21:20
Lexa: wygrałam!21:21
Lexa: słyszysz?? Wygrałam!!21:22
Lexa: halo wejdź, odczytaj to21:22
Lexa: szybko21:25
Clarke: jesteeem21:26
Clarke: ale się cieszę, gratulacje! 🥰❤️21:27
Clarke: i jak było? Opowiadaj!!21:32
Lexa: Myślałam, że nie dam rady, a tu proszę! Powalilam ją w 2 rundzie przez nokaut, ale mało brakowało i bym pewnie to przegrała, bo w pierwszej rundzie dała mi mocno popalić21:33
Clarke: nic ci nie jest?21:34
Clarke: wszystko okej? Nic nie boli?21:35
Lexa: niee, nic mi nie jest21:36
Lexa: trochę tylko jestem zmęczona no i będę mieć pare siniaków, a to na pewno nie uniknione21:37
Clarke: cieszę się bardzo21:38
Clarke: cały czas trzymałam kciuki, cały calutki ten czas21:39
Clarke: trochę się zaczęłam już martwić, że tak długo nie pisałaś21:43
Lexa: walka trochę trwała, czekanie na wyniki, później lekarze mnie opatrywali i musiałam się wykapać, zjadłam na mieście i muszę jeszcze do domu dojechać21:44
Clarke: oh🥺21:45
Lexa: czekaj, czekaj ..chwila21:46
Lexa: martwiłaś się o mnie?21:47
Lexa: oooo🥰🥰21:48
Clarke: weeeź21:49
Lexa : Haha21:51
Clarke: uważaj na siebie21:53
Lexa: dobrze mamusiu21:54
Clarke: 🤣🤣22:00
Lexa: już jestem w domu, cała i zdrowa, noo z paroma siniakami, ale to norma, a ty co porabaisz?22:04
Clarke: przyszła do mnie moja przyjaciółka i siedzimy na łóżku i gadamy22:05
Lexa: to może nie będę przeszkadzać?22:06
Clarke: nieee, nie przeszkadzasz22:06
Clarke: a może nawet pomożesz?22:07
Lexa: w czym?22:13
Clarke: moja przyjaciółka Octavia ma problem ze swoim chłopakiem.. często wychodzi ze swoimi przyjaciółmi i ma mało dla niej czasu i właśnie ma problem, żeby się z nim skontaktować. Wraca późno do domu nie odpisuje, nie dzwoni.. jakby ma na nią wywalone, a ona tylko się martwi, po prostu boi się czy wszystko z nim w porządku, natomiast jak on przyjeżdża do niej to ona mu od razu ulega, wybacza, a i tak nic się nie zmienia22:15
Clarke: mówiłam jej już, żeby go więcej nie wpuszczała do domu czy tam rozmawiała przez telefon, bo od razu mięknie na jego głos i dotyk.22:17
Lexa: wow22:19
Lexa: w zasadzie dokładnie to samo myśle co Ty, niech go nie wpuszcza do siebie, niech zobaczy, że ona coś zmieniła i może ogarnie się22:21
Clarke: Dzieki, ze mnie poparłaś22:23
Lexa: nie ma za co22:25
Lexa: aczkolwiek w sumie to nic takiego nie powiedziałam😅22:26
Clarke: pomogłaś, uwierz22:28
Clarke: Octavia mi nie chciała uwierzyć i słuchać, ale jak zobaczyła twoje poparcie to się zgodziła22:29
Lexa: a, no to bardzo dobrze, niech słucha szefuncia22:30
Clarke: Haha22:32
Clarke: a ty co robisz?22:34
Lexa: leżę na łóżku i zastanawiam się czy nie iść oglądać tv czy już iść spać22:36
Clarke: No właśnie! Przecież jesteś po walce22:37
Clarke: odpocznij sobie i się wyśpij22:38
Lexa: No dobrzeee22:38
Lexa: ..mamusiu 😂22:39
Clarke: 😂😂22:40
Clarke: słodkich snów, Lexa22:41
Clarke: Aa i jestem z ciebie dumna z tej walki ❤️22:42
Lexa: Dziękuję22:43
Lexa: słodkich snów, Clarke22:45
Clarke: dobranoc Lexia 😘22:46
Lexa: dobranoc 😘
YOU ARE READING
SMS // CLEXA PL
FanfictionZwykła pomyłka numeru telefonu, jeden przypadkowy SMS. Tyle wystarczyło by przypadek połączył dwie dziewczyny, które się zaprzyjaźniają. Ale czy aby na pewno to tylko przyjaźń? Czy poradzą sobie ze wszelkimi trudnościami? Czy pokonają odległość by s...