CZĘŚĆ 1 - Prolog

396 29 12
                                    

Ellen

Największe i najwspanialsze rzeczy często dzieją się przypadkiem. Żadne z nas ani nie prosiło się o to, co miało wydarzyć się w niedalekiej przyszłości, ani tym bardziej się tego nie spodziewało.

Życie jest pełne nieprzewidzianych zdarzeń. Zbiegów okoliczności. Przypadkowych ludzi. Niespodziewanych uczuć rodzących się gdzieś głęboko, gdzie nie sięgamy umysłem.

Miłość nie puka grzecznie do drzwi. O nie, miłość otwiera je z całym impetem i przeciska się na siłę pomiędzy wszystkim, co chciałoby ją powstrzymać.

Przed tym wszystkim życie na pewno było łatwiejsze. Ale... czy było lepsze?

Każdy z nas przeżył chwile, które chciałby cofnąć, lecz które jednocześnie zajmują bardzo ważne miejsce w sercu. Myślenie o tych chwilach przyprawia o skurcz w żołądku, niekiedy pali potwornym bólem, ale gdy pomyślimy o tym nieco głębiej, doceniamy je. Pozostają one uparcie w naszych głowach, podczas gdy to właśnie ich najbardziej pragniemy się pozbyć. Po pewnym czasie okazuje się, że to my trzymamy się ich kurczowo i nie chcemy wypuścić za żadną cenę.

Czy dzieje się tak, bo wiemy, że niemożliwym jest, aby do nich powrócić? Być może. Czas przemija, ale cenne momenty otrzymują swoje miejsce gdzieś na dnie naszej pamięci. Mogę wrócić do wszystkiego, gdy tylko zamknę oczy. Wiem, że jeśli będę pragnąć tego wystarczająco mocno, to z chwil pełnych grozy i łez mogę wyciągnąć o wiele więcej, niż sądziłam na początku.

Ostatnimi czasy udawało mi się to nadzwyczaj dobrze. Gdyby nie to, chyba posypałabym się na drobne kawałki.

Gdzieś głęboko we mnie istnieje ogrom sprzeczności, z którymi nie potrafię się zmierzyć. To ciekawe, jak mój umysł potrafi na to samo wspomnienie reagować zarówno radością, jak i przytłaczającym smutkiem.

Zazwyczaj dopiero po fakcie zaczynamy zdawać sobie sprawę z różnych rzeczy. Zastanawiamy się, czy rzeczy potoczyłyby się zupełnie innym torem, gdyby tylko któraś z naszych decyzji była inna. A co, gdyby można było cofnąć zaledwie parę słów lub nie pojawiać się w danym miejscu o określonym czasie? To z jednej strony tak niewiele, lecz nieraz nikły gest potrafi zmienić całe życie.

A jeśli rezygnacja z bólu i cierpienia niesie ze sobą nie tylko beztroskę, ale jest ona także rezygnacją z najpiękniejszych chwil w życiu?

Gdy myślę o nieprzyjemnych rzeczach, które nas spotkały, wzdrygam się, bo odcisnęły na mnie piętno, którego nigdy nie będę potrafiła zamazać. Gdyby ktoś jednak zapytał mnie, czy chciałabym zmienić coś w swoim życiu... nie zmieniałabym niczego.

QUICKSANDWhere stories live. Discover now