Po pierwsze - gratuluję wszystkim, którzy dotarli aż tutaj. Dopiero publikując na Wattpadzie uświadomiłam sobie w stu procentach jak bardzo długie jest to opowiadanie.
Po drugie - dziękuję wszystkim za gwiazdki, komentarze i wyświetlenia. To bardzo miłe, mimo iż ta historia została już dopieszczona jakiś czas temu na Blogspocie, tutaj otrzymała nowe życie i nową publikę.
Po trzecie - nie składam broni. To jest, pióra (klawiatury...?). Do tej opowieści powstały trzy dodatki, które gdzieś na moim profilu wiszą, bądź dopiero zawisną. Oto one:
#1. Gdybyśmy tylko mieli czas - historia opowiadająca o tym, co Alicja robiła w Nowym Jorku i jak to wpłynęło na jej życie. Polecam czytać po epilogu, lub jako osobne opowiadanie;
#2. Siebiekochanie - historia domykająca opowiadanie, w której Ala i Peter w końcu wyjaśniają sobie wszystko tak, jak powinni. Najlepiej czytać po pierwszym dodatku;
#3. Ważniejsze niż my - i chronologicznie pierwszy dodatek przedstawiający historię Katji i Petera z jej perspektywy. Warto przeczytać po 25. rozdziale Odchodzę.
Zachęcam do czytania dodatków oraz innych moich opowiadań. Niektóre są fajne.
Miło mi, że dotarliście aż tutaj. Mam nadzieję, że się podobało :D
E_A
CZYTASZ
Odchodzę, bo kocham
RomanceGdybym tylko mogła pokochać go tak, jak tego pragnę. Tak, jak on tego pragnie. Choć odeszłam, to jakaś część mnie tam pozostała. A odeszłam, bo kochałam. I chyba nadal kocham.