2

162K 5.4K 1.8K
                                    

Gdy jego samochód znikł tuż za zakrętem, głęboko odetchnęłam, na chwilę kucając, by ułożyć sobie wszystko po kolei w głowie. Tego dnia widziałam jak mój ex pieprzył się z moją matką, poznałam jakiegoś Zayn’a Malik’a, który na pewno do outsiderów nie należał, a jego uroda powalała na kolana.

- Cholera jasna – szepnęłam do siebie, przeczesując nerwowo włosy palcami. – Dlaczego ty pierdolony gruchocie musiałeś się zepsuć akurat dzisiaj?! – spojrzałam ze złością na swoje auto, po czym chwyciłam w dłonie swoje rzeczy i pomaszerowałam do domu, gdzie czekał na mnie niczego nie świadomy ojciec. Wcześniej poinformowałam go w drodze do Bradford, że wprowadzę się do niego na kilka dni, ale z jakiego powodu, już nie zamierzałam mu powiedzieć. Przecież tato zatłukłby matkę gołymi rękoma, że wzięła się za chłopaka o prawie 20 lat młodszego od siebie! To dopiero zdzira!

- Clarisso, witaj w domu – tata przywitał mnie z otwartymi ramionami, przytulając do siebie jak małą dziewczynkę. Tato trochę przypominał mi Georga Clooney’a. Według niektórych byli jak dwie krople wody, ale ja zawsze byłam, że od Clooney’a przystojniejszego mężczyzny być nie może.

- Cześć tato – zaśmiałam się z jego reakcji na mój przyjazd i oderwałam się od niego. – Nie masz nic przeciwko jeśli pomieszkam u Ciebie kilka dni?

- Ależ skąd. To również Twój dom – powiedział, biorąc ode mnie rzeczy i zaniósł je do salonu, a ja siadłam przy barku w kuchni. – Jesteś głodna?

- Nie – skłamałam, lecz mi bez wahania uwierzył. – Mógłbyś jutro powiedzieć Bradowi, by wziął moje auto do naprawy? Znowu się zepsuło i mam go serdecznie dość.

- A może czas by kupić nowy samochód, skarbie? – zapytał, wyjmując z ogromnej lodówki mojego ulubionego szampana Cristal Brut* i nalał nam go do kieliszków. Wspominałam, że ojciec był mini milionerem? Jego firma zarabiała setki tysięcy funtów miesięcznie, a z ich usług korzystały nawet gwiazdy. Dlatego stać go było na takiego rodzaju luksusy. Osobiście nie przepadałam za jego przepychem, bo wydawanie na szampana kilkanaście tysięcy funtów było rzeczą absurdalną! Jego taka szajba z wydawaniem pieniędzy zaczęła się odkąd rozwiódł się matką. Czuł się lekko „przygnębiony” z powodu całego rozwoju wydarzeń, ale w końcu zobaczył, jaką osobą jest mama. Bardziej pazernego człowieka od niej to chyba nie widziałam.

- Póki co to muszę sobie znaleźć mieszkanie.

- Przecież wiesz, że ja…

- Wiem, tato, ale daj mi być przez chwilę dużą dziewczynką i samej coś załatwić – przerwałam mu z lekkim uśmiechem.

- Za nim dostaniesz mieszkanie minie kilka miesięcy, znam te procedury. Jak ja się tym zajmę, będziesz mogła choćby i jutro zamieszkać w One Hyde Park** – odparł, dłonią już wyjmując telefon. Musiałam szybko zareagować.

- Tam jest zdecydowanie za drogo, tato. Nie dość, że chcesz zasponsorować auto, to jeszcze mieszkanie…

- Stać mnie na to – powiedział wiedząc, że ze mną wygrał. Tak zazwyczaj kończyły się nasze rozmowy. Dostałam wszystko, czego nawet nie chciałam!

- Nawet nie wiem jak Ci się za to odwdzięczę – rzekłam zgodnie z prawdą. Ojciec podarował mi przez całe moje życie tyle rzeczy, a ja przez ten czas wywinęłam mu wiele numerów. Podziwiałam go, że nie miał mnie jeszcze dość.

- Jesteś moją jedyną, ukochaną córką. Kiedyś i tak ten cały dobytek spadnie na Ciebie i ty będziesz tym rozporządzała – Tata pogłaskał mnie po głowie, przez co się uśmiechnęłam. – Nie wierzę, że masz już 19 lat. Rośniesz mi w oczach.

Little Daddy's GirlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz