11.

7.3K 270 76
                                    

Po zjedzeniu kolacji wszyscy udaliśmy się do pokoi.Mi została przeznaczona sypialnia dla gości.Właśnie zaczęłam wykładać ubrania z walizki do szafki bo jak to moja ciocia powiedziała : ,,Narazie mieszkacie z nami".

Kiedy kładłam bluzkę do szafy usłyszałam dźwięk otwieranych drzwi.

-Nie rozpakowywuj się - powiedziała do mnie ciocia,która usiadła na łóżku.

-Dlaczego ?- zapytałam.

-Bo uważam,że jesteś już dorosła i potrzebujesz więcej przestrzeni i samodzielności- odpowiedziała.

-Ale tu jest dużo miejsca dam radę- rzekłam nie do końca rozumiejąc co ma na myśli.

-Ajj Lisa mam dla ciebie lepszy pomysł! - powiedziała entuzjastycznie.

-Jaki plan ? O co chodzi ?

-Mam dla ciebie dom!-krzyknęła.

-Jak dom? Dla mnie ? -spytałam z uśmiechem na twarzy.

-Tak,masz już przecież 18 lat.Potrzebujesz trochę wolności a znając twojego ojca wcale jej nie miałaś.Ja w twoim wieku to tylko na imprezy chodziłam ! - przyznała się ciocia.

-Skąd ciociu masz drugi dom?

-Miałam w nim na początku zamieszkać z moim mężem.Domek jest bardzo nowoczesny i czysty,ale niestety nadaje się tylko do użytku dwóch osób a kiedy dowiedziałam się,że jestem w ciąży postanowiłam ponownie się przenieść.Nie chciałam jednak sprzedawać tamtego,dlatego dalej posiadam do niego klucze!- krzyknęła i wyciągnęła z kieszeni od spodni klucze machając nimi.

-Dlatego uważam,że tobie będzie się w nim najlepiej-rzekła.

-Chcesz mi oddać swój dom ?

-Tak! Jestem wręcz przekonana,że on czekał specjalnie dla ciebie !

-Ale ja nie mogę wziąć tych kluczy - powiedziałam.

-Ale marudzisz...Jak nie możesz jak możesz.Trzymaj ! - rzuciła mi klucze,ja natomiast szybko je złapałam.

-Dziękuje ciociu jesteś kochana co my byśmy bez ciebie zrobiły-przytuliłam ciocię.

-Nie ma za co skarbie.To jak wyprowadzasz się dziś ?

-Tak!-krzyknęłam

-Szybko wyciągaj tą żółtą bluzę,bierz walizkę i jedziemy ! Ja idę opowiedzieć wszystko twoje mamie ! - oznajmiła i wyszła z pokoju.

~Jeju będę mieć swój własny dom! Jak ja uwielbiam tą kobietę !

Szybko zabrałam bluzę i ruszyłam na dół gdzie wszyscy już na mnie czekali.

-No no moja córka będzie miała już swój własny kącik - powiedziała mama ścierając z policzka niewidzialną łze.

-Nie zostawiaj mnie ! Nie dawno już przyjechałaś i nas zostawiasz?-odezwała się moja kuzynka.

-Będę do Was wpadać jak tylko będę mogła.I wy macie do mnie często wpadać ! - podeszłam do kuzynostwa i ich uścisnęłam.

-Kocham cię Lisa-odezwała się Lena będąc w moich objęciach.

-Ja Was też- odpowiedziałam powstrzymując się od płaczu.

To ja zawsze opiekowałam się młodymi kiedy ciocia nie mogła.Byłam z nimi bardzo zżyta, traktowałam ich jako moje rodzeństwo.Kocham ich.Szybko pożegnałam się z mamą, która została z dziećmi bo nie znała trasy.Natomiast ze mną pojechała ciocia.

-Takiego obrotu sytuacji się nie spodziewałaś nie ? - odezwała się HaRim kierując auto.

-Nigdy w życiu nie spodziewałam się,że jakiekolwiek z moich marzeń się spełni.A tym bardziej tego samego dwa z nich- odpowiedziałam szczerze.

-Zawsze trzeba wierzyć,że można osiągnąć wszystko o ile się tego bardzo chcę- zaczela się uśmiechać.

Dojechałyśmy.Okazało się,że mój nowy dom znajduje się pare ulic dalej od domu cioci.Dom nie różnił się wcale od domów na tej ulicy bowiem okazało się,że każdy jest taki sama.Lecz dla mnie i tak był cudowny i wyjątkowy.Nie wierze,że zamieszkam w takim domu!

-To ja cię już zostawię - oznajmiła ciocia

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-To ja cię już zostawię - oznajmiła ciocia.

-Nie zostaniesz ma chwile ze mną ?-zapytałam.

-Ja lecę do dzieci! Przyjeżdżaj do nas od czasu do czasu ! -powiedziała i wsiadła do auta.

~To tutaj zacznie się przygoda.

———————————————-

Yes,I'm a bad boy- Jungkook [ ZAKOŃCZONE ]Where stories live. Discover now