34. Nowe odkrycie. Łazienka.

2.2K 190 19
                                    

*Może zawierać wulgaryzmy *

    Nastolatka opuściła rano swój pokój i kierowała się w stronę sali chemicznej, gdzie miała swoje pierwsze zajęcia. Z daleka ujrzała stojącą już pod nią Morę, więc natychmiast do niej podeszła.

- Dzień dobry - mruknęła stając obok niej.

- Dzień dobry, nie wyspałaś się? - zapytała widząc jej stan.

- Nie mogłam zasnąć, miałam koszmary - skłamała. Nie chciała wspominać o nocnym zajściu. Wolała o tym zapomnieć.

- Poszukałam wczoraj trochę w aktach szkolnych, gdy nikt nie patrzył i znalazłam to - powiedziała pokazując jej jakiś papier.

- Co to jest? - zapytała odbierając go od niej.

- List adresowany do twojej siostry. Przeczytaj, myślę, że to dość ciekawe - powiedziała podsuwając go pod jej nos. Mika westchnęła, po czym na niego spojrzała.

- "Czemu musimy ukrywać to, co nas łączy? Nie podoba mi się sposób w jaki mnie traktujesz. Od tygodnia odsuwasz się ode mnie, a ja nie mam pojęcia co jest tego powodem. Mam wrażenie, że to moja wina, ponieważ nie mogłem przy tobie być, wtedy gdy stało się to wszystko. Próbowałem Cię odnaleźć, ale znikłaś bez słowa. Twoi rodzice nie chcą wpuścić mnie do domu, sami twierdzą że nie mają pojęcia, co się z tobą dzieję. Powinnaś już wrócić, a gdy tylko pojawię się w szkole, porozmawiamy.
Twój XOXO."
- przeczytała na głos i odrazu przeniosła swój wzrok na Morę.

- Nic z tego rozumiem - odezwała się po chwili.

- List został wysłany 3 stycznia 20** roku - powiedziała blondwłosa.

- Czyli tydzień przed śmiercią NaMiko - mruknęła patrząc na niego.

- Dokładnie, doszedł on niestety 10 stycznia po godzinie 17:00. NaMiko już wtedy nie żyła, czyli nie zdążyła go nawet odczytać - wyjaśniła.

- Co robił on w szkolnych papierach? - zapytała zdziwiona.

- Został zatrzymany, ponieważ nie miał kto go odebrać - odpowiedziała.

- Wiadomo, kto go napisał?

- Niestety nie, nadawca się nie podpisał, więc zgaduje patrząc na list, że łączyła ich znajomość, która była tajemnicą - powiedziała.

- Myślisz, że to Jungkook? - zapytała podejrzliwie.

- Nie wykluczam takiej opcji, wyjaśniałoby to, czemu nigdy o nim nie słyszałaś.

- Jest jakiś trop, dziękuję, że go znalazłaś - powiedziała dokładnie przyglądając się listowi.

- Co zamierzasz z nim zrobić?

- Jeszcze nie wiem, ale mam zamiar go jakoś wykorzystać - kiwnęła głową. Nagle pojawił się przy nich SooYang, na co Mika natychmiast ukryła list.

- O czym plotkujecie? - zapytał obejmując Morę.  Jej przyjaciółka spojrzała na niego z pogardą przypominając sobie jak prawie zgwałcił ją na szkolnym korytarzu.

- O kartkówce, czy dobrze napisałyśmy - skłamała kiwając do Miki.

- Tak, dokładnie - przytknęła chłodno. SooYang odrazu wyczuł jej negatywne emocje, a wciąż słysząc w głowie groźbę Jungkooka postanowił jak najszybciej odejść.

- Będę szedł już na górę, zaraz dzwonek - powiedział całując Morę w policzek, po czym odszedł totalnie ignorując Mikę, co dziewczynie ani trochę nie przeszkadzało.

Love Game - Evil MaknaeOnde as histórias ganham vida. Descobre agora