Maraton 1/3
Obudziłam się gdzieś o godzinie 9. Stwierdziłam, że nie mam co leżeć w łóżku dłużej. Podniosłam się do pozycji siedzącej przez co nagle poczułam ból w podbrzuszu. Obok mnie leżał mój chłopak słodko śpiąc. Delikatnie poprawiłam opadające mu na czoło włosy i wstałam z łóżka wyciągając z walizki chłopaka ubrania na dzisiejszy dzień.
Ubrana i wyszykowana postanowiłam zrobić chłopakowi szybkie śniadanie. Zrobiłam mu tosty. Stwierdziłam również, że nie będę go budzić tylko napisze mu SMS'a że będę zbierała się do domu. Pewnie i tak pierwsze co zrobi po otworzeniu oczu to spojrzy w ekran telefonu. Zadzwoniłam do JinSoo aby po mnie przyjechała wcześniej podając jej adres.
Pogłaskałam Yeontana i wyszłam czekając na JinSoo.
- Elo laska ! - krzyknęła otwierając okno w drzwiach samochodu.
- Siema - odkrzyknęłam i wbiłam jej do auta.
- Co ty tu robisz ? - zapytała i zaczęła jechać.
- Taehyung chciał pokazać mi nowe mieszkanie - odpowiedziałam.
- Tylko mieszkanie chciał ci pokazać ? - zapytała uśmiechając się głupio i wskazując na mój ubiór.
- Eh zamknij się - odpowiedziałam.
- Spałaś z Taehyungiem ?! - wydarła się zaskoczona.
- Taaa - oznajmiłam i wróciłam wspomnieniami do tamtego wieczoru.
I wtedy uświadomiłam sobie ważna sprawę. - JinSoo ! - krzyknęłam załamana i czułam jak do moich oczu zbierają się łzy.- Co się stało ? - zapytała.
- Nie zabezpieczaliśmy się... - powiedziałam i poczułam słona ciecz na policzku.
- O cholera ! Jungkook wie, że będzie ojcem ?!
- Tyle że to Taehyung nim będzie - powiedziałam i popadłam w płacz.
Nie byłam gotowa na dziecko. Ja mam jeszcze szkołę...Sama jestem jeszcze dzieckiem...
- Jedziemy do apteki kupić ci test ciążowy - oznajmiła JinSoo i skręciła w lewo na miasto.
- JinSoo ja nie mogę...Ja sobie nie poradzę - wciąż płakałam.
- Spokojnie damy sobie radę, Taehyung ci pomoże - oznajmiła i zaczęła głaskać mnie jedną ręka po ramieniu - Ja idę kupić ci ten test poczekaj na mnie - dodała i zatrzymała się na parkingu i ruszyła do sklepu.
Przyjaciółka wróciła do auta z małym pudełeczkiem w ręce, podając mi go.
- Trzymaj zaraz go w domu zrobisz - powiedziała i ruszyła do mojego domu.
Będąc w domu szybko otworzyłam drzwi, wpuszczając do niego JinSoo.Następnie prędko udałam się do łazienki i zrobiłam test zgodnie z instrukcją.
- Jak tam ?! - krzyknęła niecierpliwie moja przyjaciółka.
Wyszłam z łazienki pokazując jej test z dwoma kreskami.
- Jestem w ciąży... - odpowiedziałam płacząc.
_________________________
Jestem zdziwiona, że nikt nie zauważył że się nie zabezpieczali xDNo wiec zbliżamy się do punktu kulminacyjnego, który zmieni co nie co.
Maraton czas zacząć !
YOU ARE READING
Yes,I'm a bad boy- Jungkook [ ZAKOŃCZONE ]
Fanfiction❗️Zespół BTS nie istnieje❗️ Mogą wystąpić sceny 18+ oraz wulgaryzmy! 🏅#10 - losowe. 29.01.2019 🏅#3 - losowe. 22.02.2019 🏅#2 - losowe. 02.03.2019 🏅#2 - losowe. 30.04.2019 🏅#1 - losowe. 11.05.20...