*Kilka dni później*
15:20
Clarke: hej heeejClarke: co tam?
Clarke: co tam porabiasz?
Lexa: wybacz Clarke, ale spieszę się na trening
Clarke: od ostatniej walki ciagle chodzisz na siłownie, treningi i bieganie
Lexa: co ja poradzę, że muszę
Clarke: ale przystopuj, bo co za dużo to nie zdrowo
Lexa: okej, później Clarke zrobisz mi wykład, ja muszę już kończyć
Lexa: miłego dnia!
Clarke: Eh.. pa
*Kilka godzin później*
Clarke: już jesteś po treningu?
Clarke: Lexa?
Clarke: martwię się
Lexa: coś się dzieje?
Clarke: czy coś się dzieje? Przemęczasz się
Lexa: nie przemęczam się
Lexa: No może trochę, ale w dobrym celu
Lexa: a trochę wysiłku nikomu nie zaszkodziło
Clarke: ale za dużo!
Lexa: później napisze, zostało mi 10 km do domu papa
Clarke: Woods zaczynasz mnie denerwować
*Pare godzin później*
Clarke: hej?
Lexa: cześć
Clarke: już w domku?
Lexa: tak, idę się kąpać
Clarke: Eh okej..
Clarke: miłej kąpieli
*30 minut później*
Lexa: jestem
Clarke: w końcu! Cały dzień na to czekałam
Lexa: ale..
Clarke: co?
Lexa: wróciłam tylko powiedzieć dobranoc..
Clarke: nie zostaniesz ze mną?
Lexa: chciałabym, ale naprawdę jestem zmęczona Clarke..
Lexa: jutro będę cały czas
Clarke: No dobrze.. postaram się dziś nie pisać do ciebie
Lexa: dobrze, dobranoc
Clarke: dobranoc
*Po kilku godzinach*
03:15
Clarke: Lexa?Clarke: Lexa proszę cie, obudź się
Clarke: proszę Lexa..
Clarke: LEXAA?!!
Clarke dzwoni. Czy chcesz odebrać?
YOU ARE READING
SMS // CLEXA PL
FanfictionZwykła pomyłka numeru telefonu, jeden przypadkowy SMS. Tyle wystarczyło by przypadek połączył dwie dziewczyny, które się zaprzyjaźniają. Ale czy aby na pewno to tylko przyjaźń? Czy poradzą sobie ze wszelkimi trudnościami? Czy pokonają odległość by s...