*Następnego dnia*
Clarke: dzień dobry
Lexa: nie wiem czy tak jest, ale dzień dobry
Clarke: poniedziałek
Lexa: i szkoła
Clarke: ile masz lekcji?
Lexa: nie mam chyba wf'u, więc 6 a ty?
Clarke: ja 8
Lexa: spoko, gdybym miała wf to też bym miała 8
Clarke: i tak zazdroszczę. Ja mam same biologii, chemie i matematyki
Lexa: ouu.. nieźle zaczynasz tygodnie w szkole
Clarke: taa
Lexa: jeśli ci to poprawi humor to mam dziś kartkówkę z matematyki, na którą nic nie umiem
Clarke: Eh.. czas wstawać mimo wszystko
Lexa: niestety..
Clarke: to do później?
Lexa: jasne, pa
Clarke: papa
*2 godziny później*
Lexa: cześć, możesz pisać?
Clarke: trafiłaś na przerwę, co tam?
Lexa: a nic
Lexa: mam wychowawczą i się trochę nudzę i tak jakoś
Clarke: Haha okej
Clarke: nic nie robicie?
Lexa: babka tylko wypełnia papierki dziennikowe i gada z niektórymi o ich zachowaniu
Clarke: a z tobą?
Lexa: co ze mną?
Clarke: też pogadała?
Lexa: nie ma takiej potrzeby
Lexa: chodź nie ukrywam, miała ze mną porozmawiać o moich siniakach
Clarke: jakich znowu??
Lexa: spokojnie
Lexa: stara sprawa z czasów walk na ringu
Clarke: już się nie bijesz?
Lexa: chciałabym, ale nie ma dla mnie rywalki
Clarke: chodzi o masę?
Lexa: nie, po prostu chyba się boją
Lexa: odkąd zaczęłam stawiać stopy w ringu nigdy żadnej walki nie przegrałam
Lexa: ale siniaki zawsze miałam, musiałam chodzić do szkoły i nie zawsze udawało mi się je zakryć
Clarke: rozumiem
Clarke: czyli jesteś jak skała, nie do zdarcia tak?
Lexa: ja tam się nie wypowiadam, bo to inni tak twierdzą. Ja osobiście uważam, że nigdy się nie poddaje i to daje dużą motywacje i chyba to mi wychodzi.. jakoś
Clarke: już nie bądź taka skromna
Clarke: wybacz jak będę ci odpisywać po jakimś dłuższym czasie, ale wiesz zaczęła mi się lekcja i tu niezbyt mogę mieć telefon
YOU ARE READING
SMS // CLEXA PL
FanfictionZwykła pomyłka numeru telefonu, jeden przypadkowy SMS. Tyle wystarczyło by przypadek połączył dwie dziewczyny, które się zaprzyjaźniają. Ale czy aby na pewno to tylko przyjaźń? Czy poradzą sobie ze wszelkimi trudnościami? Czy pokonają odległość by s...