2.

11.9K 410 90
                                    

Doszłyśmy właśnie do miejsca potocznie zwanego przez mojego ojca ,,Ideałem szkół''.Wraz z JinSoo niechętnie weszłyśmy do tego znienawidzonego przez nas budynku.

Ruszyłyśmy przez korytarz poszukując naszej sali od fizyki.

Kiedy zadzwonił dzwonek zajęłyśmy swoje miejsca.Oczywiście koło kogo siedziałam? Moje szczęście ,,nigdy" mnie nie opuszcza.Obok mnie siedziała potocznie nazywana przez siebie ,,księżniczka klasy".Czaicie? Tak właśnie siedziałam z Kate.Jak los mnie uwielbia...

Zaczęła się fizyka,której swoją droga nienawidzę.Z racji,że lekcje były prowadzone niesamowicie nudnie a ja siedziałam w przedostatniej ławce do głowy wpadł mi całkiem niezły pomysł.

Delikatnie uchyliłam plecak i z mniejszej przegródki wyciągnęłam swój telefon,który zaraz potem schowałam pod zeszyt aby przypadkiem nauczyciel mnie nie przyłapał.Weszłam sobie na messengera aby popisać z Taehyungiem,który niestety uczy się w innej szkole od mojej.W sumie zazdroszczę mu...

Do: Taehyung ❤️
Hejo ^^ Co tam porabiasz? c;

Od:Taehyung ❤️
Cześć ;* Siedzę na koreańskim a ty?

Wyświetlone 8:23

Właśnie miałam odpisać kiedy zauważyłam,że ktoś zabrał mi telefon.Tym kimś była Kate.

~Niech ja ją dorwę !

-Oddawaj mi to wredno tapeciaro!-krzyknęłam na moje nieszczęście na cała klasę.Spojrzenia wszystkich były skierowane na mnie...

-Panno Liso,co tam się dzieje?!-zapytał nauczyciel.

-Prze Pana to nie moja wina....-próbowałam się bronić.

-Lisa używała na lekcji telefonu!-krzyknęła Kate i pomachała urządzeniem.

~Jeżeli jeszcze raz zrobi mi pod górkę obiecuje,że jej tą tapetę zedre szpachlą.Czy jej już podkład mózg zalał ?!

-Panno Liso i Panno Kate proszę podejść tu do mnie!-rozkazał nauczyciel.

Niechętnie skierowałam się do nauczyciela,jeszcze takiego problemu mi brakowało...

-No więc dlaczego Panna używała telefonu na lekcji?-zapytał z powagą w głosie.

-Proszę Pana ja tylko używałam kalkulatora aby obliczyć zad 5-okłamałem profesora.

-ONA KŁAMIE! WIDZIAŁAM JAK PISAŁA Z JAKIMŚ CHŁOPAKIEM!-zaczęła krzyczeć Kate.

-Nic takiego nie miało miejsca...-odparłam uśmiechnięta do mojej ,,przyjaciółeczki".

-W takim razie jaki jest wynik tego zadania?-spytał.

-No właśnie powiedz nam !

-Tak się okazuje,że wynik wynosi 4593V - odpowiedziałam.

To wcale nie jest tak,że jestem jasnowidzem,nic z tych rzeczy.Muszę przyznać,że mam ogromną podzielność uwagi,która swoją droga bardzo przydaje się w życiu.

-Dobrze usiądzcie,a ty Panno Kate oddaj własność koleżance.-rzekł.

Dziewczyna niechętnie oddała mi mój telefon.Ja z wymalowanym uśmiechem na twarzy usiadłam w ławce szepcząc :

-Spróbuj innym razem

————————————————————

Yes,I'm a bad boy- Jungkook [ ZAKOŃCZONE ]Where stories live. Discover now