16:20
Lexa: cześć16:22
Clarke: No hej16:25
Lexa: wczoraj miałam naprawdę zły dzień..16:26
Clarke: rozumiem16:26
Lexa: okej..16:28
Clarke: co tam u ciebie?26:29
Clarke: Jak się czujesz?16:30
Lexa: to chyba ja powinnam o to zapytać16:31
Lexa: ale dziękuję, że pytasz.. nawet dobrze, a ty?16:33
Clarke: ogarnęłam się po imprezie, ale jeszcze troszkę mi zostało do sprzątania16:35
Clarke: wynieść śmieci jak najdalej od domu, bo gdyby mama zobaczyła te pudełka, opakowania, śmieci i butelki to.. szlaban do końca życia..16:36
Lexa: Haha no tak16:37
Lexa: a co tam porabiasz teraz?16:39
Clarke: rysuje16:40
Lexa: rysujesz?16:40
Clarke: tak16:41
Clarke: chcesz zobaczyć?16:41
Lexa: pewnie16:42
Clarke: okej to poczekaj16:43
Lexa: okej16:45
Clarke: patrz👇🏻👇🏻16:48
Lexa: wow!16:48
Lexa: ale piękny!!16:49
Lexa: Clarke, masz naprawdę wielki talent!16:52
Clarke: mówiłam Ci już, że kiedyś rysowałam, ale przestałam. Coś mnie tak natchnęło, żeby złapać za ołówki.16:54
Clarke: gdy rysowałam zazwyczaj zamykałam się w świecie swoich myśli i mało co mnie potrafiło z niego wyrwać16:55
Clarke: kocham to uczucie i ten stan16:57
Lexa: to może nie będę Ci przeszkadzać?16:59
Clarke: ile razy będę Ci powtarzać, że mi nigdy nie przeszkadzasz?17:01
Clarke: wyjaśnijmy sobie raz na zawsze, że Ty mi nigdy nie przeszkadzasz okej?17:01
Lexa: okej17:02
Clarke: No i bardzo dobrze17:05
Clarke: a ty co robisz?17:07
Lexa: Umm17:09
Lexa: leżę17:11
Clarke: dlaczego mam wrażenie, że coś jest nie tak?17:13
Lexa: wszystko jest w porządku po prostu sobie odpoczywam po treningu jakby17:14
Clarke: okeej17:14
Clarke: niech Ci będzie17:15
Clarke: poczekaj chwilkę mama dzwoni17:15
Lexa: jasne17:36
Clarke: Eh.. mamy powrót trochę się przedłużył17:38
Lexa: jak to?17:40
Clarke: zatrzymała się w Nowym Yourku17:42
Lexa: oo w moim mieście17:43
Lexa: czemu akurat tu?17:45
Clarke: Marcus tam musiał zajrzeć, bo ma tam dostać zlecenie za kilka miesięcy i chce zobaczyć warunki17:47
Lexa: Aa rozumiem17:48
Lexa: czyli masz dodatkowy dzień na ogarnięcie17:50
Clarke: niby tak, ale wole to zrobić wcześniej na wypadek jakby jednak wrócili wcześniej17:52
Clarke: jeszcze muszę zakupy zrobić.. Boże, Lexaaa jak mi się nie chceee17:53
Lexa: dasz radę17:54
Clarke: nie wiem właśnie17:56
Clarke: nie umiem się skupić od imprezy17:58
Lexa: dlaczego?18:00
Clarke: ciągle myślę o tym pocałunku z Bellamy'm18:02
Clarke: nie mogę po prostu zapomnieć tego smaku, jego zapachu i jego dotyku..18:03
Clarke: ja wiem, że to było tylko wyzwanie, że on nic nie poczuł, ale...18:06
Lexa: rozumiem18:07
Lexa: muszę lecieć Clarke18:09
Lexa: trzymaj kciuki..18:10
Clarke: Lexa ty zawsze uciekasz jak schodzę na temat Bella18:13
Clarke: i robisz się zdenerwowana i zostawiasz mnie, a ja chce z Tobą jak z przyjaciółką porozmawiać18:15
Lexa: ja wiem, wiem Clarke, ale teraz jest inaczej, naprawdę muszę już iść, zaproś sobie może dziewczyny, a ja będę może później, paaa18:17
Clarke: Lexa, co się dzieje?18:40
Clarke: Lexa?19:53
Clarke: Eh paaa~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wybaczcie, ale kolejna część pojawi się dopiero 1 stycznia. Potrzebuje chwilowej przerwy, i chwilowego wypoczynku od codziennej presji, że coś muszę napisać, ale obiecuje, że jak wrócę to zacznie się tu dziać!
A tak przy okazji.. nie sądziłam, że ktokolwiek będzie te wypociny czytać.. bardzo, bardzo dziękuję za to i...
May we meet again 💞
YOU ARE READING
SMS // CLEXA PL
FanfictionZwykła pomyłka numeru telefonu, jeden przypadkowy SMS. Tyle wystarczyło by przypadek połączył dwie dziewczyny, które się zaprzyjaźniają. Ale czy aby na pewno to tylko przyjaźń? Czy poradzą sobie ze wszelkimi trudnościami? Czy pokonają odległość by s...