Chapter 57

1.6K 115 44
                                    

[Karman's p.o.v]

Czułam się źle z jego powodu, naprawdę. Wiem, że zrobił źle, ale nie mogę tego znieść, kiedy płacze; to przykre w wielu względach. Chciał umrzeć, zawsze jest chętny do tego, żeby umrzeć, ponieważ jest rozczarowany i obrzydzony sobą.

— Jak zamierzasz mi to pokazać? — spytał po kilku minutach. — Jak zamierzasz mi to pokazać?

Wpatrywałam się w niego przez minutę, zagryzając swoją wargę, kiedy myślałam o tym co mu powiedziałam kilka minut wcześniej. Nie zamierzałam tego mówić, po prostu mi się wymsknęło, spanikowałam, widząc, że nadal trzymał nóż przy swojej szyi.

— Zamierzasz uprawiać ze mną seks? — spytał, a jego oczy lekko się rozszerzyły. — To jest to, o czym mówisz? Że chcesz się ze mną kochać, ponieważ nie możesz powiedzieć mi, że mnie kochasz słowami, ale zamiast tego chcesz mi to pokazać?

— Harry...

— Więc po prostu zamierzasz udawać, jakbyś tego nigdy nie powiedziała, prawda? — powiedział, wzdychając. — Zawsze to robisz, Karman. To sprawia, że czuję się zły sam na siebie.

— Dogadajmy się, okej?

Zmarszczył brwi.

— Zależy od tego, o co chodzi...

— Jeśli odłożysz nóż, ja... pokażę ci, że cię kocham — powiedziałam do niego. — Czy to brzmi jak dobry interes, Harry? Chcę tylko, żebyś odłożył ten cholerny nóż, proszę.

— Dlaczego chcesz, żebym odłożył nóż? — spytał. — Nie chcę go odkładać, podoba mi się tu, przy mojej szyi.

— Dlaczego? — spytałam. — Harry, to co robisz nadal nie ma sensu. Po prostu, proszę, odłóż ten nóż, twoja szyja już jest rozcięta i krwawi.

— Nie chcę odłożyć noża — powiedział szybko, potrząsając głową. — Nie chcę odłożyć noża.

— Dlaczego nie?

— Po prostu nie chcę, nie chcę, Karman — powiedział. — Jeśli nie chcę odłożyć noża, to nie chcę. Nie zmusisz mnie, nie zmusisz mnie!

Moje oczy się rozszerzyły, kiedy się ode mnie odsunął, dodatkowo pchając się na ścianę za nim, kiedy próbował ode mnie odejść. Nie wiedziałam, co robić w takiego typu sytuacjach. Pamiętam, kiedy jego babcia mówiła mi, że trzeba traktować go, jakby był niemowlakiem, albo małym dzieckiem, jeśli ma swoje epizody, które tak wyglądają, ale wiem, że nie mogę zrobić tego, kiedy trzyma nóż przy swojej szyi, gotów by się zabić.

Zawsze jestem okropna w tego typu sytuacjach, nie potrafię nigdy myśleć o tym, kiedy przychodzą takie rzeczy, ale wiedziałam, że jeśli nic bym nie zrobiła, Harry zamierzał się z całą pewnością skrzywdzić. Zrobił sobie krzywdę w mojej obecności wcześniej wiele razy i nie będzie się wahał, aby zrobić to ponownie, zwłaszcza, kiedy ma jeden ze swoich epizodów.

— Harry — powiedziałam powoli, zaczynając do niego podchodzić. — Odłóż nóż, teraz.

— Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie — ciągnął, gwałtownie trzęsąc głową. — Powiedziałem, że nie zamierzam go odłożyć, Karman. Po prostu zostaw mnie samego, nie bawię się z tobą teraz i przestań się do mnie zbliżać. Nie posłuchałaś mnie ostatnim razem, kiedy powiedziałem, że masz mnie zostawić i co się stało? Prawie podciąłem sobie gardło, ale musiałaś mnie powstrzymać, ponieważ ty zawsze musisz uratować sytuację.

— Co masz na myśli?

— Za każdym razem, kiedy próbuję zrobić sobie krzywdę, albo się zabić, zawsze musisz być tą dobrą, którą jesteś i ochronić mnie przed tym, co robię — powiedział, wzdychając. — Nie rozumiesz.

Maniac (Tłumaczenie PL)Where stories live. Discover now