Na koniec jeszcze mały komunikat do osób, które myślały, że z Justinem łączy mnie coś więcej niż współpraca muzyczna: jesteście idiotami.

N/A

Trzeci i chyba ostatni już rozdział na dziś (jeśli nie na cały weekend). Co sądzicie?

* Adam Lambert ft. Tove Lo - Rumors

Poniżej tłumaczenie:

Chyba jesteśmy w głębi
Chyba się wznieśliśmy
Nigdy nie uwierzysz
Co słyszałem na linii
Wiem, że to niewłaściwe
To staje się takie męczące
Jeśli zaczniemy walkę
Będziemy dolewać oliwy do ognia

Bo wszystkie rzeczy, które powiedzieliśmy i jedna
Pokręcona, źle ich naprowadziły
Chyba cała miłość odeszła
Straciliśmy to
Zostajemy uwięzieni w naszych głowach
Mówcie bzdury, aż będziemy chodzącymi trupami
Mówcie bzdury, aż będziemy chodzącymi trupami

Dlaczego przejmujemy się plotkami, kochanie?
Yeah, dlaczego przejmujemy się plotkami, kochanie?
Oh, bo nie potrzebuję Cię okłamywać
Nigdy nie złamiesz mojego serca
Yeah, znajdziesz prawdę tu, w moich ramionach
Więc czy możesz powiedzieć mi dlaczego przejmujemy się plotkami, kochanie?

Zawiść biegnie głęboko
Zazdrość przy samym dnie
Łatwo to zauważyć
Ale trudniej odpuścić
Nie będziemy się ukrywać (nie będziemy się ukrywać)
Wiemy to, czego oni nie wiedzą
Piekło tej drogi
Przysięgam, że będę trzymał cię blisko

Oh, bo wszystkie rzeczy, które powiedzieliśmy i jedna
Pokręcona, źle ich naprowadziły
Chyba cała miłość odeszła
Straciliśmy to
Zostajemy uwięzieni w naszych głowach
Mówcie bzdury, aż będziemy chodzącymi trupami
Mówcie bzdury, aż będziemy chodzącymi trupami

Dlaczego przejmujemy się plotkami, kochanie?
Yeah, dlaczego przejmujemy się plotkami, kochanie?
Bo nie potrzebuję Cię okłamywać
Nigdy nie złamiesz mojego serca
Yeah, znajdziesz prawdę tu, w moich ramionach
Więc czy możesz powiedzieć mi dlaczego przejmujemy się plotkami, kochanie?

Próbuję utrzymać otwarte serce
Próbuję osłabić twoją osłonę
Nie, nie dbajmy o plotki, kochanie

Wyjdźmy z gry plotek
Wyjdźmy z tej hejteriady
Nie, nie dbajmy, nie dbajmy
Nie dbajmy o plotki,

Dlaczego przejmujemy się plotkami, kochanie?
Yeah, dlaczego przejmujemy się plotkami, kochanie?
Bo nie potrzebuję Cię okłamywać
Nigdy nie złamiesz mojego serca
Yeah, znajdziesz prawdę tu, w moich ramionach
Więc czy możesz powiedzieć mi dlaczego przejmujemy się plotkami, kochanie?

Continua a leggere

Ti piacerà anche

91.5K 4.2K 17
Pewnego dnia blondwłosy arystokrata dostaje pod opiekę małą czarną kulkę -jego szkolnego ,,wroga,, zwanego też Chłopcem -który -przeżył. Nie jest zby...
7K 497 2
Zbiór niezależnych i niepowiązanych w żaden sposób fanficzków o moim one and only OTP.
84.7K 2.9K 47
Haillie nie jest jedyną siostrą Monet, jest jeszcze jej bliźniaczka Mellody. Haillie wychowywana przez mamę, a Mellody no cóż przez babcie. Jak myś...
4.7K 294 7
Irondadowe Bingo bo to super zabawa :D