Dziękuję Wam wszystkim za czytanie, gwiazdkowanie i komentowanie tej historii oraz za to, że czekaliście na nią tak długo.
Kruk miał być moją historią, opowiadać o tym, z czym sama się zmagałam, o problemie, który nie jest powszechnie poruszany. A okazało się, że jest wiele osób podzielających moje i Christiny lęki, niepotrafiących się wyzbyć nerwów spowodowanych przez szkołę.
Jeśli sami zmagacie się z takimi lękami - życzę Wam powodzenia w ich przezwyciężyaniu. Jako że skończyłam już szkołę z pewną odpowiedzialnością mogę Wam powiedzieć, że nie była warta ani jednej mojej łzy. Gdy zaczynałam tę historię nie sądziłam też, że odnajdę swojego własnego Olivera, który wyciągnie mnie z tych problemów. Dziękuję mikoii_01 💙
Jeśli Wasi przyjaciele, bliscy mają taki problem, nie bądźcie jak Troy, nie mówcie im, że i tak wszystko umieją oraz nie wykorzystujcie ich dobroci. Bądźcie bardziej jak Dalia. Tylko bez upijania się.
Wiem, że końcówka tej historii może wydawać się przesłodzona, ale tak miało być. Z odpowiednią ukochaną osobą wszystko staje się lepsze.
To chyba tyle, jak zawsze dziękuję i zapraszam do czytania innych moich historii, gdzie Christina i Oliver oczywiście się przewijają (czasem nawet z dwójką cudnych, przepowiedzianych przez Trelawney synów).
YOU ARE READING
Nie Będziesz Kruka Latać Uczył • Oliver Wood
Fanfiction💙 Christina ma świetne oceny, syndrom nadopiekuńczej starszej siostry, charyzmatyczną najlepszą przyjaciółkę i... Chłopaka, który tylko dla niej nie zdaje się być problemem. Oliver natomiast ma pozycję kapitana drużyny Quidditcha Gryffindoru i prag...