Rozdział 3

1.5K 102 1
                                    

   - Dlaczego jesteś moim opiekunem? Nie jestem małą dziewczynką! - powiedziałam pijąc herbatę. 

   - Jesteś jedną z lasek z najsłodszą krwią na świecie - powiedział spokojnie i ugryzł ciastko.

   - A ty WAMPIR który pije KREW ma mnie chronić?! Jesteś śmieszny! - prawie bym się zaśmiała.

   - Przeszedłem specjalne szkolenie. Teraz będę z tobą mieszkał, Marciu.

   - CO?!

Zakrztusiłam się herbatą. CO?! On będzie ze mną mieszkał! Dlaczego? Jakim prawem? Czemu ja? Gdy chodziłam na badania pielęgniarki mówiły że mam BARDZO słodką krew. Ale żeby tak? Jakiś obcy chłopak siedzi na mojej kanapie i oświadczył mi że teraz będzie ze mną mieszkał. Po prostu super!

   - A zapomniałam się przedstawić, jestem Max!

Nie obcy chłopa, tylko Max. Ale wampy nie istnieją! To musi być zły sen. Nie sen tylko koszmar!

   - Nie mów do mnie laska, mała a na pewno nie Marciu!

   - Jak chcesz, księżniczko.

Już go nienawidzę!!!



Fangs and TearsDove le storie prendono vita. Scoprilo ora