2-Przydatne umiejętności.

219 24 4
                                    

ALASTOR:
Usłyszałem gdzieś za sobą kaszel.
Poczułem że coś na mojej głowie porusza się w kierunku dźwięku.
-Co?
Zacząłem dotykać swojej twarzy, włosów i głowy.
Na szczycie moje włosy były dziwnie postawione.
Mój wygląd również się zmienił..?
Wstałem prędko i podbiegłem do najbliższej witryny, by się w niej przejrzeć.
Moje włosy były dłuższe, jednak grzywka się nie zmieniła. Wciąż była w tym samym miejscu.
Bardziej zastanawiające były dla mnie postawione kępki włosów, które były jak widać moimi uszami, między którymi znajdowały się małe, czarne poroża.
Moje ubranie z kamizelki zmieniło się na gustowny garnitur. Łączyły kolory czerni i czerwieni.
Wszystko było w moim guście.
Uśmiechnąłem się szeroko, dzięki czemu mogłem zobaczyć moje zęby. A raczej kły.
Byłem znacznie wyższy niż za życia.
Kończyłem się przeglądać, gdy ze sklepu wypadł jakiś obcy Demon.
-Hej, Ty! Skończyłeś już się pindrzyć? Odstraszasz mi klientów!
-Wybacz, mój drogi. Jestem tu nowy.-Uśmiechnąłem się szeroko, siląc na spokój.
-W dupie to mam! Wypierdalaj stąd!
-Tak? A jeśli nie?-Poszerzyłem swój uśmiech i zbliżyłem do niższego sprzedawcy.
Nagle poczułem że moje poroże rośnie, a w jego gałkach ocznych odbijały się moje teraz czarne jak studnie oczy, w których mieniły się czerwone pokrętła radiowe.
Ciekawa umiejętność.
Korzystając z tego że widziałem jego strach, mogłem odejść. Ale zapragnąłem nakarmić swojego sadystę i zapragnąłem ten strach pogłębić.
Przekrzywiłem głowę, jednak zrobiłem to trochę zbyt mocno i mój kark złamał się, jednak mi nic się nie stało.
Ta umiejętność wydaje się jeszcze ciekawsza.
Czułem jak coś za mną porusza się, ale mój pokaz został przerwany.
-Eduardo, wracaj do pracy!-Usłyszeliśmy z wnętrza sklepu.


Pewnie każdy już wie kto to był xD

|RADIODUST| 3 Jesteśmy tacy samiWhere stories live. Discover now