Rozdział 29

290 23 4
                                    

*Julia*

J: Rose mam do ciebie sprawę, mam nadzieję że mi pomożesz.

R: No, a co to za sprawa w której mam ci pomóc?

J: Chodzi o Lene, zauważyłam, że od kąd poznał ją Leo to chce ją bardziej poznawać, dzisiaj nawet zaprosił ją do domu.

R: Hym wiem co teraz czujesz, zazdrość.

J: Może, nie wiem mam ochotę ją zniszczyć!

R: No ok sama chcesz, ale wiesz, że jak ci pomogę to nie będzie moja wina, że ktoś będzie cię nienawidzić.

J:  Tak wiem zdaję sobie z tego sprawę, ale mam nadzieję, że to przemyślisz.

R: Tak przemyśle. Dam Ci odpowiedź jutro, albo jeszcze dziś po południu.

J: Dobrze. Mam pomysł. Wymieńmy się numerami telefonu. Jak przemyślisz to do mnie zadzwonisz.

R: Tak dobry pomysł. Że też na to wcześniej nie wpadłam. Może dasz się zaprosić do domu, nie będziemy stać przed drzwiami. Zjemy jakieś ciastka.

J: Dobra, czemu nie.

I weszłyśmy do domu mojej przyszłej "przyjaciółki" Rose.

*Rose*

Heh. To dobra okazja żeby się z nią "zaprzyjaźnić". Chociaż może to byłaby dobra prawdziwa przyjaciółka. Czas pokaże. Nie wiem czemu tak bardzo chce się zemścić na tej Lenie, ale jak chce to jej pomogę...

*Julia*
Co się ze mną dzieje?! Dlaczego ja chce coś zrobić tej Lenie, przecież ona mi nic nie zrobiła! No cóż dokończyłam moje ciastko, którym zostałam poczęstowana przez Rose. Potem pożegnałam  się, podziękowałam i wyszłam.

*Leo*
Wow! Nawet nie zauważyłem, że jest już tak późno a miałam się dzisiaj spotkać z Charliem bo nagrywam nowy cover -"It ain't me ", na szczęście, Lena już wychodziła. Wyszedłem z domu i tylko szybko krzyknąłem  do Tilly, że będę około 23. Przed domem stał już Charlie.

*Charlie *
Ch: Hej stary, a to kto?!

L:A właśnie Lena to jest Charlie, mój przyjaciel, a Charlie to jest Lena to jest ta dziewczyna która mnie pocieszała przed szpitalem i jakoś znów się spotkaliśmy 😂.

Ch: A okej, dobra Leo wchodź bo się spóźnimy, a właśnie Lena może cię podwieść gdzieś?

Le:Jeżeli to nie problem to ok.

*Julia*

Wyszłam z mieszkania Rose a tu nagle paczę Leo, Charlie i Lena siedzą razem w aucie i sobie w najlepsze gadają. A dzisiaj podobno mieli nagrać cover, ją biorą ze sobą, a o mnie nawet nie pomyśleli. Weszłam do domu i odrazu w oczy żucił mi się telefon w biało niebieskim case nie był to  mój ani Leo telefon. Zawołałam  Tilly.

T:Coś się stało?

J:Nie nic, tylko chciałam się ciebie zapytać czy to twój telefon.

T:Nie nie mój, ale chyba tej Leny...

J:A ok no to jak kiedyś jeszcze tu zawita to jej go oddam, a wiesz może kiedy Leoś wróci?

T: Mówił, że tak około 23.

Po krótkiej wymianie zdań z Tilly wybrałam się do mojego pokoju, wzięłam laptopa i postanowiłam zadzwonić do Kingi, która już jest w Polsce. Czasami chciałaby tam wrócić, ale wiem, że oprócz niej nie mam po co tam wracać. Nie ma już moich rodziców! Dlaczego 😭😭😭! Chciałabym odkryć moich prawdziwych rodziców. Bo oczywiście tamci rodzice nie byli moimi biologicznym rodzicami, odkąd urodziła się Zuzia to mnie olali i powiedzieli prawdę! 😭 Rozpłakałam  się ryczałam jak niemowlę, ponieważ w tej kwestii jestem bardzo wrażliwa. Do pokoju weszła Pani Victoria.

PV:Julcia co się stało?

J:Nic takiego poprostu nie mogę być szczęśliwa, jak pomyślę sobie o moich rodzicach, których nie mam 😭😭😭.

PV: Pamiętaj masz nas! Będzie wszystko dobrze!❤

I w końcu nowy rozdział!
Nareszcie dodany!
Mamy nazieje, że rozdział wam się spodobał, a co sądzicie o nowym coverze chłopaków? My od początku się w nim zakochałaśyśmy 😍😍. Głos Leośka w wykonaniu rap i do tego jego śpiew - zawał 😍😘💖. I ten przebojowy głosik Charlsa 😍😘. Dwa zawały 😂!
A dzisiaj pozdrawiamy osoby:

~Bambinofrvr~

~wikiwikusia1122~

~paulina9341~

~Rodowiczka~

~polish_queen_143~

~xsevzx~

~HannaBycka~

~ZuzaLoveMartinus~

~bambinojulcia143~

~your_princess_agusia~

~EwelinaStefanska~

~karciax143bambino~

~Ramcia143~

~advniaaa~

No i to na tyle, następny rozdział  powinien pojawić się już zaniedługo, ponieważ jak obiecaływmy w święta bierzemy się ostro za książkę. Papa czarne panterki 😍😘.

Bars and Melody i JA //zawieszoneWhere stories live. Discover now