Sez. 2 Rozdział 15

276 36 0
                                    

-A więc tak. Nie możemy za dużo zrobić ,gdyż nie wiemy gdzie się znajduje ten obiekt, jak wygląda i w ogóle. Wiemy zaś od kiedy zaczęła się choroba. Tak informacja może się nam bardzo przydać.

-Czyli kiedy? - spytałam Aree.

-20Lipca o godzinie 16. 24.

-Wow. - skomentowałam. - Ty serio katalogujesz wszystko! - Area westchnęła i powróciła do tłumaczenia.

-Myślę ,że najmądrzejszym rozwiązaniem będzie przenieść się w czasie... - odparła patrząc niepewnie na Jasmine.

-Wykluczone! - Władczyni zrobiła wkurzoną minę. - Wiesz jak podróże w czasie są niebezpieczne! Może wam ... nam się coś stać!

-Nie ma innego wyjścia! - krzyknęła dziewczyna. - Masz jakiś inny pomysł?! To proszę, powiedz! - Jasmine chwilę pomyślała.

-Masz racje, nie mam innego pomysłu... ale myślę ,że na pewno jest coś bezpieczniejszego...

-No ciociu! - błagałam. - Nie ma innego wyjścia ,albo kraina zostanie zapomniana i nikt tu nigdy już nie wejdzie! - Jasmi długo się zastanawiała ,ale w końcu ze spuszczoną głową rzekła:

-No dobrze, zgadzam się.

----------------------------

Rozdział troch późno ,ale nie miałam czasu! ;P
Z koleżanką codziennie oglądam jakiś horror, masakra! xD
Po nocach spać nie mogę T^T.

The ElementsWhere stories live. Discover now