To on?

SZYBKIE INFO

Hejka!

Pierwotnie chciałam wam dać tylko Krótką notatkę na mojej tablicy ale przeczytałam parę części wstecz i stwierdziłam, że muszę wam dać małe sprostowanie. 

Po pierwsze Bardzo chciałam was przeprosić za każdą niezgodność w tej i każdej innej mojej książce. Przeważnie są pisane w długich odstępach czasu i zwyczajnie nie pamiętam tego co piszę. Oczywiście nie jest to żadne wytłumaczeniem bo jestem tu i piszę od 2017 roku i powinnam być bardziej profesjonalna. Ktoś raz zwrócił mi uwagę na mój błąd i zapytałam się gdzie on był ale zmieniłam go tylko w tej jednej części bo oczywiście głupia Marta nie myśli i nie zmieniła go wszędzie gdzie on był. Także bardzo za to przepraszam, następną książkę o ile taka będzie napiszę najpierw całą a potem będę ją publikowała część po części, żeby nie było żadnych takich błędów. 

Po drugie czytałam te części i za cholerę nie mogę znaleźć momentu gdzie rodzice mówią co będą robić. Albo go nie napisałam, co jest bardzo prawdopodobne, albo po prostu jestem ślepa i go nie widziałam co także jest bardzo prawdopodobne. Dlatego następną część będę pisać na żywioł więc przepraszam jeśli coś się nie będzie zgadzać. W takim wypadku o ile pamiętacie co się działo możecie zwrócić mi uwagę poprawię to póki jestem jeszcze na bieżąco. 

Po trzecie czy wolicie żebym opublikowała od razu co napiszę czy uzbierać parę części i je publikować raz w tygodniu? 

Po czwarte I NAJWAŻNIEJSZE kliknięcie gwiazdki nie boli a jest bardzo przyjemne dla oka, a nie gdy jest 200 wyświetleń a 20 gwiazdek hihihi. Także komentarze po tych paru komentarzach z poprzedniej części miałam ochotę pisać dalej wiec proszę je zostawiać.

To jest mój najlepszy miesiąc od dłuższego czasu i jestem w miarę zorganizowana, wiec postaram się pisać jak najwięcej aż mam wenę.

Do następnej, lovki