34

693 59 0
                                    

Lexa: Umm.. to będzie chwila w której muszę Ci powiedzieć prawdę..

Clarke: jak to możliwe??  Jaką prawdę?

Clarke: Lexa!?

Lexa: chodzi o to, że pare dni temu wtrafiłam do szpitala..

Clarke: dlaczego?

Lexa: powód nie jest ważny..

Clarke: jest ważny Lexa

Clarke: teraz, gdy się wydało, że mnie kłamałaś to musisz mi wszystko powiedzieć.

Lexa: w zasadzie to Cię nie kłamałam

Lexa: po prostu nie mówiłam całej prawdy..

Clarke: nazywaj to jak chcesz, ale ja to odbieram poniekąd za kłamstwo i oczekuje wytłumaczeń tego oraz tego jak to się stało, że ty masz tą czapkę???

Lexa: Eh..zacznę może od tego.. albo nie

Lexa: może inaczej

Lexa: pamiętasz jak twoja mama miała wezwanie do szpitala?

Clarke: pamietam

Lexa: to tą osobą byłam ja..

Clarke: chwila co? Przecież moja mama jest chirurgiem, jest i bierze udział tylko w bardzo poważnych rzeczach

Clarke: LEXA??? Co się tobie stało??

Lexa: miałam nieprzyjemną sytuację ze starym.. i tak jakoś wyszło, że tu trafiłam..

Clarke: dlaczego mi nic nie powiedziałaś?

Lexa: a co miałam mówić? Że ojciec mnie leje? Że tak mnie pobił, że znajduje się tragicznej sytuacji i finansowej i ogólnej?

Clarke: tak właśnie miałaś to mi powiedzieć.

Clarke: przyjaźnimy się Lexa.. i tak wiem, że tylko przez smsy się znamy, ale to nie zmienia żadnego faktu, że jesteś dla mnie ważna, rozumiesz?

Clarke: to sprawia, że jesteś bardziej wyjątkowa nawet..

Lexa: przepraszam..

Lexa: nie jestem dobra w uczuciach, bo niezbyt mi okazywano przez co się nauczyłam, że nie dziele się nimi.. ale powiem Ci, że przed tobą się otworzyłam.. przeraża mnie to z jednej strony, ale z drugiej.. cieszę się, że mam Ciebie❤️

Clarke: też się bardzo Cieszę, że mam ciebie i Dziękuję za zaufanie❤️❤️

Lexa: tak sobie teraz myślę.. jesteś z mama bardzo podobna😋

Clarke: Oboże ty też tak uważasz?

Clarke: Bardziej podobna byłam do taty

Lexa: może skapnęłabym się wcześniej, że to twoja mama, ale miała inne nazwisko

Clarke: Kane

Clarke: to nazwisko Marcusa

Clarke: pewnie gdyby miała Abigail Griffin to byś może poznała po nazwisku Haha

Lexa: pewnie tak, ale wiesz co?  Trochę o tobie opowiadała ☺️

Clarke: Coo?😳

Lexa: spokojnie, nic złego.

Lexa: powiedziała, że jej córka by się na pewno chciała ze mną zaprzyjaźnić

Clarke: to prawda😋

Clarke: no i patrz, właśnie to robimy 🥰

Lexa: opowiadała pare twoich historii z dzieciństwa

Clarke: Boże.. nie mów, że wspomniała o policjancie

Lexa: to powiedziała na pierwszy ogień 😂

Clarke: Boże.. jaki lekarz mówi swoim pacjentom o swoich historiach prywatnych

Clarke: a nie czekaj.. historiach prywatnych jej własnej córki 😒

Lexa: Haha nie wiem, ale dzięki temu zdobyła moje małe zaufanie

Clarke:🙁

Lexa: No co? Zazdrosna?😅

Clarke: tak, bo moja mama mimo, że była nieświadoma poznała moją przyjaciółkę pierwsza

Lexa: oj tam zaraz tam najlepsza przyjaciółkę na świecie 😋

Clarke: Woods nie schlebiaj sobie😑

Lexa: No dobra, dobra

Clarke: to kiedy wychodzisz ze szpitala?

Lexa: za pare dni

Lexa: twoja mama jest niesamowita

Clarke: dlaczego?

Lexa: powiedziałam jej, że mam ten wyjazd w weekend, i że pewnie nie pojadę na niego przez ten szpital to podała mi leki, które szybciej działają i będę mogła jechać

Lexa: na początku nie chciałam jechać, ale twoja mama tak mnie przekonywała, że nie miałam wyjścia i się zgodziłam

Lexa: już wiem po kim jesteś uparta

Clarke: Hahah miło mi to słyszeć

Clarke: to znaczy widzieć i czytać haha

Lexa: właśnie.. a co z moją nagrodą za tą czapkę?

Lexa: dzwonisz i wyznajesz mi miłość 🥰

Clarke: eee

Lexa: eeeee

Clarke: ..tak, zadzwonię, ale najpierw..

Clarke: muszę dowiedzieć się od mamy o tobie i o tej całej sytuacji!

Clarke: będę później!

Lexa: Griffin nie wywiniesz się z tego! 😂

Clarke: 😘

Lexa: No pa 😘

SMS  //  CLEXA PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz