Tauplitz 2020

19 3 4
                                    

No i co panie Bor...a nie to nie ten konkurs...

Dzisiaj na warsztat trochę "luźniejszy" konkurs, bo taki, który zapamiętamy dlatego, że Żyła odniósł swoje pierwsze indywidualne zwycięstwo w PŚ.

Indywidualne znaczy to, że stał sam na najwyższym stopniu podium, bo oprócz Tauplitz wygrał jeszcze w Oslo 2013, ale wraz z Schlierenzauerem.

Dobra czas sobie przypomnieć co wtedy się działo.

A to, że TCS wygrał Kubacki, zapomniany Titisee-Neustadt Five Kobayashi, a ludzie zaczynali powoli dostawać świra na punkcie covida.

Pamiętam te konkursy w Sapporo jak to ludzie na trybunach niektórzy mieli już maski na twarzy.

Aż dziwiłem się, że ten covid nie złapał żadnego skoczka. Odpowiedź była prosta: nie ma testów, nie ma chorych.

Po za tym to Stoch i Kubacki wygrywali pojedyncze konkursy, ale liderem PŚ był Kraft.

Przyszedł czas na pierwsze loty i jak się później okazało ostatnie w tym sezonie.

Oczywiście musiały być kwalifikacje do konkursu lecz one tym razem się nie odbyły z powodu złych warunków.

Każdy więc przystąpił do konkursu. Łącznie 53 skoczków.

To co? Lecimy z omawianiem?

Otóż nie tym razem.

Nigdzie nie znalazłem filmików ze skokami zawodników z tamtego konkursu.

Jedynie co znalazłem to ostatnia dziesiątka II serii.

Ale zanim do niej przejdziemy to trochę powiemy co działo się w I serii.

A no to, że najkrócej skoczył Pohjola. Tylko 139 metrów. Ktoś pamięta go?

Najkrócej z Polaków skoczył Klimek Murańka. 170 metrów i 46 miejsce.

Do II serii nie wszedł Stękała, który skoczył 191,5 metra i zajął 35 lokatę.

Ale, ale do II serii nie wszedł Pero Prevc (195,5- 33 miejsce), Simon Ammann (197-31 miejsce) czy nie skaczący już niestety Schlierenzauer (182,5-40 miejsce).

Słabo skoczył taki Eisenbichler (201- 29 miejsce), Daniel Andre Tande (207- 22 miejsce), czy Johansson (206,5 -11 miejsce).

Do II serii z naszych weszli:

-Zniszczoł (197 metrów)- 27 miejsce

-Wolny (211 metrów) - 14 miejsce

-Stoch (217,5 metra)- 10 miejsce

-Kubacki (226 metrów) - 6 miejsce

-Żyła (225,5 metra) - 3 miejsce

Drugi był Kraft, który skoczył 224,5 metra, a prowadził Geiger ze skokiem 230 metrowym.


Nadeszła II seria.

Zniszczoł skoczył tylko 188 metrów i ostatnie miejsce.

Eisenbichler równe 200 metrów i 28 miejsce.

Wolny spadł na 24 miejsce skacząc 201 metrów.

Znacznie poprawił się Tande, który zakończył konkurs na 14 lokacie lądując na 227 metrze i 50 centymetrze.

Reszt jest ukazana na tym filmie.

No, ostatnia dziesiątka i piękne "kurwa" z ust Żyły.


Potraktujcie ten rozdział jako rozgrzewkę przed nadchodzącymi MŚ w lotach oraz końcówką sezonu, która składa się tylko z mamutów.

Widzimy się w kolejnej części.

Cześć!




Niezapomniane konkursy skoków narciarskichWhere stories live. Discover now