*Julia*
Obudził mnie zapach dobiegający z kuchni. Wstałam i postanowiłam wybrać się w miejsce skąd dobiega ten zapach. W kuchni zobaczyłam moją mamą.MR:Hej,Julcia.
J:Hej.Postawiła na stole moje śniadanie.
Były to gofry. Wyglądały przepysznie.
Usiadłam i postanowiłam je zjeść.J:Yyyymmm a gdzie jest Tilly i Rose?
MR:Są u nas w ogródku. Postanowiły trochę popływać w basenie.
J:Ok.
MR:Jak zjesz to możesz do nich dołączyć.Powiedziała puszczając oczko(😉).
J: Dobrze, ale zanim pójdę chciałabym Ci coś powiedzieć. Zastanawiałam się trochę nad tym wieczorem. I podjęłam decyzję, że chce zamieszkać z moją prawdziwą rodziną. Chce być w końcu z moją mamą, tatą i siostrą.
MR: Ja też chcę już mieć zawsze swoją córeczkę przy sobie.Skończyłam jeść swoje gofry i udałam się do ogródka. Odrazu gdy mnie zauważyły podbiegły do mnie dziewczyny.
R:Hejka Siostro.
J:No hej siorka.
T:Nie jestem jeszcze do was przyzwyczajona jak tak sobie mówicie😂.
J:My też nie.
R:Ale z czasem to się zmieni i się przyzwyczaimy 😂.Resztę rana spędziliśmy pływając w basenie.
*Leo*
Właśnie siedzimy w taksówce, która wiezie nas z lotniska do naszego hotelu. Przed hotelem jak się spodziewałem był tam tłum bambinos. Przywitały nas bardzo serdecznie. Oczywiście nie obyło się bez zdjęć i autografów. Gdy już udało nam się wejść do hotelu zostaliśmy zaprowadzeni do swoich pokoji. Ja miałem pokój z Charlim a moja mama miała sama naprzeciwko nas. Postanowiłem zadzwonić do Julki, że już jesteśmy.1....2....3.....4....5... I nic nie odbiera. Postanowiłem, że zadzwonię jeszcze raz. 1....2....3 i jest odebrała.
MR:Hej,Leo Julka jest w basenie, dlatego nie odbierała, ale już Ci ją daję do telefonu.
J:Hej Leoś.
L:No hej dzwonię , że po długiej podróży już jesteśmy.
J:To dobrze, a jak minęła podróż?
L:No ogólnie bardzo fajnie, tylko przez połowę drogi Charlie mi ględził i narzekał tu o Kindzę, tu, że chcę mu się pić, że jest mu duszno i Kiśnie (😂😂😂).
J:Hahahahah no to nieźle.Nagle moją rozmowę z dziewczyną przerwał Charlie który się na mnie rzucił z poduszką w ręku i zaczął bić.
Ch:Ładnie to tak no mnie bracie mówić?!😂
L:Tak😂Przyłożyłem telefon do ucha.
L:Oki Julka ja już muszę kończyć, bo muszę się tu bronić😁.
J:Ok to się broń 😂. Pa😘
L:Papap😘.Jest godzina 16:50. Postanowiliśmy z Charliem się gdzieś przejść po mieście. Weszliśmy do windy. W windzie już była jakaś dziewczyna. Gdy tylko weszliśmy zaczęła piszczeć.
D (dziewczyna): O mój Boshe!!!Nię wierzę to wy!Bars and Melody!Jestem waszą wielką fanką. Aaaaa mogę was przytulić?
Ch: Pewnie, że tak.Przytuliła nas bardzo mocno, że przez chwilę myślałem, że nie oddycham.
L:A jak Ci na imię?
D:Jestem Ariana.
Ch:Miło nam.
A:A mogę zdjęcie? I autograf?
L: Pewnie ,że możesz.Zrobiliśmy sobie zdjęcie.Napisalislśmy autograf i wyszliśmy z windy. Zauważyłem ,że Ariana tak stoi i chyba nie wie co robić, dlatego postanowiłem się jej zapytać czyby nie przeszła się z nami.
L:Ariana?Nieprzeszłabyś się z nami po mieście, żeby pozwiedzać itp.
A:A mogę?Bo wy jesteście sławni a ja nie i wgl.
L: Pewnie, że możesz. To ,że jesteś naszą fanką to nie znaczy, że nie możesz z nami nigdzie wyjść. A wgl idolowi odmówisz?
A:Nie, nie odmowię.Zaśmiała się i wyszliśmy z budynku.
Jest godzina 20:00.
Bardzo fajnie spędziliśmy ten dzień. Razem z Charlim bardzo polubiliśmy Arianę. Dowiedziałem się, że jest w moim wieku, że nigdy nie była na naszym koncercie i marzyła, żeby nas spotkać, że mieszka w Londynie i że aktualnie przyjechała na wakacje ze swoją rodziną do Japonii. Ma pokój obok nas. Wymieniliśmy się telefonami i weszłem do pokoju. Postanowiłem, że wstawię moje i Ariany zdjęcie na instagrama, bo czemu by nie. Ładnie wyszliśmy. Potem odbyłem swoją wieczorną rutynę i postanowiłam pójść spać. Bo byłem dość zmęczony po całej podróży.*Julia*
Cały dzień spędziliśmy na wspólnej zabawie. Plywaliśmy, graliśmy w ps4, poszłyśmy do skateparku,na plażę i tak ogólnie minął nam dzień. W tej chwili jemy kolację czyli zamówianą przez mamę pizzę.MR: Dziewczyny, jak wiecie są wakacje. Dlatego pojutrze wyjeżdżamy do Polski na wakacje. Odwiedzimy dziadków. Julka i Rose poznacie swoich dziadków(czyli 2 w 1 babcię i dziadka 😂😂).A ty Tilly pojedziesz po raz pierwszy pozwiedzać Polskę co wy na to?
R:Bardzo się cieszę!!!
T:Tilly ja też pierwszy raz w Polsce!!!
J:Też się cieszę, nie ukrywam trochę stęskniłam się za tym krajem.Po zjedzone kolacji postanowiłam powchodzić na moje social media. Natknęłam się na post Leo na instagramie. Było to zdjęcie jego i jakieś laski. Kto to jest? Ale zorientowałam się, że to tylko fanka. Wyłaczyłam telefon i zaczęłam oglądać jakiś nudny serial w tv.
*Ariana*(New😂)
Jejku jestem taka szczęśliwa, że ich spotkałam! Wogule Leo, on jest taki idealny😍. Zawsze go crashowała.A teraz się z nim koleguję. Mam nadzieję, że jak trochę się bardziej poznamy to któregoś dnia zostane jego dziewczyną.....I mamy kolejny rozdział!😂
Co myślicie o nowej postaci w naszej książce?
Wogule jak wam się podoba nowy cover bam?
Według nas ten cover zresztą jak każdy inny jest mega😍😍.
No to widzimy się w następnym rozdziale. Papatki😘💞💞.
أنت تقرأ
Bars and Melody i JA //zawieszone
قصص الهواةJestem zwykłą dziewczyną oczywiście bambino moje życie się zmienia gdy spotykam...