2Maj- Pobądźmy przez chwilę dziećmi.

2.9K 259 5
                                    

                                                                         *Damon*

Siedziałem w kuchni przy stole jedząc płatki, które zrobiłem z wielkim bólem- dosłownie. Płatki stoją u nas na najwyższej półce z możliwych, nawet z moim wzrostem nie dam rady ich dosięgnąć a mierzę 1,90. Sięgnąłem po taboret, który znajdował się w stałym miejscu- pod stołem. Wyjmując go, uderzyłem głową o kant stołu, potem stając na taborecie- złamała się w nim nóżka w wyniku czego znalazłem się na podłodze leżąc na wznak. Koniec końców dosięgnąłem płatków stając na pufie przeniesionej z salonu. Tak o to, skończyłem z bolącymi plecami i wywalczonymi płatkami. Zapowiada się męczący dzień. Gdy tak siedziałem i myślałem o taborecie do kuchni weszła Lika. Zadziwiające jest to, że gdy nie widzisz, zaczynasz bardziej słuchać. Rozpoznajesz ludzi po sposobie ich chodzenia, po zapachu perfum... Narazie tyle wywnioskowałem w ciągu dwóch dni. Niewiele ale teraz chodź trochę wiem jak funkcjonuje Lika. Powiem jedno: jest ciężko. Szukałem czarnowłosej w domu ale nigdzie nie mogłem jej znaleźć.
-Lika, gdzie jesteś!?- krzyknąłem na cały dom. Nic. Cisza jak makiem zasiał. Zaniepokoiłem się, już nawet miałem zamiar ściągnąć tę przepaskę i zacząć jej szukać, gdy poczułem jak ktoś wskoczył mi na plecy i wyszeptała mi do ucha
-Tu jestem.
Trzymając mocno czarnowłosą w stylu na barana, poszedłem do ogrodu i usiedliśmy na huśtawkach, bujając się lekko. Nie odzywaliśmy się do siebie, nie czując takiej potrzeby. Huśtaliśmy się tak kilka minut, gdy ciszę przerwała czarnowłosa mówiąc
-Wiesz? Na zewnątrz możemy być dorosłymi, dojrzałymi ludźmi, afroamerykanem, rosjanem czy hiszpanem ale jedno wszystkich nas łączy.
Czekałem na ciąg dalszy, którego nie usłyszałem przez kilka minut. Chciałbym w tej chwili ją zobaczyć. Poznać po jej mimice o czym myśli, co czuje...
-W środku wszyscy jesteśmy dziećmi. Tylko nie każdy z nas pozwoli mu czasami przejąć kontrolę. Mam propozycję!- krzyknęła ostatnie zdanie klaskając wesoło w dłonie.
-Hm?- spytałem
-Pobądźmy przez jeden dzień dziećmi.

------------------------------------------
Dzięki wam "Dziewczyna o smutnych oczach" jest na pozycji 25 w kategorii dla nastolatków! Dziękuję!😂

Dziewczyna o smutnych oczach [Ponad Połowa Rozdziałów Usunięta Z Publikacji]Where stories live. Discover now