62

673 70 12
                                    

*Kilka dni później*

15:20
Clarke: hej heeej

Clarke: co tam?

Clarke: co tam porabiasz?

Lexa: wybacz Clarke, ale spieszę się na trening

Clarke: od ostatniej walki ciagle chodzisz na siłownie, treningi i bieganie

Lexa: co ja poradzę, że muszę

Clarke: ale przystopuj, bo co za dużo to nie zdrowo

Lexa: okej, później Clarke zrobisz mi wykład, ja muszę już kończyć

Lexa: miłego dnia!

Clarke: Eh.. pa

*Kilka godzin później*

Clarke: już jesteś po treningu?

Clarke: Lexa?

Clarke: martwię się

Lexa: coś się dzieje?

Clarke: czy coś się dzieje? Przemęczasz się

Lexa: nie przemęczam się

Lexa: No może trochę, ale w dobrym celu

Lexa: a trochę wysiłku nikomu nie zaszkodziło

Clarke: ale za dużo!

Lexa: później napisze, zostało mi 10 km do domu papa

Clarke: Woods zaczynasz mnie denerwować

*Pare godzin później*

Clarke: hej?

Lexa: cześć

Clarke: już w domku?

Lexa: tak, idę się kąpać

Clarke: Eh okej..

Clarke: miłej kąpieli

*30 minut później*

Lexa: jestem

Clarke: w końcu! Cały dzień na to czekałam

Lexa: ale..

Clarke: co?

Lexa: wróciłam tylko powiedzieć dobranoc..

Clarke: nie zostaniesz ze mną?

Lexa: chciałabym, ale naprawdę jestem zmęczona Clarke..

Lexa: jutro będę cały czas

Clarke: No dobrze.. postaram się dziś nie pisać do ciebie

Lexa: dobrze, dobranoc

Clarke: dobranoc

*Po kilku godzinach*

03:15
Clarke: Lexa?

Clarke: Lexa proszę cie, obudź się

Clarke: proszę Lexa..

Clarke: LEXAA?!!

Clarke dzwoni. Czy chcesz odebrać?

SMS  //  CLEXA PLWhere stories live. Discover now