39.

5.2K 213 41
                                    

Maraton 1/3

Usiadłyśmy razem przy stole pijąc herbety.

- Jak tam było w Busan ? - zapytała JinSoo.

- Nie najgorzej - odpowiedziałam i napiłam się swojego napoju.

- To znaczy ? - spytała ciekawska przyjaciółka.

- Ma spoko rodziców i fajnego brata.Hotel był zajebisty.

- Dobrze wiesz,że nie oto mi chodzi ! Jak tam z Jungkookiem ?

Chwile zastanawiałam się nad tym co tak właściwie jej odpowiedzieć wyruchał i mnie zostawił ? I chuj powiem jej prawdę nie będę przecież okłamywać mojej najlepszej przyjaciółki.

- No wiec wszystko było dobrze,idealnie grałam swoją role.... - zaczęłam.

- I? Przespałaś się z nim ?! - krzyknęła.

Nie odpowiedziałam nic,milczałam.

- No laska weź nie gadaj,że z nim spałaś ! - krzyknęła podekscytowana.

- Spałam z nim...- szepnęłam ale tak aby JinSoo to usłyszała.

- O kurwa ! Moja nie dziewica nie jest już dziewicą !

- Przecież ja kurwa nie byłam dziewicą !

- No przecież mówię nie jesteś dziwicą razy dwa!

- Jesteś pojebana-oznajmiłam.

- Dobry jest ? Ile ma cm ? Nie boli cię brzuch ?! Kto dominował ? - zaczęła sypać pytaniami w moim kierunku.

- Dobry,wystarczająco,boli,on - odpowiedziałam w smutkiem w głosie.

- Ej,czemu jesteś smutna ? Nie podobało ci się to ? - zapytała.

- Wszystko było dobrze przed stosunkiem lecz po nim Jungkook się już do mnie nie odzywa,a wiesz co jest najgorsze ? Ja coś do niego poczułam i nie,nie jest to odruch wymiotny - powiedziałam.

- Chodź tu do mnie - przytuliła się do mnie JinSoo.- Musi mieć powód aby się do ciebie nie odzywać - Zrobiłaś coś ostatnio nie tak ?

- Nie rozumiem...-rzekłam i odkleiłam się od przyjaciółki.

- Nwm może coś powiedziałaś.

- Raczej nie - oznajmiłam.

- Spokojnie daj mu czas do jutra,jeżeli się do ciebie nie odezwie w tym czasie zrobimy mu wjazd na chatę ! - krzyknęła szczęśliwa.

- Jeszcze ci mało wjazdów na chatę ? - zaczęłam się śmiać.

Uwielbiam JinSoo zawsze potrafi mnie rozśmieszyć,wesprze w ciężkiej sytuacji i pomoze mi o niej zapomnieć jest ona po prostu zajebista !

- O czym tak myślisz ?

- O tym abyś została na noc ! - krzyknęłam unosząc ręce do góry.

- Imprezka mówisz ? - zrobiła minę pedofila.

- Taaak - również zrobiłam lenny face'a.

- Która jest godzina ? - zapytała JinSoo.

- 15:23 - oznajmiłam patrząc na telefon na stole.

- Chodźmy na wrotki ! - zaproponowała.

- Nie chce mi się - odpowiedziałam i przeniosłam się na kanapę w salonie aby się na niej położyć.

- No weź leniu ! - przyszła za mną.

- Ale zobacz mi tu jest tak wygodnie - przeciągnęłam się na sofie.

- Lisa ! Rusz swoje grube dupsko i wychodzimy ! - krzyknęła.

- Co wy wszyscy macie do mojego tyłka?! - zapytałam kiedy przypomniałam sobie jak Jungkook budził mnie używając sformułowania ,,rusz te swoje piękne cztery litery". Ja kurwa wiem,że mam zajebiste pośladki ale żeby tylko o nich mówić ?

- Bo to fajnie brzmi ! Wtedy wydaje się taka groźna jak mówię rusz swoją grubą dupę ! - powiedziała szczerzac się.

- Oj JinSoo skarbie ty moje.Ty nigdy nie będziesz groźna - odpowiedziałam i odwróciłam się plecami do niej.

- Właśnie teraz wkurzyłas JinSoo ! JinSoo angry on ! - krzyknęła i zaczęła ciągnąć mnie za nogę abym wstała.

- Kurwa JinSoo zaraz spadnę ! - oznajmiłam kiedy poczułam,że moja lewa noga leży już na podłodze.Próbowałam się podciągnąć lecz ta idiotka to wykorzystała i zrzuciła mnie cała z kanapy.

- Japierdole JinSoo ! Boli mnie dupa przez ciebie ! - krzyknęłam.

- To teraz posłusznie pójdziesz ze mną na wrotki albo zaboli cię jeszcze coś innego - oznajmiła.

- Boże JinSoo od kiedy ty zrobiłaś się taka zboczona ?!

- Miałam na myśli głowę jak ci zaraz patelnią przyjebie! - odpowiedziała.

- Daj mi dziesięć minut bo przecież nie pójdę w kombinezonie na wrotki.-oznajmiłam i udałam się do sypialni.

- Masz 5 min ! - krzyczała przyjaciółka z dołu.

- Ej ale chciałam 10 !

- A wiesz co ja chce ? Jednorożca!

———————————————————-
Bardzo,bardzo,bardzo Was wszystkich przepraszam.Wiem,że zjebałam bo rozdział powinien pojawić się wczoraj wieczorem,ale jednak kuzwa jak wracałam z meczu to cholernie brzuch mnie rozbolał i nie byłam w stanie nic Wam napisać.Dlatego pierwsze co zrobiłam to zamiast pisać Wam rozdział poszłam spać bo nie mogłam wytrzymać z bólu.Mam nadzieję,że mnie zrozumiecie.

A teraz mogę wstawić Wam kilka zdjatek z meczu (*lenny spierdolił*)

A teraz mogę wstawić Wam kilka zdjatek z meczu (*lenny spierdolił*)

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Nie wstawiam zdjęć ryja bo jeszcze będziecie zmuszeni jechać do okulisty a js nie mam zamiaru za to odpowiadać,ale jak będziecie chcieli to w następnym rozdziale wam wrzucę

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Nie wstawiam zdjęć ryja bo jeszcze będziecie zmuszeni jechać do okulisty a js nie mam zamiaru za to odpowiadać,ale jak będziecie chcieli to w następnym rozdziale wam wrzucę.

Trzymajcie się ! Fighting!

Yes,I'm a bad boy- Jungkook [ ZAKOŃCZONE ]Where stories live. Discover now