Noticed // Cameron Dallas...

By tether0

758K 48.3K 8.5K

Co się stanie jeśli Susan, prowadząca zwykłe, przeciętne życie dziewczyna pozna swojego idola, nawet o tym ni... More

prologue
one
two
three
four
five
six
seven
eight
nine
ten
eleven
twelve
thirteen
fourteen
fifteen
sixteen
seventeen
eighteen
nineteen
twenty
twenty one
twenty two
twenty three
twenty four
twenty five
twenty six
twenty seven
twenty eight
twenty nine
thirty
thirty one
thirty two
thirty three
thirty four
thirty five
thirty six
thirty seven
thirty eight
thirty nine
forty
forty one
forty two
forty three
forty four
forty five
forty six
forty eight
forty nine
fifty
fifty one
fifty two
fifty three
fifty four
fifty five
fifty six
fifty seven
fifty eight
fifty nine
sixty
sixty one
sixty two
sixty three
sixty four
sixty five
epilogue
Podziękowania i kilka informacji.

forty seven

11.1K 749 132
By tether0

- Czyli... My... Tak? - Susan nie potrafiła ułożyć myśli w całość, z czego wychodziły nieskładne zdania - No, a więc... Sprawa wygląda...

Oboje patrzyli na swoje złączone dłonie, jakby były czymś wyjątkowym. Właściwie, dla nich były. Wbrew przewidywaniom, wbrew ciężkim początkom, kłótniom, brakowi kontaktu, odległości i innym czynnikom, dwójka młodych ludzi poczuła do siebie coś więcej niż przyjaźń. Każde z nich myślało, że działa to jednostronnie. Jednak w końcu, w banalny sposób, odkryli, że wcale tak nie jest. Ale żadne nie było jeszcze gotowe na wyznania. Zamiast tego, woleli zastąpić to czynami.

Susan nie miała szansy zakończyć swojego dukania, ponieważ przerwał jej Cameron. Cały czas odruchowo gładził kciukiem wierzch jej dłoni.

- Oh, daj spokój i daj mi w końcu to zrobić, droga @susanlovescameron.

Po tych słowach, ku zaskoczeniu dziewczyny, przyjaciel złączył ich usta. Poczuła te jasnoróżowe, pełne wargi, które zdarzało jej się podziwiać, na swoich. Mogła w końcu stwierdzić czy są tak miękkie, na jakie wyglądają. I owszem, były. Mimo niedoskonałości takich jak popękana skóra w niektórych miejscach, wciąż wydawały się perfekcyjne. I pasujące.

Dopiero po chwili dziewczyna zorientowała się, co powinna zrobić. Nawet nie brała pod uwagę przerwania czułości. Bo cholera, chciała tego. Nie od dziś, nie od wczoraj, ale od kilku lat. Z idola, do przyjaciela, a później do zauroczenia. Czy to w ogóle możliwe?

Pocałunek zaliczał się do tych delikatnych, pełnych uczuć, w pewnym sensie nieśmiałych. Nie zawierał nic gwałtownego czy przymuszającego. Susan ułożyła dłoń na karku Camerona, przysuwając się bliżej. Chłopak nie pozostał dłużny i po prostu przerzucił przez swoje uda nogę dziewczyny. Siedziała na nim okrakiem i ta pozycja była dla obojga wygodna. On mógł bezproblemowo pogłębiać pocałunek, a ona bawić się jego włosami.

I to było definicją idealności dla Camerona i Susan.

Wiedzieli też, że muszą porozmawiać. Ułożyć wszystko, zdecydować czy to tylko jednorazowy epizod czy stałe uczucie. Oboje czuli to samo, ale też mieli mnóstwo wątpliwości. Odległość, trasy Camerona, fanki, Lucy, szkoła... Jednakże, nawet bez komunikacji, uznali, że to temat na później. W tamtej chwili liczyła się tylko teraźniejszość. Tylko on i ona.

Czy to było przeznaczeniem? Ani on, ani o nas nigdy nie wierzyli w coś takiego. Przecież życie to nie film, takie rzeczy po prostu się nie dzieją.

Jednak w tym przypadku, Susan i Cameron byli w stanie uwierzyć we wszystko. Nawet przeznaczenie.

- Oficjalnie wyszedłem z friendzone.

- Właściwie, nigdy w nim nie byłeś.

- To dlaczego mnie wtedy uwiodłaś i zostawiłaś? - chłopak uniósł prawą brew do góry, jednocześnie jeżdżąc dłońmi po talii Susan.

- Nie dobierzesz mi się tak łatwo do majtek, drogi @nothim.

___________

Zapomniałam, że skończyły mi się rozdziały do przodu i utknęłam.

Ten nie jest dobry, ale to dlatego, że nie potrafię pisać słodkich rozdziałów. Na prawdę, łatwiej przychodzą mi kłótnie, jakieś zdrady czy coś, niż łączenie głównych bohaterów. Ale mam nadzieję, że nie wyszedł ogromny shit.

Taki słodki prezent walentynkowy.



Continue Reading

You'll Also Like

36.2K 1.4K 37
Maddie Monet, najstarsza z córek Camdena Monet zostaje rozdzielona z braćmi na kilka lat. Bliźniaczka Tony'ego i Shane'a odnajduje się w swoim nowym...
20.1K 1.1K 44
"Rzuciłam Nowy Orlean, żeby przyjechać na to głupie przyjecie urodzinowe. Rzuciłam pracę, żeby złożyć tacie życzenia, żeby usłyszeć od mamy, jak bard...
762 129 20
W siedemnastowiecznym Bizancjum sekrety kryją się wszędzie: w nieszczerych uśmiechach polityków, pod srebrną maską jedynego dziedzica tronu oraz w mi...
9.4K 100 1
Powietrze było dziś wyjątkowo ciężkie. Krzyk w mojej głowie był inny niż zazwyczaj. Skrzypienie podłogi przyprawiało mnie o dreszcze. Nawet pacjenci...