47

650 58 10
                                    

Lexa: 😭😭😭

Clarke: moja biedna..

Lexa: boli mnie..

Clarke: kurczę, bo to też jedne mają mniej bolesne, a inne bardziej bolesne okresy

Lexa: ale ja nigdy nie miałam bolących

Lexa: tylko teraz tak jakoś się stało

Clarke: dziwne

Clarke: powinnaś iść do lekarza

Lexa: i co ja mu niby powiem?

Lexa: że..

Lexa: wiesz co? Jednak nie chce powiedzieć ci tego co bym mu powiedziała

Lexa: nie, nie pójdę z tym do lekarza

Clarke: dobrze, już spokojnie

Lexa: nie czuje się dobrze..

Lexa: a jeszcze dziś miałam mieć tą imprezę..

Lexa: wydaje mi się, że będę musiała ją odpuścić, bo nie jestem w stanie nawet wstać

Clarke: szkoda.. ale też mi się wydaje, żebyś lepiej została w domu..

Lexa: wcześnie jest w sumie.. może przez te pare godzin się polepszy

Clarke: może

Clarke: może powinnaś się przespać?

Lexa: może..

Lexa: a ty?

Clarke: co ja?

Lexa: jak ty się czujesz?

Clarke: dobrze.. ale bym poczuła się lepiej wiedząc, że ty też dobrze się czujesz

Lexa: ehh..

Clarke: prześpij się.. chociaż pare godzinek

Lexa: o ile zasnę..

Clarke: spróbuj to się przekonamy

Clarke: jak coś będę czekać

Lexa: dobrze.. to dobranoc

Clarke: dobranoc Lexia

*Pare godzin później*

Lexa: wstałam

Clarke: i jak?

Lexa: nie wiem

Lexa: w sensie chyba nic się nie zmieniło.. tak samo się czuje

Clarke: O kurde

Clarke: robiłaś gorzką herbatę?

Lexa: nie

Lexa: ale nie mam siły wstać i ją zrobić

Clarke: a nie możesz kogoś poprosić?

Lexa: obawiam się, że nie

SMS  //  CLEXA PLWhere stories live. Discover now