Kochanie jesteś moja.

Zaproszenie

Kiedy wstałam, Dereka nie było. Zobaczyła czyste ubrania na szafce nocnej i nie powiem, zdziwiłam się, bo były to dżinsy i luźna bluzka. Poszłam się wykąpać i przypomniałam sobie wczorajsze zachowanie Dereka i mimo, że mu wczoraj współczułam, to po namyśle zrozumiałam, że naprawdę może mu na mnie zależeć. Wolałam się jednak upewnić i postanowiłam zagrać z nim w pewną grę. Kiedy skończyłam się kąpać, ubrałam się i weszłam do pokoju, gdzie zastałam Dereka. Siedział na łóżku i patrzył na mnie.

-Pięknie w tym wyglądasz. Mam nadzieje, że dobrze się czujesz w tych ubraniach.- Powiedział z uśmiechem na ustach.
-Tak, są naprawdę wygodne. Dziękuje.

Usiadłam na fotelu i wbiłam wzrok w podłogę.

-To jak się dzisiaj czujesz?
-Dobrze, dziękuje.
-Mam pytanie... Czy...zechcesz...zjeść ze mną kolacje?

Wydawało mi się, że się przesłyszałam. Czy on mnie właśnie zaprasza na randkę?

-Czy ty zapraszasz mnie na randkę?
-Tak jakby.
-Ale dlaczego?
-Tak po prostu, żeby spędzić ze sobą czas. Poznać cię trochę lepiej, a ty żebyś poznała mnie.
-No dobrze. To dzisiaj zjemy w jadalni?
-Nie, zabieram cię na miasto.

No, tu to już mnie powalił. On mnie zabiera na miasto? Wie, że mogę mu zwiać? Czemu to robi? Czyżby naprawdę mu na mnie zależało?

-Nie boisz się, że ci ucieknę?

Posmutniał i powiedział.

-Jest taka możliwość ale chce się zmienić na lepsze i mam nadzieje, że mi pomożesz, bo cię potrzebuje.

Patrzyłam się na niego przez chwile, a potem powiedziałam.

-Obiecuje, że nie ucieknę.

Sama nie wierze, ze to powiedziałam.

-Dziękuje, to wiele dla mnie znaczy. Musze wyjść teraz ale na wieczór wrócę i wtedy pójdziemy na kolacje.

Derek

Tak się ciesze, że się zgodziła. Zależy mi na niej, to dla niej chce się zmienić i mam nadzieje, że mi się uda. Mam nadzieje, że mówiła prawdę co do tego, że nie ucieknie. Kupie jej sukienkę na nasz wieczór, a po drodze zadzwonię do Johna. Julia nie powinna siedzieć cały dzień sama, a poza tym na pewno z chęcią spędzi dzień z bratem.

Julia

To było trochę dziwne ale postanowiłam dać mu szanse, a poza tym...już dawno nie byłam na mieście i nie widziałam ludzi. Chce zobaczyć czy Derek rzeczywiście chce się zmienić, bo lubię jak jest taki miły. Ciekawe co u mojego brata? Chciałabym go zobaczyć.

Mam nadzieje, że się podoba. Nie wiecie, jaka jestem szczęśliwa, że mam aż tyle wyświetleń i gwiazdek nigdy bym się tego nie spodziewała. Zawdzięczam, to mojej ulubionej korektorce zlotowlosa79, no i wam moim czytelnikom bardzo was kocham, postaram się napisać jak najszybciej następny odcinek. Co do zwiastuna...nie wiem, kiedy się pojawi, bo mam mały problem ze zrobieniem go ale jak tylko problem zniknie, to zwiastun powinien się pojawić. Kocham was wszystkich, pamiętajcie o tym <3.