21.

6.4K 261 158
                                    

Maraton 5/5

Po przedstawieniu się klasie spowrotem zasiadłam do swojej ławki.

-To była katorga..-szepnęłam.

-Dlaczego?-zapytał Baekhyun.

-Może kiedyś ci opowiem.

Lekcje dłużyły się nieskończenie długo.Nauczyciel wydawał się mało sympatyczny wobec uczniów...Przynajmniej tak mi się wydawało.

-Zapiszcie sobie zadanie domowe na czw strona 59 zad 6,7.-rzekł nauczyciel.

-A chciałem cię zabrać na wesołe miasteczko jutro- przyznał się smutny Baekhyun.

-Kochany jesteś ale w tym tygodniu nie mam czasu nigdzie wychodzić z domu-odpowiedziałam i zaczęłam się pakować.

Naszym drugim przedmiotem był język koreański.

Do sali weszła niska blondynka z okularami na nosie na moje oko mogła mieć z 30 lat.

Lekcje bardzo przyjemnie mi mijały,ta kobieta doskonale wiedziała co takiego robić aby nas nie zanudzić.Lekcje prowadziła naprawdę ciekawie.

Najbardziej nie mogłam doczekać się lekcji tańca,w końcu jest to liceum taneczne wiec czego innego miałam się spodziewać.Najpierw jednak musiałam mieć dwie lekcje:

• Historie
• Informatykę.

Wraz z Baekhyunem udaliśmy się do sali historycznej.Co jak co ale naprawdę lubię historie.

Do klasy wparował niski mężczyzna z okularami i wąsami oraz siwymi włosami.Takiego ,,runa" odpierniczył,że normalnie nikt by go nie zatrzymał.

Cała klasa zaczęła się z niego śmiać.

-Ładnie to tak wyśmiewać się z biednego staruszka ?- odezwał się nauczyciel.

Klasa wybuchła jeszcze głośniejszym śmiechem a profesor razem z nami.

Można było zauważyć gołym okiem,że mężczyzna uwielbiał tą klasę.

-Czy ja dobrze widzę,że mam nową uczennice czy mnie już moje stare oczy okłamują ? - spytał i spojrzał na mnie.

-Zgadza się jestem nowa,nazywam się Lisa- odpowiedziałam na stojąco.

-No wiec ja jestem najlepszym nauczycielem w tej szkole i nazywam się DongWon.-powiedział siadając przy swoim biurku.

-No więc dzieciaki co dzisiaj robimy ?-zapytał nauczyciel.

-Obejrzymy film ? -krzyknęła jakaś dziewczyna za mną.

-Tak!!!- potwierdziła cała klasa.

-Dobra byle nie horror - odpowiedział nauczyciel i puścił nam jakoś komedie.

Nie zauważyłam nawet kiedy zadzwonił dzwonek.

-Lisa- odezwał się Baekhyun.

-Co chcesz ja oglądam- oznajmiłam.

-I właśnie w tym problem już dzwonek był - odpowiedział.

-Co?! Serio ?! - zaczęłam się pakować i wyszłam z chłopakiem z klasy.

Podążyliśmy do sali komputerowej.Gdzie właśnie zaczynały się zajęcia.

Zajęłam miejsce obok przyjaciela na końcu klasy najdalej od nauczycielki.

-Dzień dobry bez zbędnego gadania zabieramy się za robienia pokazu slajdów na temat waszego życia -rzekła czarnowłosa kobieta.

Uruchomiłam swój komputer i zajęłam się lekcją.

-Ty jesteś Lisa tak?-spytała się mnie nauczycielka pod koniec lekcji.

-Tak- odpowiedziałam.

-Zaprezentuj swoją prace proszę.

-No więc może zacznę od początku.Urodziłam się 6 sierpnia 2001r w Seulu.Wychowywała mnie matka Polka( Jak to brzmi ! XD~Aut)
i ojciec Koreańczyk.
Uczęszczałem do tutejszego przedszkola gdzie poznałam moją najlepszą przyjaciółkę JinSoo, która aktualnie chodzi do liceum prawniczego gdzie również kiedyś ja uczęszczałem- i w tym momencie przerwała mi nauczycielka.

-Chodziłaś do liceum prawniczego ?

-Tak ale dopiero później zrozumiałam,że to mnie nie pasjonuje.-odpowiedziałam i kontynuowałam.

-Brawo Liso!Pięknie wykonana praca a przy okazji bardzo dobrze opowiadałaś dlatego myśle,że po lekcjach pójdę do Pani od koreańskiego aby postawiła ci 5 za język.-powiedziała uśmiechając się.

-A z informatyki dostaniesz 5 za pokaz slajdów- oznajmiła i usłyszałam dzwonek.

Poszłam do swojej szafki aby odłożyć plecak z książkami jak mówił mi Baekhyun i zabrać z niej torbę sportową na tańce.

Udałam się do szatni gdzie przebywały w niej inne dziewczyny.

~No ciekawe jaki strój mi wybrał Baekhyun...

Wyciagnelam z torby ubrania i założyłam je na siebie.

Wyciagnelam z torby ubrania i założyłam je na siebie

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-Boże ten człowiek musi chyba zostać moim stylistą!

Szybko ściągnęłam z nadgarstka gumkę i zrobiłam sobie kitkę gdy usłyszałam za sobą czyiś głos i ile się nie mylę to dyrektora.

-Chodźcie już na sale!

Właśnie złapałam za klamkę od drzwi gdy poczułam,że ktoś mnie łapie za ramie.

-Bucik ci się rozwiązał- powiedziała blond włosa dziewczyna.

-Oj dziękuje.Lisa jestem - przedstawiłam się nieznajomej.

-SeoYoon- uśmiechnęła się.

-Tak swoją drogą śliczny top.- dodała.

-Dzięki- odpowiedziałam i ruszyłam na sale taneczną.

-No wiec okazuje się,że nie ma pani Ryun dlatego też lekcje będziecie mieć z jej dobrymi uczniami,którzy kiedyś tutaj chodzili do szkoły.- powiedział dyrektor.

-Jeden pójdzie do klasy starszej a drugi do młodszej.Klasa młodsza zostaje tutaj natomiast wy starszaki uciekajcie do sali gimnastycznej na dole.-dodał.

~Świetnie zabrali mi Baekhyuna!

-Ja Wam nie będę przeszkadzać - odpowiedział i wyszedł z sali.

Chwile czekaliśmy na naszego nowego trenera bądź trenerkę.

~Błagam aby była to babeczka!-moje przemyślenie zostały przerwane przez otwierające się drzwi...a w nich ujrzałam...

————————————————-
Koniec maratonu !
Jak myślicie kto będzie nas uczył tańca ?

7 gwiazdek nowy rozdział !

Yes,I'm a bad boy- Jungkook [ ZAKOŃCZONE ]Where stories live. Discover now