Fangs and Tears

Rozdział 18

Aż nagle zabiły dzwony?! Zaczął padać śnieg... taki jak padał gdy on przyszedł. Inni stali nieruchomo oprócz wampów. Max i Alex szybko do mnie podbiegli. Co się dzieje? Wiem tylko że to nic dobrego... Nie mogę się bać. Muszę być silna! Z tego śniegu zaczęła wychodzić postać. To był mężczyzną około 30 lat. Miał białe włosy a oczy czerwone. Chłopaki stanęli na baczność więc i ja tak zrobiłam.
   - Spocznij! Muszę zabrać Alexa. Dziś skończyliście lekcje. I panna Mary nie ma lekcji samoobrony. Odmaszerować! - odszedł razem z Alexem
To było dziwne! Nagłe wszystko wróciło do normy. Było piękne słońce ale razem z Maxem byliśmy w domu na kanapie. W naszych strojach.
   - Wytłumaczysz mi to?
   - To był mój szef...
Co?! Miałam taką dobrą okazję a tu co? Jeden plus z tego to że wiem jak wygląda. Poszłam po laptopa i postawiłam go na szklanym stoliku do kawy.
   - Co oglądamy? - pytam z uśmiechem
   - TY chcesz coś robić ze MNĄ? - jego twarz nie dowierza
   - Jak nie to nie... - przeciągam
   - Nie możemy coś obejrzeć! - szybko mi przerwał
   - Wybierz coś a ja pójdę po coś do przegryzienia
Wyszłam do kuchni. Dlaczego chcę oglądać z nim film? Chyba go polubiłam... Już więcej nie rozmyślałam tylko zrobiłam kakao i wzięłam chipsy.
   - Trzymaj! - biorę go on tyłu
   - Dziena... hmmm...
   - Co jest? - siadam obok niego na kanapie
   - Już mam film!
   - Dajesz panie wampie
   - Obecność
Co?! Ja NIENAWIDZĘ horrorów! A on mi wyjeżdża z jakąś obecnością...
   -  Jest może coś lepszego?
   - Cykasz się?
   - NIE!
   - To oglądamy ten film
Jak ja to przetrwam?! Boję się troszkę...
   - Udostępnię ci mojego ramienia - mówi i kładzie rękę tak że mnie obejmuje
   - Nie, dzięki...
   - To nie było pytanie - mówi i włącza horror
Sama muzyka w tle mnie przeraża... Ale dam radę!

***

Aaaaaaa! Ja w środku cała drzę. Nie zauważyłam kiedy ale jestem wtulona w Maxa. Chciałam się od niego odkleić ale on wyraźnie mi na to nie pozwalał. Może to i dobrze? Jest dopiero 1/3 część filmu a ja się nastrachałam na wszystkie czasy. Jeszcze 2/3 seansu...

***

Aaaaaaaaaaaaaaa! Szybko zamknęłam oczy. Mary, oddychaj! Wdech i wydech... Dlaczego ja w ciąż tule się do niego? Ale teraz nie mam zamiaru się odklejać! Ruszyłam myszką by zobaczyć ile jeszcze zostało. Minęło 2/3...
   - Nie podoba ci się?
   - To co mi się tu nie podoba to to że nie mogę się od ciebie odkleić!
   - Widzisz wszystkie na mnie lecą!
   - Marz sobie bo tylko to ci zostało!
I przeżywam te męki dalej.

***

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Już bym krzyknęła na głos ale w porę się powstrzymałam. Dlaczego to jest takie... złe?! Więcej horrorów nie oglądam! NIGDY! Czekaj... to już koniec! Ten horror się już skończył!
Max zabrał swoją rękę a z nią mnie. Z tego wyszło że na nim siedzę!!!
   - Mogę zejść?!
Chwycił mnie mocniej tak że nasze nosy się stykały. Dlaczego ja nic nie robię?! Nasze oddechy się już mieszały. Jego usta były o 1 centymetr od moich i...