Droga aktora

27 4 0
                                    

Ryje mi banie i niszczy sumienie to życie od szóstej do czwartej
Przede mną też nie ma już żadnej bramy otwartej
I nie ma drogi
Do przodu, do tyłu
Bo ogień złowrogi
Już od dni tylu
Trawi wszystkie mosty
A z Nimi pomosty
I nie mam już gdzie pójść
Chcę dać już ujść
Życiu z mego ciała
Wten się skończy ta szuka marna cała
Opadnie kurtyna
Usłyszę oklaski
Porwie mnie styksu strumień wartki
I zastygnie w uldze na zawsze ma mina

Podróż zniszczonej duszyWhere stories live. Discover now