Sez. 2 Rozdział 1

352 40 0
                                    

W nocy nie mogłam zasnąć ,ale tak zawsze jest w nowym miejscu (przynajmniej dla mnie). Siedziałam tak znudzona ,aż w końcu wstałam i wyszłam z pokoju. To chyba nic złego ,że chciałam pooglądać dom, co nie? Każdy by tak zrobił na moim miejscu! Nagle zobaczyłam uchylone drzwi ,a z nich wyłoniło się słabe światło. Zajrzałam tam i zobaczyłam odwróconą do mnie tyłem dziewczynę ,która siedziała przy biurku i coś pisała. Miała długie ,białe włosy i ... CO?! Albo mi się wydaje albo ma także parę białych kocich uszu... błagam, Boże powiedz ,że mi się przewidziało. Zamknęłam oczy i policzyłam w myślach do dziesięciu. Niestety ,gdy otworzyłam oczy dalej tam siedziała. Nagle odsunęła od siebie krzesło, książkę w ,której pisała odstawiła na regał ,a sama pokierowała się do drzwi. Szybko schowałam się za jedną z firanek i po długiej chwili wyszłam z niej ,gdyż pomyślałam ,że już minęło wystarczająco dużo czasu, by poszła. Nagle coś zobaczyłam, skoczyłam i wrzasnęłam przestraszona.

-A to ty, Area. - powiedziałam do białego kota ,który przypatrywał mi się podejrzliwie (moja chora wyobraźnia).

-Co tu się dzieje?! - spytała ciotka patrząc się na mnie ,a potem na Areę.

-Przepraszam, przestraszyłam się jej. - odparłam skruszona i spojrzałam wkurzonym wzrokiem na kota, który spojrzał na mnie zadowolony (ehh wyobraźnia ._. ).

-To nie zmienia faktu ,co ty tu robisz!

-Nie mogłam zasnąć ,więc chciałam pooglądać dom. - oznajmiłam zgodnie z prawdą.

-Wracaj do swojego pokoju. - rozkazała Ciocia. Ja pokierowałam się z głową do dołu do pokoju, a Rozalia obserwowała mnie ,aż weszłam przez drzwi. Ona coś przede mną ukrywa, czuję to!

The ElementsWo Geschichten leben. Entdecke jetzt